⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟚.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Dzień za dniem, godzina za godziną, minuta za minutą i w końcu sekunda za sekundą... Odliczał czas, jakby miał on jeszcze jakieś znaczenie w tym bezkresie tajemnic i sekretów, w ciemności i cieniach, przez które nie potraf...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟟.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Ochłapy rzeczywistości krążyły wokół niego, a on miał wrażenie, jakby nie potrafił do nich sięgnąć, wciąż uwięziony w labiryncie sennych koszmarów. Wydawały się niesamowicie ulotne, zupełnie tak, jakby znalazły się na kraw...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙𝟜.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Płachta cieni naciągnęła się na jego umysł, ukrywając to, co znajdowało się tuż pod nią, nie dając dojść do skrywanych odpowiedzi, których usilnie, gorączkowo wręcz poszukiwał. Skrywała w sobie wszystko to, czego potrzebo...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟡.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Zagadki gnieździły się w jego umyśle, tocząc bój o to, która miała wysunąć się na prowadzenie. Otoczyły go, nie dając nawet pola manewru, jak obręcze zaciskające się na nim coraz ciaśniej i ciaśniej. Nie pozwalały złapać t...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟛.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Nieoczywiste rozwiązania były strzałem w dziesiątkę, wiedział, że nietypowe zagrania dadzą mu przewagę, której potrzebował w tym starciu. Nie mógł pozwolić sobie na zbyt oczywiste ruchy, musiał działać po cichu i w spokoju...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟞.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Ciemność, jak płachta, była nieprzenikniona, nie dało się zajrzeć za jej rąbek, nie dało się przewidzieć, co za sobą skrywa. Była jak ciemna noc, bez żadnych gwiazd rozsianych na jej połaci, bez wielkiego księżyca, który o...

ℍ𝔼𝕃𝕃𝔽𝕀ℝ𝔼 𝔾𝔸𝕃𝔸 ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Rozstali się na lotnisku i Barnes wrócił do siebie. Wszedł do budynku, a następnie wspiął się po schodach i dotarł pod odpowiednie drzwi, które następnie otworzył.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Misja była wymagająca i zdecydowanie był po niej zmęczony, dlatego należ...

𝕆ℕ𝔼 𝕊ℍ𝕆𝕋 #𝟛 ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Śnieg leżał na ziemi i otulał drzewa, okrywając je białym puchem. W wielu oknach można było dostrzec migające na kolorowo światełka, a niektóre balkony ozdobione były wielkimi Mikołajami, czy bałwanami. Przed jednym z domów dostrzegł nawet cały zaprzę...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟝.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Chaos nadszedł powoli, podkradł się do niego jak niczego nie oczekujący cień, jak partner w zbrodni, a później zwyczajnie zaatakował, kiedy się tego nie spodziewał. Przyszedł i wywrócił jego świat do góry nogami, zagarniaj...

𝕆ℕ𝔼 𝕊ℍ𝕆𝕋 #𝟛 Rok 1991⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Zimowy Żołnierz czekał na poboczu, cierpliwie i niezachwianie, aż w końcu jego cel pojawi się na radarze. Niezmącony niczym innym umysł, skupiony był zaledwie na jednym zadaniu, na niczym więcej. Doskonale wiedział, co ma robić i jak to zrobić...

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Demony przeszłości i kłopoty uwielbiały chodzić ze sobą w parze. Gdzie znajdowało się jedno, tam zaraz pojawiało się i drugie, jakby były nierozłącznym tworem niemal oszalałego umysłu i przeciwności losu. Jakby jakiś niewi...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟟.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Ciemność, jak miał wrażenie, pełzała mu pod skórą, była tuż, tuż, na granicy widzialności. Nie miał jak się przed nią obronić, ani nie mógł też jej wygonić, bo ciemność była nierozłączna z duchem, którym był. Krył się w ko...

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Przeciwności losu uwielbiały podkładać mu kłody pod nogi. Jakby zawsze wtedy, gdy widziały, że wszystko idzie po jego myśli, musiały się wtrącić i postawić na swoim. Nie mogły odpuścić, bo najwyraźniej nie miało być łatwo,...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟜.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Pytania niewątpliwie kłębiły mu się w głowie i nie chciały dać za wygraną. Odpowiedzi zdawało się nie być nigdzie w pobliżu, więc skazany był na to błądzenie we mgle, bez możliwości jakiegokolwiek wyjścia. Jakby coś uparci...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟟.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Odpowiedzi błądziły gdzieś na granicy widoczności. Nie dawały się jednak pochwycić, jakby naigrywały się z niego, jakby szczerym, bolesnym śmiechem wbijały mu się w głowę, nie dając jednak za wygraną i nie dając się złapać...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟚.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Koszmar rozpoczął się na nowo, a być może zwyczajnie nigdy się nie skończył. Demony przeszłości pochwyciły go w swoje dłonie i nie chciały wypuścić, każąc mu wciąż i wciąż przeżywać swój horror, który miał trwać jeszcze dł...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟚.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Niepewność sytuacji uderzyła go momentalnie, zupełnie nieoczekiwanie, z zaskoczenia, a on rozejrzał się niepewnie, obracając przez lewe ramię, jakby spodziewał się tak kogoś zobaczyć. Nikogo jednak nie było, za nim znajdow...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟝.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Strach niemal zawsze stąpał powoli, dobierał się do jego gardła z samego początku, następnie rozchodząc się do mózgu i po innych kończynach. Atakował niespodziewanie, ale uparcie, z uporem maniaka niemal, a co najgorsze -...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟛.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Mnogość pytań i braku odpowiedzi na nie, męczył go coraz bardziej. Czuł się, jakby błądził we mgle, odbijając się co chwilę od ściany, dochodząc za każdym razem do ślepego zaułka. Miał tego dość coraz mocniej, a znikąd nie...

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Wyglądało na to, że ciemność i kłopoty szły ze sobą w parze. Gdziekolwiek zalegało jedno, to zaraz pojawiało się drugie, jakby były nierozłączone. Albo jakby kłopoty po prostu kryły się w cieniach i tylko czekały na odpowi...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟟.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Fragmenty układanki rozsypane były w przeróżnych miejscach i nie mógł mieć pewności, czy w ogóle do siebie pasują. Musiał improwizować, żeby każdy dopasować, a i to nie dawało wciąż pełnego obrazu, jakby ten był rozmyty, b...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙𝟚.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Ciemność wlała się do pomieszczenia, a także – miał wrażenie – że do ich głów. Przejęła kontrolę nad wszystkim, co tylko było w zasięgu jej niszczycielskiej natury, przywołując jednocześnie wszelkie demony, jakie tylko by...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟝.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Nieoczekiwane konsekwencje uderzyły w niego mocniej, niż się tego spodziewał. Zaatakowały tak gwałtownie, że niemal zwaliły go z nóg, poza tym były tak ogromne, że ledwo mógł objąć je umysłem. Konsekwencje do tego były bez...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟡.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Strach momentami był niemal namacalny, jakby mógł wyciągnąć przed siebie rękę i go złapać, jakby był tuż przed nim. Czasami jednak krążył gdzieś wokół, czając się i czekając na odpowiedni moment, by zaatakować. Teraz jedna...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟛.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Kłopoty sprawnie odnajdywały drogę do niego; bez żadnych problemów przebijały się przez tłum ludzi, zmierzając prosto ku niemu, przez co nie miał nawet chwili wytchnienia, tak jakby kłopoty uparły się właśnie na niego i je...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟛.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Nieoczywistość odpowiedzi wisiała w powietrzu. Wymykała mu się jednak z rąk za każdym razem, kiedy próbował po nią sięgnąć. Marszczyła się gdzieś na krawędziach, nie dając się pochwycić i odkryć. Zupełnie tak, jakby robiła...

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Nieokiełznana oczywistość sytuacji spełzła na niego nieoczekiwanie. Wdarła się w krwiobieg, wcześniej wrzynając się głęboko w tętnicę i przeszła do ataku. Zdał sobie sprawę z beznadziei sytuacji i położenia dokładnie w tym...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟝.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Strach ściskał go za gardło, lecz pomimo tego zignorował to uczucie na rzecz czegoś znacznie ważniejszego. Czasami strach był dobrym motywatorem, czasami sprawiał, że jego nogi odmawiały posłuszeństwa, nawet pomimo tego, ż...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟝.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Kłopoty z wyjątkową łatwością odnajdywały do niego drogę nawet wtedy, gdy zaszył się w zapomnianym przez nawet samego Boga zakątku. Zupełnie tak, jakby przylepiły się do niego dawien temu i od tego momentu postanowiły podą...

⇠⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀𝟙𝟟.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⇢ ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Ciemne cienie tańczyły na granicy wzroku, gotowe w każdej chwili do ataku, ale kiedy tylko na nie spoglądał, one wycofywały się w kąt, jakby mógł je w jakiś sposób kontrolować, chociaż wiedział doskonale, że było to bardz...