Czasami, żeby coś napisać, trzeba się zwyczajnie nachlać. Jak się nie napijesz, to zaczniesz pisać dystyngowanie, z ogródkami, z zawijasami. Będziesz szukał kompromisów, podlizywał się i słodził czytelnikowi. Jak się człowiek nachleje, to tylko i wyłącznie sobie będzie robił d...