Ścieżka prawdy to lina rozpięta tuż nad ziemią

Maira Papathanasopoulou- Judasz całował wspaniale, Wydawn. Greckie Klimaty Wrocław 2013
O autorce:
Maira Papathanasopoulou urodziła się w 1967 roku w Atenach. Studiowała filologię germańską. „Judasz…” jest jej debiutem (1998 r.) W 1999 roku zrealizowano serial na podstawie tej książki. Jest autorką powieści, opowiadań, książek dla dzieci i tłumaczką.
O książce:
Zakompleksiona siedemnastoletnia Eleni zachodzi w ciążę z dwudziestotrzyletnim Aleksem Barkasem. Pobierają się, a Eleni po latach stwierdza, że „Przeciwieństwa cechowały nas związek od samego początku”.
Aleks ożenił się, bo Eleni dostała w spadku kamienicę z mieszkaniami do wynajęcia.
Ale często powtarzał „Żeby mi był wtedy usechł i odpadł”. I zaraz po ślubie kupił dużą paczkę prezerwatyw, aby nie mieli więcej dzieci. Powinien był się wykastrować.
Teraz Aleks jest prawnikiem a Eleni jego pokorną sługą i podnóżkiem. Pan domu demonstracyjnie lekceważy żonę, siedemnastoletni syn Takis bierze z niego przykład maniery tatusia przenosząc na środowisko szkolne. Przykład idzie z góry, a ryba psuje się od głowy.
Eleni pokornie znosi chamskie zachowania męża, bo rodzina jest najważniejsza i nieustannie kocha Aleksa.
Bielizna i życie erotyczne Eleni pachniały zaniedbaniem. Aleks zdradza ją na prawo i lewo, a nawet na boki .
W trójkę mieszkają na 140 metrach na ulicy Artemidy.
Eleni ma przyjaciółkę Krystynę, szczęśliwie rozwiedzioną i wygodnie żyjącą z alimentów od męża.
Pewnego dnia po awanturze Aleks wyprowadza się z domu. A na pogrzebie kolegi Eleni poznaje Nikitę i zamiast po odejściu męża nałykać się psychotropów zaczyna o siebie dbać. Kupuje modną bieliznę, zmienia fryzurę i natychmiast wygląda świetnie, bo tak naprawdę w wieku trzydziestu sześciu lat jest piękna i młoda.
Niestety Aleks wraca do domu i jest najlepszym mężem na świecie. Ale na jak długo?
Dużą część książki stanowią rozmyślania Eleni o życiu, małżeństwie i konieczności utrzymania podstawowej komórki społecznej. Już, już wydaje się, że bohaterka podejmie jakąś konkretną decyzję – ale nie. Autorka dręczy ją i nas nieustannymi biciem się z myślami i rozpamiętywaniem przeszłości. Bo przecież Eleni kocha Aleksa i ma wpojony stereotypowy wzorzec żony i matki. „Dobra żona – męża ozdoba” jak głosi makatka wisząca w niektórych polskich domach. Dobra, czyli z pokorą i bez szemrania znosząca chamskie zachowania, wymagania i zdrady męża.
Czy Eleni ocknie się wreszcie z amoku uwielbienia Aleksa? Kto jej w tym pomoże? Napiszę tylko tyle: dobrze mu tak!
Albowiem nie należy kochać za bardzo zapominając całkowicie o swoich potrzebach. Antykoncepcja zaś uchroni przymusowym związkiem z chamem i egoistą.