Leży Marian, leży obok szyny,Stoi już milicjant, gapią się dziewczyny,Tramwaj mu przejechał poprzez obie nogi,Patrz, co cię spotkało, mój Marianie drogi...?!Leży Marian, leży i wije się w bólach,Od jutra na spacer - no to już o kulach,Twardy bruk, a jeszcze ludzi coraz więcej,...