JustPaste.it

Jak to Hobbita tworzono…

Mam takie pewne zboczenie, że oglądając film ( szczególnie te z dużą dawką efektów specjalnych ) zawsze zastanawiam się jak oni to zrobili.

Mam takie pewne zboczenie, że oglądając film ( szczególnie te z dużą dawką efektów specjalnych ) zawsze zastanawiam się jak oni to zrobili.

 

Materiały z powstawania filmów oglądam już od dłuższego czasu i muszę przyznać, że z każdą kolejną produkcją coraz bardziej podziwiam gości od grafiki komputerowej i wszystkich efektów specjalnych. Nie inaczej było w przypadku trylogii Hobbita, jak w niektórych przypadkach mam jakieś pomysły dotyczące tego jak dany efekt można uzyskać, to w wyżej wspomnianych filmach, praktycznie nic nie przychodziło mi do głowy. Jakże więc wielkie było moje zdziwienie gdy rok temu obejrzałem kilka zakulisowych materiałów. To tak się to robi ?? Pytałem sam siebie. Nie inaczej było w tym roku.

W ogóle oglądanie takich making of-ów jest naprawdę ciekawe. Można dostrzec ogrom przedsięwzięcia jakim jest produkcja takiego filmu, ilu ludzi, ile sprzętu potrzebnych jest byśmy mogli wygodnie zasiąść w kinowych fotelach, lub przed komputerem, jak kto woli ;)Ciekawe jest również to, że możemy sobie zobaczyć aktorów bez charakteryzacji, różne śmieszne wpadki i ich wygłupy. Naprawdę warto poświęcić kilkanaście minut na obejrzenie paru filmików. Myślę, że nawet niektórym zmieni to sposób patrzenia na branżę filmową.

Więcej materiałów z produkcji obu części Hobbita znajdziecie na kanale jego reżysera : http://www.youtube.com/user/pjacksonwingnutfilms

A jeśli nie czytaliście  ”Hobbit, czyli tam i z powrotem” to gorąco polecam wam tą książkę, nie jest może tak przepełniona akcją jak współczesne hity, ale naprawdę wciąga ! 

A na koniec rewelacyjny utwór I See Fire który leciał na koniec filmu, napisany i nagrany przez Ed-a Sheeran-a, którego jestem wielkim fanem :)


Tekst pochodzi ze strony : http://dimitor.dimitorion-studio.pl/2014/01/jak-to-hobbita-tworzono i został tu opublikowany za zgodą jego autora.