Skulona w cieniu własnych wspomnień, przykryta deszczem nieistnienia nie pragnie wieszczów, ich napomnień, jedynie karty zapomnienia. Zaszczuta myślą, słowem, gestem, blaskiem poranku zubożona, nie śmie unosić się w proteście, lecz kwili kopią ugodzona. Kopią pouczeń, ocen, są...