„Ludzie Światowi” Oh ludzie, tak wielu, tak różnych… Jedni z biedy zakrapiają suche pajdy, Inni upojeni w bogactwie ganią im dłużnych, Myślą to tacy, że przed nimi cały raj drży. Też mi „wielcy” „panowie świata” w swej pysze, Zaganić jedni drugich do gułagów bez powrotu, ODWET...