Kłamstwo dziś rządzi światem, lecz już nadchodzi jego kres...
Ufać, czy nie ufać – jak myślicie, można kierować się w życiu zaufaniem ?
Po analizie dostępnego materiału pojawiającego się w różnych środkach publicznego przekazu np. gazety, radio, telewizja, internet dochodzę do wniosku, że oparcie swojego postrzegania świata, na informacjach z nich płynących jest jak gra w rosyjską ruletkę – nigdy nie wiadomo, która informacja „przestrzeli” nam mózg – „ ot, tak uznałem sobie, że ta wiadomość jest prawdziwa, lub nie prawdziwa i będę szedł dalej przez świat, twardo stojąc przy moim przekonaniu”. A zapominamy, że wszystkie te massmedia są pod ścisłą cenzurą – tak jak pod zaborami, wnioskuję to z tego, że np. mało kto, z czytających ten tekst słyszał o bohaterze narodowym Witoldzie Pileckim, mało kto słyszał o zdrajcach i mordercach narodu polskiego Jakubie Bermanie, Stefanie Michniku (przyrodnim bracie Adama) - http://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=berman , http://www.ivrozbiorpolski.pl/index.php?page=stefan-michnik , ale za to na pewno wszyscy słyszeli o Gomułce, Gierku, Jaruzelskim. W czystej postaci cenzura, która trwa po dzień dzisiejszy.
A teraz, stan faktyczny Rzeczypospolitej Polskiej:
- szacuje się, że w końcu 2010 roku poza granicami Polski przebywało czasowo około 1 990 000 mieszkańców naszego kraju – powodem nie były wakacje - http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_lud_infor_o_rozm_i_kierunk_emigra_z_polski_w_latach_2004_2010.pdf
- na koniec lutego 2012 roku zadłużenie Skarbu Państwa (SP) wyniosło 772.435,3 mln zł (tj. ok. 186,7 mld EUR lub ok. 251,4 mld USD – w przeliczeniu po kursach z dnia 29 lutego 2012 r.: 1 EUR = 4,1365 PLN, 1 USD = 3,0730 PLN). W porównaniu z końcem stycznia 2012 roku zadłużenie to wzrosło o 8.570,3 mln zł, tj. o 1,1%. - http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=5&dzial=590&id=70510
Nasza obecna sytuacja jest efektem właśnie ZAUFANIA. Jako Naród, zaufaliśmy w Solidarność oraz w odbudowę Kraju, zaufaliśmy w cud gospodarczy po ’89 roku, zaufaliśmy w uczciwość polityków, ich „uczciwe zamiary”, zaufaliśmy w drugą Japonie, potem w drugą Irlandię, zaufaliśmy, zaufaliśmy, zaufaliśmy …
Do czego nas to zaufanie doprowadziło, niech każdy sobie odpowie sam.
Zdrowo Myślenie opiera się na doświadczaniu rzeczywistości. Po pierwsze – doświadczenie osoby kompetentnej w danej dziedzinie życia. Po drugi – doświadczenie przodków na dany temat. Po trzecie – własne doświadczenie, póki nie dotknę nie uwierzę.
Tutaj przytoczę moją małą dygresję, moje osobiste wnioski. Z góry zastrzegam, że jest to tylko próba logicznej analizy. Dotyczy to trzeciego warunku zdrowo myślenia : Oto historia Tomasz Apostoła, którą wielu zna, ale przytoczę fragment z wiki : Trzeci raz przyniósł Tomaszowi przydomek "niewierny": Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. 25 Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę». 26 A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» 27 Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!» 28 Tomasz Mu odpowiedział: «Pan mój i Bóg mój!» 29 Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.» (J 20,24-29). – Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli – w czystej postaci zaprzeczenie trzeciego warunku zdrowo myślenia, bez którego zdrowo myślenie nie jest już zdrowo myśleniem, a zwykłym widzi mi się. Kolejna konkluzja to wstyd, jaki stał się rzeczywistością dla Tomasza, który chciał być Zdrowo myślącym człowiekiem. Pan mój i Bóg mój – ukajał się od razu i podświadomie wszczepił tym samym innym przekonanie, że człowiek, który chce na własnej skórze doświadczyć, czy dana wiadomość jest prawdą , jest uważany za osobę odstającą od czci i wiary.
Pora więc, abyśmy uświadomili sobie, że teraz trwa wojna, najgorsza ze wszystkich, a jest nią WOJNA INFORMACYJNA .
W tej wojnie zaufanie prowadzi prosto na „bagnet” wroga i w dalszej perspektywie na unicestwienie. Obroną przeciwko głównemu orężu wroga, czyli KŁAMSTWU, jest ZDROWO MYŚLENIE. Nie można ufać nikomu, nawet osobie kompetentnej, nawet przodkom, dopóki nie sprawdzimy tego na własnej skórze.
Tutaj podaję linki dla osób bardziej zainteresowanych, jak przebiega wojna informacyjna. http://niepoprawni.pl/blog/6078/wojna-informacyjna-cz-1 http://niepoprawni.pl/blog/6078/wojna-informacyjna-cz-2
Jeden z cytatów tego tekstu: „Agresja informacyjna jest groźniejsza niż militarna; zniewala umysł, prowadzi do okupacji myśli, czyni z człowieka niewolnika, który nie tylko haruje dla okupanta, ale jeszcze się z tego cieszy.”
Oprócz tego, że Jesteśmy Polakami - Jesteśmy Przede Wszystkim Słowianami. Zapomnieliśmy o Naszych Korzeniach. Mamy Słowiańskie Dusze i Jedyne Co Musimy Zrobić to Przypomnieć Sobie Swoich Przodków.
cdn...
Zdrowia
sgl