Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek pozostać w ciele, ponieważ sparaliżował Cię strach? Jest to w takim razie artykuł dla ciebie. Krok po kroku, prawię za rączkę poprowadzę Cię do tego byś wyzbył się wszystkich swoich barier, które Cię ograniczają. Zgodzisz się, że nie lubisz jak ktoś ci zakazuje czegoś zrobić, bo ja tak. Też tego nie lubię. Właśnie bariera strachu która siedzi w tobie, jest jakby zakazem dla ciebie w wychodzenia z ciała. Rozbij nią w drobny mak
Na samym początku, jeżeli chodzi o doświadczenia poza ciałem, bardzo się tego bałem. Jednak mimo wszystko, udało mi się przezwyciężyć ten strach. Używałem różnych technik. Wszak najbardziej skutecznym było to, że wmawiałem sam sobie, że jest to całkowicie bezpiecznie i nic nie może mi się przytrafić, podczas wyjścia z ciała.
Przed każdym wyjściem z ciała wizualizowałem sobie, aby moje wyjście z ciała było całkowicie bezpieczne. Myślałem sobie, jak to jest przyjemnie opuścić swoje fizyczne cielsko i latać w przestworzach. Zatapiałem się w tych wszystkich ekscytujących odczuciach. Trwało to mniej więcej od 15 do 20 minut. Przed samym wyjściem z ciała – czyli przed relaksacją, przypominałem sobie wtedy, relacje tych wszystkich ludzi którzy dawali sobie rade i było to dla nich prawdziwą przyjemnością i wyjątkowym doświadczeniem. Staram się wtedy przyswoić te uczucia, które się we mnie przelewały. Myślałem sobie po prostu, że są to moje doznania.
Trwało to mniej więcej tyle, aż poczułem się całkowicie bezpieczny i pewny siebie. Ale pamiętaj, nie miało to na celu motywowania mnie do wyjścia z ciała. Wszak sprawienie, że poczuje się niczym dziecko w objęciu matki. To była moja własna metoda. Ja polecam Tobie, rożnego rodzaju kursy motywacyjne. Które oczywiście, bezpłatnie można zaczerpnąć z internetu. Powiedziałem, że mnie to nie motywowało, ale dla ciebie jako mniej doświadczonego podróżnika, będzie to ważne na samym początku. Niech motywacja ogarnie Ciebie, a wtedy dzieli ciebie już tylko krok do bycia pewnym siebie i wygnania strachu!
Mówię to bardzo bardzo często. Zawsze wtedy, kiedy nadarzy się możliwość. Zrobię to też w tym miejscu: PODRÓŻE POZA CIAŁEM ( OOBE ) SĄ CAŁKOWICIE BEZPIECZNE. Jest to fundamentalna zasada, od której nie ma wyjątku. Nie może Ci się nic stać. Ale wiem też że moje słowa nie wystarczą. Z doświadczenia wiem, że wszystkie działania ludzi którzy zaczynają robić coś pierwszy raz są niepewne. Gdy wierzysz, że Ci się coś stanie, to nic z zewnątrz tego nie zmieni, żadna rada, sugestia, technika, szkolenie czy kurs. Niech stanie się to dla ciebie w pełni bezpieczne, aż do momentu kiedy sam postanowisz, że tak jest. Jeżeli zadecydujesz, że OOBE jest bezpieczne i będziesz próbował wyjść, poczujesz na pewno strach. Ale gdy zrobisz to już drugi raz, twój strach będzie nie wielki, a za trzecim razem - w czasie trzeciej podróży poza ciałem, nie będziesz czuł żadnych obaw co do tego.
Każda ciemna przestrzeń, czarna ciemna zakapturzona postać lub cokolwiek innego, nie zdołają Cię już przestraszyć. Dopóki Ty im na to nie pozwolisz. Pewnie gdy zrobisz to pierwszy raz, będziesz odczuwał jakaś niepewność, ale założę się, że było to tak samo gdy, pierwszy raz wsiadałeś na rower, skakałeś do basenu czy pierwszy raz prowadziłeś samochód, wykonałeś pierwszy telefon do nieznajomej osoby, albo ubrałeś się inaczej niż zawsze i spotkałeś się ze znajomymi. Zawsze wtedy czułeś nie pewność. Jednak później okazywało się ze to było bezpodstawne. Dokładnie tak samo jest z OOBE. Jest to tak samo naturalna rzecz, jak jazda na rowerze. Na początku wydaje się czarną magią, ale po kilku dniach praktyki czujesz się, jakbyś był w tym mistrzem.
Dokładnie tak było ze mną oraz z innymi podróżnikami, którzy mają podobne doświadczenie do mnie. Oni jak każdy z ludzi podróżujących poza ciałem, obawiali się tego, czego zastaną po wyjściu z ciała. Lecz w tej chwili chcą doświadczać tego, jak najdłużej i jak najczęściej.
Podsumowując to co napisałem, w przestrzeni astralnej, zupełnie nic nie może Ci się stać. Jedynie twój mozg, może wykreować bezpodstawny strach. Każdy się bał, nie tylko ty. Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy. Jednak jak już to zrobisz, krok ten stanie się milowym krokiem, do twoich podroży poza ciałem.
PS: Śmiało do przodu.
Karol Cetlin,
Badacz i nauczyciel
Źródło: Karol Cetlin
Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych