Ze względu na bardzo ważne wydarzenia, które ma miejsce obecnie postanowiłem napisać tych kilka poniższych słów do Ciebie "Drogi Idioto". Jakie wydarzenie mam na myśli?

Jest taki problem, który pozostając nie rozwiązany pozostawia tylko uczucie palenia w żołądku. Zwie się zgaga!

Kolejny raz dotknę tematu szczepień. Nie robię tego po raz pierwszy i tak długo jak w tym temacie będą pojawiały się nowe fakty i informacje, będę go poruszał.

Kilka słów o jedzeniu, bo ostatnio stało się zarówno bardzo modne jak i powszechne jedzenie biedronki. Oj przepraszam zapomniałem dodać litery Z, miało być „z Biedronki”.

Na początek roku kilka cierpkich słów mających uzmysłowić obecną sytuację w systemie "ciągłego" leczenia. Oj tytuł sugeruje, że ciężkie działa wytoczę. W sumie tak będzie.

Kolejny raz dotykam tematu wody. Dlaczego? Pierwszy z brzegu powód niemal w 3/4 sami nią jesteśmy.

UWAGA, UWAGA, niniejszym nowy sezon uważam za otwarty. Jaki sezon? Grypowo przeziębieniowy, oczywiście mam na myśli.

Przedstawiam drugi z koleji artykuł, w którym opowiem o bardzo ważnej prawdzie "tajemnej" na temat zdrowia.

W dwóch najbliższych artykułach opowiem o paru prawdach "tajemnych" na temat zdrowia.

Na temat samej kwestii szczepienia mam swoje własne zdanie i nikomu nie zamierzam go narzucać. Mam świadomość, że ten temat jest kontrowersyjny, mimo to zapraszam do przeczytania.

Wiem, że większość ludzi ze względu na to, czym jest karmiona przez media, lekarzy i inne źródła wiedzy medycznej jest całkowicie nieświadoma prawdziwych efektów mammografi.

Tak by właśnie chciałoby się rzec, patrząc na współczesne produkty chlebopodobne. Kiedyś było tak, że chleb biały, pszenny to była atrakcja, teraz to powszedniość. Czy taka dobra?