Czterej bandyci pobili i okradli komendanta policji

W niedzielę, około godz. 17, insp. Zarychta jechał rowerem przez las na Lublinku. Był po służbie. W pewnym momencie minął stojącą przy drodze grupkę czterech mężczyzn. Jeden z nich uderzył go w głowę. Gdy komendant się przewrócił, napastnicy pobili go i okradli. Karetka pogotowia odwiozła rannego policjanta do szpitala. W poniedziałek przeszedł operację ręki. - To ewidentny rozbój - mówi asp. sztab. Radosław Gwis z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Myślę, że sprawcy w ogóle nie zdawali sobie sprawy z tego, że napadają na policjanta.

Sprawę zbada prokuratura. - Na razie nie dotarły do nas jeszcze żadne akta - mówi Jacek Pakuła z łódzkiej prokuratury. - Słyszałem, że już zostały wysłane, więc jeszcze w tym tygodniu zapadnie jakaś decyzja.

Inspektor Paweł Zarychta jest komendantem pabianickiej policji od sześciu lat. Wcześniej pracował w sekcji kryminalnej i dochodzeniowo-śledczej.