Noc wciąż otulała miasto, kiedy Maria wróciła do swojego mieszkania. Zimno przesiąkało przez jej cienki płaszcz, ale była na to obojętna. Mróz przywodził na myśl Chicago – długie, mroźne noce, gdy leżała w swoim małym łóżku, słysząc za ścianą ciche kroki ojca. Wiedziała wtedy,...