Niedawno dostałem zaproszenie na debatę historyków o „Okrągłym Stole” u Prezydenta RP. Bardzo miło, ale z tak krótkim wyprzedzeniem, że nawet jakby przysłano po mnie samolot, to nie wywinąłbym się z “bieżączki”. Zresztą spodziewałem się, że wypowiedzi będą takie same jak zawsz...