Wszystkie rzeczy mają trzy rodzaje, my nie jesteśmy gorsi. Polak nijaki takim jest wszechseksualistą, że pieprzy wszystko i daje się pieprzyć każdemu.

Lubię wsio na "i". Internet, ignorancję, inspekcję, inwektywy, introdukcje, interwencje, instrukcje, inwentaryzacje, impotencję... Stop! Impotencji to jednak nie lubię.

Ludzie zawsze są przykrojeni na miarę swoich czasów.

Z golonką nie ma najmniejszych kłopotów. Polskie golonki są tak rozgotowane, że gebis do nich niepotrzebny, łyżką można spożywać.

Historia się powtarza: cała nadzieja w karabinach.

Kogo boli, tego boli. Ważniejsze jest pytanie, kto ma w ogóle duszę.

Kontekst powinien być jak łysina - błyskotliwy i niczego do wyrwania.

Nie bójcie się, tak do końca prawdy nie napiszę. Tylko tyle, żebyście załapali, o co biega.

Nie wiem zupełnie, dlaczego tak się dzieje, że im lepiej człowiek wychowany, tym gorsze ma pojęcie o życiu.

O durnocie najwięcej mógłby powiedzieć nam dureń, ale z naturalnych powodów byłaby to durna wypowiedź.

Kobieta wszystko może, to oczywiste. Nawet to, czego diabłu nie wolno.

Nie chodzi o to, czy oni bywają tam jako turyści lub inni zwiedzacze, lecz o to, czy bywają tam zwyczajnie, jako tubylcy.

Pytanie, dlaczego większość wierzy w bajki, jakoby to ona rządziła, pozostaje najmniej rozpoznaną tajemnicą demokracji.

Traktuję was jak demokratów. Słusznie, co?

Mój dziadek powiadał, że gazetowe historie pisane są teraz "od dupy strony". To znaczy, zamiast od głowy, jak zaczynali wszyscy jeszcze przed Herodotem, one się zaczynają od ogona.

"Wyjść na dudka", czy może "na Dudka"?

Fragment powieści "Kto się boi oceanu".

Coś w tym jest, że kucharka mogłaby zarządzać państwem

Nie ma na świecie rzeczy aż tak głupiej, żeby nie było w niej odrobiny mądrości.

Spisek istnieje. Zwyczajnie, musi istnieć. Życie bez spisku wcale by nie było możliwe. Skończyłaby się nawet ewolucja. Ona by się z samej nudy skończyła.

Kontekst winien być jak łysina: błyskotliwy i niczego do wyrwania.

Idiota - to nie jest głupi facet. Przeciwnie. Idiota - to geniusz na odwrót. Trudno zostać idiotą, podobnie jak geniuszem. Co do mnie, to ja się bardzo staram.

Polak może głosować na prawicę, ale sprawy woli załatwiać na lewo.

Dlaczego świętujemy właśnie tego dnia, nie innego? Polonus tak sobie myśli, że ktoś zrobił hokus-pokus i nastąpiła niepodległość. Wczoraj była podległość, dzisiaj niepodległość.

Wariactwo coraz częściej zdobywa popularność, ale góry są jeszcze bezpieczne.

Najpierw o żywych trupach, dopiero potem o czymś strasznym. Kiedyś było tak, że trupy jeździły sobie po całym znanym świecie i cała znana gawiedź ogromnie się z tego cieszyła. Przepadała za tymi trupami. Poza wojną i podatkami były one bardzo ważną rozrywką dla gawiedzi. Pod w...

Rozbestwiają ci nas, rozbestwiają...

To tylko niewinne opowiadanko o fajnym sierpniu 1968 roku.

Humanizm - to zgoda nawet na ewolucję i mutację, ale bez selekcji. Tę ostatnią wolelibyśmy stosować sami.

Myślałem nad tym godzinę, a śmiałem się trzy dni. I jeszcze nie przestałem.