JustPaste.it

Zabawa w tradycję.

Sianko pod obrusem, stół zastawiony smakołykami, rodzina razem kolendująca oraz ono. Puste miejsce dla wędrowca. Zazwyczaj nikt go nie zajmuje, bo przecież to tylko symbol.
User avatar
Patrycja Kowalska @wypisana · Dec 22, 2011

Sianko pod obrusem, stół zastawiony smakołykami, rodzina razem kolendująca oraz ono. Puste miejsce dla wędrowca. Zazwyczaj nikt go nie zajmuje, bo przecież to tylko symbol.

 


855a57d03e0b0d5450caaeb17083dfae.jpgspacer.gif Ranek w wigilijny dzień. Dzieci szczęśliwe - bo to dziś! Dziś Mikołaj ich odwiedzi i przyniesie pełno prezentów. Mama w kuchni się krząta lekko podirytowana, lecz szczęśliwa. Wydaje jej się, że barszcz ma zbyt ostry smak. Myli się. Tata cóż... mocuje się z choinką.       W tym roku zrobili wyjątek, gdyż kupili prawdziwą by poczuć zapach lasu, sosny, by ożywić święta. Był to dobry wybór. Aromaty unoszące się z kuchni w połączeniu z zapachem sosny świetnie się komponują. Cała rodzina jest zachwycona.

spacer.gif Wieczór w wigilijny dzień. Dzieci szcześliwe - bo to za chwilę! Mikołaj przyjdzie z prezentami. Mama dokańcza ostatnie dania, przyprawia, doprawia. Tata nakrywa do stołu i tłumaczy przy tym rozweselonym dzieciom kilka tradycji. Gwiazda betlejemska oznaczająca drogę prowadzącą Trzech Królów do narodzonego Jezuska.  Opłatek symbolizujący ofiarę. Sianko, czyli miejsce narodzin Jezusa oraz kolendy, pasterka i choinka. Puste miejsce dla wędrowca też się znajdzie. -Tatusiu! A czy pan wędrowiec do nas przyjdzie? - pyta jedno       z dzieci - Nie, raczej nie. To tylko tradyzja synku...

spacer.gif A czymże jest tradycja? Jest to treść obczaju przenoszona z pokolenia na pokolenie. Ludzie nie mają obowiązku ich urzeczywistniać. Sprawiać by tradyja żyła. Spełniają je z przyzywczajenia i poczucia sumienia, lecz nie sprawiaja by miała swój cel. Jest ot  tak, bo ktoś kiedyś powiedział, że tak właśnie trzeba postępować: sianko, opłatek, wolne miejsce dla wędrowca... którego brak, bo nikt z nas obcegnie nie przygarnie na wigilię. Boimy się, że nas okradną, zabiją czy otrują. A może ktoś zamiast otruwania, zabijania po prostu powiedziałby "dziękuje" za namiastkę domu, którego nie mam.

spacer.gif Tajemniczy wędrowiec to osoba samotna, a my w ramach tradycji zostawiamy jedno miejsce, przy wigilijnym stol właśnie dla niej. Pozwólmy by ona z niego skorzystała. Owym wędrowcem nie musi być osoba z ulicy. Wystarczy rozejrzeć się po swoich przyjaciołach, znajomych a nawet wrogach. Zawsze znajdzie się ktoś samotny. Zaproszenie go będzie największm prezentam i dla nas i dla niego. Radość z niesienia pomocy daje ogromną satysfakcje, której rzadna rzecz materialna nie jest w stanie dać.

spacer.gif Czasem warto jest pomyśleś o tym czym jest tradycja i jaki ma cel. Każdy obyczaj kulturowy ma głębszy sens. By o odkryć trzeba otworzyć serce i umysł na dobroć i pomoc. One na pewno kiedyś do nas wrócą... Być może w następne święta!

 

855a57d03e0b0d5450caaeb17083dfae.jpgPatrycja Kowalska