Eh do kogo... Do kogo jak nie kobiety Kierować rymy zza makiety Znów topielec na wydechu W pogoni pragnień Zmęczonym tęskno do wdechu Przemijające cienie Pod mym sklepieniem Przysłaniają światły wieniec To Ty? Czy może... Ja? Dość walk na noże Sięgnął dna Uniesiony został W po...