PROLOG - Tego dnia słońce było prawie czerwone, świeciło cudownie na niebie w kolorze morskim. Albo błękitnym. Albo w kolorze fuksji, czy tam chrabru, chabru, cholera zawsze miałem problem z tymi kolorami, jak baby to robią? - Przejdź może do rzeczy. - Do rzeczy, do rzeczy, mo...