Sztuka jaskiniowa
Pierwsi przedstawiciele człowieka współczesnego przynieśli ze sobą "pierwszą erupcję" sztuki, choć nie ma pewności czy już neandertalczycy nie pozostawili po sobie "malowanych" arcydzieł jaskiniowych. Ciężkie warunki pomiędzy kolejnymi epokami lodowymi, powodowały, że ludzie musieli nauczyć się sensownego wykorzystywania wszelkich dostępnych sobie materiałów. Dlatego też upolowaną zwierzynę, poza celami konsumpcyjnymi, używano jako "przybornik narzędziowy". Z kości wyrabiano narzędzia i ozdoby, ze skór powstawały ubrania, pokrycia szałasów lub posłania, ze ścięgien – cięciwy łuków i nici. Kości przedstawicieli megafauny, jak choćby mamutów, mogły służyć za rusztowanie dla pierwszych szałasów.
Jednak nie zawsze polowano, nie zawsze wyrabiano przedmioty potrzebne dla funkcjonowania wspólnoty pierwotnej, toteż pojawiał się problem jak efektywnie wykorzystać wolny czas. Z pewnością nie leniuchowano tak jak dziś, choć w historii nigdy nic nie jest w 100% pewne. Jednym z możliwych rozwiązań stało się "celebrowanie" sztuki. Nic przeto dziwnego, że w wielu jaskiniach rozsianych w północnej Afryce i południowo-zachodniej części Europy, zaczęły pojawiać się różne przedstawienia otaczającego ludzi świata. Dzięki nim można określić, czym żywili się ówcześni mieszkańcy globu, w co wierzyli, czego się obawiali. Ze względu na obszerność tematu, przedstawię tylko najciekawsze stanowiska sztuki jaskiniowej.
Jaskinia Chauveta
W 1994 roku w dolinie Ardéche dokonano odkrycia jaskini Chauveta. Pierwsze dzieła w tym miejscu powstały około 35 000 lat temu. Następni "malarze" pojawili się 29 000 lat temu, choć nie wiadomo dokładnie, co jest ich dziełem. Badania sugerują, iż jaskini Chauveta nigdy nie zamieszkiwali ludzie, dzięki czemu można traktować ją jako rodzaj ówczesnego sanktuarium. W pewnym momencie jaskinię zasypały fragmenty oberwanego urwiska, dzięki czemu prehistoryczne arcydzieła zachowały się w doskonałym stanie do dzisiaj. Wewnątrz jaskini odnaleziono m.in. przedstawienia sowy, która jest najstarszym znanym wizerunkiem tego stworzenia na świecie.
Jaskinia Ceuvas de Nerja
W 2011 roku w hiszpańskich jaskiniach Ceuvas de Nerja, na południowym wybrzeżu Półwyspu Pirenejskiego, odkryto prawdopodobnie najstarsze "obrazy" na świecie. Dzieła ukazują prawdopodobnie foki, którymi mogli żywić się neandertalczycy (malowidła powstały 43 500 lat temu, nim w tamtejszym regionie pojawili się pierwszy ludzie współcześni!). Odkrycie stawia neandertalczyka w innym, pomyślniejszym świetle. Niektórzy badacze mają też nadzieję, że dzięki dalszym badaniom wewnątrz obiektu oraz w jego pobliżu, uda się w końcu wyjaśnić dlaczego człowiek neandertalski zniknął. Nam pozostaje życzyć im tylko powodzenia.
Jaskinia Fumane
Najbardziej znaną jaskinią z terenu współczesnych Włoch jest jaskinia Fumane nieopodal Werony. Szacuje się, że tamtejsze malowidła wykonane za pomocą ochry, dość powszechnie używanego ówcześnie pigmentu, liczą 35 000 lat, co zrównywałoby ją z jaskinią Chauveta. Inna znana "kuźnia" sztuki znajduje się we francuskiej wiosce Rouffignac. Tamtejsze malowidła liczące około 13 000 lat, zawierają dowody, że twórcami malowideł były również dzieci (mniej więcej 2-3 letnie). Jak się przypuszcza, w utrwaleniu wizerunków na ścianach jaskini musieli pomagać im dorośli, bowiem same nie były w stanie stworzyć tak skomplikowanych dzieł. W ten sposób mamy ślady pierwszej uchwytnej w dziejach ludzkości szkoły! Wewnątrz obiektu znajduje się grupa malowideł, np. grupa blisko 160 mamutów (tzw. grota stu mamutów), wizerunki bizonów, niedźwiedzi, nosorożców oraz ludzi.
Jaskinia Lascaux
Jednak najbardziej znana jaskinia świata – Lascaux – znajduje się w południowej Francji, niedaleko wsi Montignac. Została odkryta we wrześniu 1940 roku przez czwórkę chłopców, którym zaginął pies. W czasie poszukiwań odkryli w ziemi dziurę, która miała okazać się niesamowitym znaleziskiem. O swym znalezisku młodzieńcy poinformowali swego nauczyciela Leona Lavala, który wieści o jaskini przekazał księdzu Henrykowi Breuilowi, znanemu poszukiwaczowi dzieł prehistorycznych. Za jego sprawą jaskinia stała się obiektem badań i ogromnego zainteresowania mediów światowych.
Malowidła z jaskini liczą w przybliżeniu 16 000 lat, i ciągną się na przestrzeni 240 metrów. Najpiękniejszą częścią kompleksu jest tzw. Sala Byków (inaczej Rotunda) o szerokości 5-7 m i głębokości 20 m. Na przestrzeni 30 metrów znajduje się 35 wizerunków różnych zwierząt, pogrupowanych w trzy części – konie, byki i jelenie. Ówcześni artyści świetnie wykorzystali nierówności skał, dzięki czemu uzyskano efekt trójwymiarowości. Wydaje się wręcz, iż malowidła za chwilę ożyją i w dzikim pędzie wyskoczą do wnętrza jaskini. Cudowne uczucie! W całym kompleksie znajdują się również przedstawienia niedźwiedzi, koziorożców, turów czy czarnej krowy.
Badacze sądzą, iż takie stanowiska służyły raczej jako forma kultu religijnego, niż miejsce schronienia, choć oczywiście obie funkcje nie wykluczają się wzajemnie. Co stało się z prehistorycznymi artystami – nie wiadomo. Można tylko przypuszczać, iż w wyniku zmian klimatycznych, w pogoni za zwierzyną, wędrowali coraz dalej na północ, gdzie nie znajdowali już tak dogodnych miejsc do wykazywania swoich talentów artystycznych – wszak na nizinach środkowej Europy ciężko znaleźć jakąkolwiek jaskinię. Jedno jest pewne – mniej więcej 40 000 lat temu człowiek po raz pierwszy dał wyraz swej wyobraźni i artyzmowi, który cechuje także ludzi współczesnych. Doskonałość prehistorycznej sztuki wprawia w głęboki podziw. Niestety okazało się, że współcześni koneserzy prehistorycznej sztuki, przyczyniają się do jej niszczenia. Wydychany przez ludzi dwutlenek węgla, powoduje uszkodzenia malowideł, co zmusza nas do zapisu cyfrowego malowideł i zamknięcia obiektów przed zwiedzającymi.
Warto zajrzeć: