Wkładają w to całą swoją energię, pasję, wykształcenie i znajomość języków. Zadłużają się w bankach, by mieszkać w modnych dzielnicach, broń Boże nie jeździć metrem ani autobusem, nie ocierać się o plebs. Ale gdy im coś powiesz, zaraz krzyczą ze świętym oburzeniem: "Ja??? Ja m...