Opublikowanie prywatnych rozmów knajpianych polskich polityków nie tyle pogrążyło państwo w chaosie, co poświadczyło, w jakim chaosie to państwo jest. Lukrowana medialnie polityka objawiła swoje drugie dno - prymitywne, wulgarne, pospolite, obskurne i obłudne. Mnie nie oburza...