Broń nuklearna dla każdego państwa?Wykluczone.Właściciele Klubu decydują i zarządzają naszą piękną planetą.
Wciąż grozi nam nuklearna zagłada.?Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja, Chiny, Rosja ,te państwa zostały uznane za właścicieli głowic nuklearnych przez Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej oraz Pakistan, Indie, Izrael i Korei Północna.
Jak brzmi dyplomatyczna formuła?
Długoterminowe programy modernizacyjne prowadzone w krajach dysponujących bronią atomową sugerują, że broń nuklearna wciąż jest znacznikiem międzynarodowego statusu i siły – powiedział Shannon Kile z SIPRI.Koniec cytatu.
Masz broń nukleralną ,masz bomby atomowe,to Ty decydujesz.Polska miała szanse na broń nukleralną ale drzwi do klubu władzy czytaj klubu forsy zostały zamknięte.Strach przed Polakami był zbyt duży dlatego program "atomowy" za czasów Gierka został zablokowany.Jesteśmy brzydką panną bez posagu i… bez bomby atomowej.
http://www.sipri.org/yearbook/2013/06
Cytat z uwarzamrze http://www.uwazamrze.pl/artykul/997263/bomba-atomowa-made-in-poland
"Polska bomba atomowa miała być produktem ubocznym prac badawczych prowadzonych w Instytucie Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy WAT w Warszawie, kierowanym przez wspomnianego prof. Kaliskiego, uznany w kraju i za granicą autorytet z dziedziny fizyki. Głównym przedsięwzięciem naukowym była tzw. kontrolowana synteza termojądrowa. Badania prowadzono w specjalnie zbudowanej do tego celu na warszawskiej Woli podziemnej hali, otoczonej kilkumetrowym ziemnym nasypem, który stanowił ochronę w razie przypadkowej eksplozji. Reakcję syntezy jądrowej wywoływano w mikroskali, oświetlając maleńką kulkę szklaną wypełnioną mieszaniną izotopów wodoru – deuteru i trytu – potężnymi wiązkami laserów i poddając wybuchom specjalnych ładunków kumulacyjnych. Synteza jądrowa rzeczywiście zachodziła, pojawiały się neutrony, wydzielała się energia, ale reakcja nie dała się kontrolować. "Koniec cytatu.
70 lat nie zdecydowano się na jej użycie, to po co te arsenały zachowywać? Dla wpływów? Dla pokoju?Przeciw UFO? Przeciw wrogom?Czy tylko dla forsy i aby zastraszać kraje bez bomby atomowej ale z bronią biologiczną.Kto ma ochotę mieszkać koło Czernobyla czy Fukushima Dai-ichi?Kto ma ochotę na założenie rodziny gdy partnerka "promieniuje?
Wspomina fizyk, Mirosław Dakowski ."Jak z reaktora zrobić bombę jądrową"
Pół wieku temu badaliśmy potrójne rozszczepienie [nie na dwa fragmenty, ale na trzy]. Pracowaliśmy przy reaktorze EWA w Świerku dniami i nocami, by nadrobić jego niewysoki , niewystarczający dla naszych celów strumień neutronów. Strumień ten wychodził ze środka strefy rdzenia, przez parometrowej grubości ścianę z ciężkiego betonu, kanałem poziomym o średnicy, o ile pamiętam, ok. osiem centymetrów. Reaktor doświadczalny stary, początkowa moc 2 MW, potem podniesiona kolejno do 4 i 10 MW. Zaprojektowaliśmy kolimator, by mieć strumień węższy, nam potrzebny, eliptyczny, 6*12 mm2. Zmęczenie przy pracy „na okrągło”, od poniedziałku do soboty, dzień i noc, ogromne.
Kiedyś w nocy, jedząc kanapki, wpadliśmy w wisielczy humor. [ To nie wtedy, gdy Tadzio, po rozchrzanieniu targetu plutonowego, jadł z kolegami kiełbaskę z plutonem (239Pu) na nożu. Lekarze w Szpitalu Wojskowym na Pradze mieli wreszcie z nimi realne praktyki w odkażaniu wnętrzności, bardzo się przykładali. Konieczne było ekspresowe wysiusianie PU, nim się osadzi w kościach. Koledzy wyszli bez szwanku, co udowodnili potem ilością i jakością dzieci].
Wracam do nocy z wisielczym humorem: „A może by to wszystko roz…ić?” – ktoś zaproponował. „O doskonale ! Ale… Przecież to niemożliwe!!” – Dla NAS? – obraziliśmy się.
I wymyśliliśmy sposób, bardzo poprawnie , choć szkicowo wtedy policzony:
Mieliśmy do naszych celów badawczych coś z 600 gramów czystego 235U [to ten izotop, który się rozszczepia]. Jeśli wyjmiemy kolimator, a z użyciem prochu wstrzelimy do rdzenia te pół kilo uranu, to reaktor „zbaranieje”: reaktywność wzrośnie mu NATYCHMIAST, a nie – jak przewiduje teoria i praktyka – po minutach !
Na taki wzrost reaktywności nie został zaprojektowany.
Więc – musi zajść reakcja na neutronach natychmiastowych, szybka. Czyli WYBUCH. „- Oj, a co z nami…” zatroszczył się któryś. Więc wymyśliliśmy odpalenie ładunku mechanizmem czasowym, gdy my będziemy już pluskać się w niedalekim stawie, gdzie często się kąpaliśmy.
Odpoczęci wróciliśmy do roboty, o pomyśle zapomnieli…Koniec cytatu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bro%C5%84_j%C4%85drowa
Gdyby bomba atomowa wybuchła w Warszawie...
Zródła, info google i link w moim profilu.
Licencja: Domena publiczna