Właśnie dlatego system kanałów w Wietnamie i sąsiednich krajach budzi pytania. Kanałów jest wiele, wiele tysięcy kilometrów, a główne arterie mają po 60 m szerokości.
Kto to zrobił, jak i w jakim celu? 60 m to dwie barki o szerokości 30 m! W Rosji barki rzeczne do przewozu suchego ładunku mają obecnie zazwyczaj szerokość mniejszą niż 15 m.
Do jakiego rodzaju ruchu zaprojektowano te kanały?
Kanał Langwedocki. Francja
!https://sibved.livejournal.com/147879.html
Kanał Langwedocki. Francja
Sztuczna droga wodna biegnie przez Francję przez 240 kilometrów, od Atlantyku do Morza Śródziemnego. Mówimy o Canal du Midi, zbudowanym w latach 1667-1694. Kanał ma też inne nazwy – Langwedocja lub Południe.
Istnieje około 328 konstrukcji hydraulicznych - mostów, tuneli, śluz, akweduktów.
Budowa kanału o długości 240 kilometrów, szerokości 10 metrów i głębokości około 2 metrów to dla XVII wieku czas, kiedy pomysły na połączenie rzeki Garonny z Morzem Śródziemnym wydawały się jedynie marzeniami o nieosiągalnych możliwościach technicznych. Dla ówczesnej gospodarki francuskiej utworzenie kanału powinno być dochodowym biznesem. Dostawy towarów odbywały się kiedyś ogromnym objazdem Półwyspu Iberyjskiego, a hiszpańscy piraci nie dawali nam spać spokojnie. Dodatkowo szlak handlowy wiódł przez kontrolowaną przez Hiszpanię Cieśninę Gibraltarską, stąd jeszcze większa była chęć nadwyrężenia skarbca swoich rywali. Akwedukt kanałowy przecinający rzekę Pierre-Paul Riquet nie podjął tej kwestii. Bogaty człowiek, który pełnił funkcję inspektora soli w prowincji Langwedocja. Kontrolując podatek od soli, przez lata służby Riquet zyskał szacunek i bogactwo, co pozwoliło mu rozpocząć realizację wielkiego planu. Rozumiał doskonale, że kanał zapewni dopływ finansów nie tylko Francji, ale także jego prowincji. Dlatego po zakończeniu służby w 1662 roku, w wieku 58 lat, podjął się realizacji kanału. Przechodząc od słów do czynów, już w 1661 roku rozpoczęto badania na trasie kanału. W tym okresie rozwiązywane są problemy związane z napełnianiem i utrzymaniem poziomu wody w kanale. W tym celu podjęto decyzję o budowie zbiorników wodnych w Górach Czarnych. Kolejnym krokiem było przekonanie państwa do sfinansowania projektu. Dużą rolę odegrali tu znajomi zawodowi Rike'a. W ten sposób udaje mu się przedstawić projekt Jeanowi-Baptiste’owi Colbertowi, który był wówczas ministrem finansów Ludwika XIV. Colbertowi spodobał się pomysł budowy kanału, jednak król podpisał dekret dopiero w 1666 roku. Przez cały ten czas budowę Kanału Południowego prowadzono kosztem osobistych środków Rike'a. W 1666 roku rozpoczęto budowę niezbędnych zbiorników. W 1667 r. Zbudowano największy sztuczny zbiornik swoich czasów - zbiornik San Ferreol. Przed tym okresem budowano już pierwszy etap kanału Tuluza-Trebe. Budowa drugiego etapu Trebe-Etan rozpoczyna się w roku 1668. Podczas budowy trzeciego etapu na miejscu małej osady powstaje specjalny duży port Sete. Przez 12 lat budowniczowie brukowali drogę do morza. Na trasie było wiele przeszkód, z których każdą Rike indywidualnie rozwiązywał. Na całej trasie Kanał Langwedocki przecina 130 zbudowanych mostów, z których wiele przetrwało do nas z czasów budowy w pierwotnej formie.
Jednym z głównych problemów podczas budowy było przekraczanie rzek. W niektórych miejscach umożliwiono dopływ wody rzecznej do kanału, kontrolując w ten sposób poziom wody w nim. Jednak wiele szybko płynących rzek może po prostu wylać się i zamulić, więc inżynierowie znaleźli inne hydrauliczne rozwiązania tego problemu. Sam Riquet i Vauban, który go później zastąpił, skupili się na budowie akweduktów. W ten sposób zbudowano 50 akweduktów, z których większość należy do Vaubana. Ale czasami akwedukty nie pomagały. Wtedy pojawiła się potrzeba budowy śluz. Kiedyś zbudowano ich tutaj około stu. Bramy połączono w całe kaskady składające się z maksymalnie ośmiu części. W późniejszych czasach poddano je modernizacji, przebudowie i zmniejszeniu. Oprócz rzek pojawił się problem z wzniesieniem, które stało się trudne do obejścia. Wtedy zdecydowano się wyciąć w nim tunel Malpa, który jest na swój sposób konstrukcją wyjątkową. Robotnicy pracujący nad Canal du Midi cieszyli się najlepszymi warunkami swoich czasów. Otrzymywali około 10 liwrów miesięcznie, co przekraczało krajową pensję. Jednocześnie wypłacano weekendy, dni wolne od pracy, zwolnienia lekarskie i zapewniano niedrogie mieszkanie. W 1680 roku zaledwie dwie mile od morza umiera Pierre-Paul Riquet. Oficjalne otwarcie kanału następuje 24 maja 1681 r. Tego dnia po kanale pływa barka królewska. Od tego czasu ruch w tym miejscu nie ustał ani na minutę, czyniąc Canal du Midi najstarszym funkcjonującym kanałem w Europie. Z 17 milionów liwrów wydanych na budowę 4 miliony pochodziły z osobistych oszczędności Riqueta. W sumie w prace zaangażowanych było około 12 tysięcy osób. Początkowo długość wynosiła 240 kilometrów, lecz w późniejszych okresach konieczna była jej modernizacja. Ze względu na zmiany poziomu wody w rzece Garonnie musieli więc wykopać drogę do Atlantyku. Na wschodzie prowadzono prace nad zjednoczeniem się z Rodanem. W drugiej połowie XIX wieku nad kanałem pojawiła się konkurencja – kolej. Ostatnie barki towarowe zakończyły tu służbę w latach 70. XX wieku. Od tego czasu po kanale pływają wyłącznie łodzie turystyczne i małe statki. Wzdłuż brzegów kanału rosną stare drzewa, które dają cień koniom holującym barki. Takie rozwiązanie znacznie zwiększyło wydajność siły ciągu w gorącej Francji. A poza tym korzenie drzew znacznie wzmocniły brzegi kanału. Problem ten stał się szczególnie dotkliwy wraz z wypłynięciem przez kanał łodzi motorowych, których fale znacznie silniej erodowały brzegi. Turyści i rowerzyści zamiast konno chodzą teraz zacienionymi ścieżkami. Jednak wielu nadal woli rejsy statkiem wzdłuż tego wspaniałego kanału. Jakość muru śluz jest doskonała. W niektórych miejscach kanał jest suchy. System zabezpieczenia przed przepełnieniem kanału można oglądać na współrzędnych: 43° 19' 50.56" N 3° 2' 49.57" E. I
43° 18' 3,38" N 3° 24' 14,37" E
Zgadzam się, jest to wspaniały projekt budowlany dla „nieumytej” ówczesnej Europy
. Jeszcze raz dziękuję Siergiejowi Izofatowowi za wskazówkę.
Źródło
-
Ogromne zabytkowe statki na dnie jeziora Nemi
Na południowy wschód od Rzymu, w ogromnym kraterze starożytnego wygasłego wulkanu, znajdują się dwa jeziora: Albano i Nemi. Jezioro Nemi położone jest na wysokości 300 metrów…
-
Tajemnice Petersburga. Część 6
Poprzednia część Kilka lat temu, podczas układania komunikacji na przedmieściach Petersburga przy Alei Awiakonstruktorowa, budowniczowie natknęli się na...
-
Wulkany, które zniszczyły starożytną cywilizację przedrzymską
Pompeje znają wszyscy, które według oficjalnej historii zginęły pod warstwą popiołu wulkanicznego podczas erupcji Wezuwiusza w 79 roku n.e. Ale jest jeszcze inna wersja, w której...
- Napisz nowy komentarz
- 123 komentarze
Siorbali kapuśniak w łykowych butach i byli niewolnikami (służącymi)...
jak zresztą zawsze.
Rosjanie mieli w XVII wieku wiele problemów, podobnie jak nieco później Francuzi. Podczas wojny domowej trudno jest cokolwiek zbudować. I tak przed Kłopotami wszystko było w porządku z budową, dużo fortec, miast, fabryk, stoczni i klasztorów.
O poziomie technologii może świadczyć eksport broni i innej broni do wszystkich krajów Europy Północnej, a także broni bimetalicznej (lufa jest stalowa, reszta jest miedziana, co zmniejsza zużycie).
A co z restauracją/budową Sankt Petersburga?
I mam już mocne przekonanie, że w Europie to wszystko jest dziedzictwem Imperium, Tatarów, które rozciągnęło się na cały kontynent. Nastąpił kataklizm i na puste ziemie przybyły nowe ludy, a pozostali przy życiu spadkobiercy utracili kulturę i zostali zdegradowani.
Europa ucierpiała w tym kataklizmie nieco mniej niż Moskwa, a tym bardziej Syberia. Spójrzcie, zamki przetrwały kataklizm w Europie: http://sibved.livejournal.com/84552.html
Jest całkiem możliwe, że ten kanał został gdzieś częściowo oczyszczony i zbudowany.
napisał Czernyszewski w 1870 r.
Być może masz rację, ale dzisiejsi Rosjanie nie mają nic wspólnego z ludźmi, którzy mieszkali w Tatarii.
Niewolnicy nie mogą mieć własnej historii.
Wydaje się, że Rosjan specjalnie „wyprowadzono” jako naród nieskarżących się i tchórzliwych niewolników.
Tylko poddani i niewolnicy pozwolą każdemu, kto jest bardziej bezczelny i bardziej kompetentny, robić, co „panowie” chcą ze swoim krajem.
Przykład – ZSRR.
Czy mówisz o Ukrainie (w imię szczęścia oligarchów, którzy zorganizowali faszystowsko-domową wojnę)
czy USA (które wysadziło własnych ludzi w WTC-9/11 i starannie przygotowało się z wyprzedzeniem dla swoich podatników wielo- plastikowe trumny osobowe, żeby po śmierci się nie nudziły)).
W Ukropie, jak w każdym państwie niewolniczym, handluje się ludźmi (w częściach – narządach). Już niedługo wprowadzą podatek na prostytutki i nadejdzie zwycięstwo...
W biednych, zadłużonych USA dożywotnia niewola finansowa (długi uczelni spłacane są po 50-60 latach)) i nie było sensu sprzedawać rezerw złota. Swoją drogą ,
czego potrzebujesz. Rosja. Nie podoba Ci się to tak bardzo? nie zapewnia obywatelstwa/zezwolenia na pracę?
Bądź skromniejszy, Panie Bot, obrzydliwe jest czytać Twoją histerię.
schrzaniłem swoją ojczyznę, ZSRR, tak samo jak ty.
A może Bóg ukarał Rosjan, chciałbym zrozumieć dlaczego?
Rosjanie nie mają bogów, ale byli, są i będą panowie, a niewolnicy nie są zdolni do niezależnego i niezależnego życia.
Jest jeszcze drugi podobny naród w Europie - Polacy - z arogancją i gołym tyłkiem...
Ale Perunow i Wedy zawiodły cię z Londynu... oni nie mają rozumu.
Odnośnie: ?? kraj panów, kraj niewolników.
16 listopada 2014, 12:06:30 UTC Edytowano: 16 listopada 2014, 12:09:21 UTC
Mieszkam w Tuluzie... Opuściłem Rashkę, gdy miałem 12 lat
A dokonali tego dzięki zastosowaniu systemu czarnej magii Zombifikacji, opartego na Technologiach Starożytnych z Zigguratem Lenina-Blanka i siecią przekaźników Lenina, powstaniu komunistycznej nowomowy, sztucznym toponimom w całym ZSRR i przymusowe odcięcie komunikacji z Przodkami, Przodkową Pamięć (a także rozległe krwawe ofiary 1-2 wojen światowych)...
Poza tym w ostatnich dziesięcioleciach miało miejsce jawne ludobójstwo za pomocą alkoholu, palenia i narkotyków wraz z przepisywaniem historii (takich jak kretyńskie „W Rosji fajnie jest pić”)...
Jasne jest, że wcześniej zginęło wielu, którzy nie trafili do zombie lub po prostu nie pasowali do „linii partyjnej”…
.....
Pożarski jeszcze raz wyprowadzili „Polaków” z
Kremla. Bóg dał nam I.I. Wierzę i mam nadzieję, że
tym razem Bóg nie pozostawi nas bez pomocy.
W żadnym wypadku nie jest to rozumiane jako obraza, tylko jako stwierdzenie faktu.
Wydarzenia mające miejsce na świecie – czy to w Rosji, przynajmniej na Ukrainie, czy gdziekolwiek indziej – są jedynie odbiciem pewnych wydarzeń materializujących się z „Płaszczy Subtelnych”.
A te wydarzenia są niezwykle wielowarstwowe i wielowymiarowe.
Nie wchodząc w wielowymiarowość (sam Diabeł złamie tam nogę - a nie jest to mój poziom zrozumienia, aby o tym mówić), skupmy się na świecie „materialistycznym”.
Gdzie można wyróżnić co najmniej 3 warstwy semantyczne -
- Jasny, mający na celu wyjaśnienie Wydarzenia
- Ukryte, przeznaczone dla mniejszej części - „Menedżerowie” (to, co zwykle nazywa się „teoriami spiskowymi”, „geopolityką” i podobnymi konstrukcjami - i to jest znacznie bliższe Prawdziwemu tłu wydarzeń);
- Sekret. O którym możemy tylko wiedzieć, że istnieje - i to właśnie ta warstwa semantyczna wyjaśnia, dlaczego to wszystko faktycznie się dzieje... I na którym równie dobrze może się zdarzyć, że cała widoczna „konfrontacja” pomiędzy tymi samymi USA i Rosją (nie mówiąc o Rothschildach-Rockefellerach, wszelkiego rodzaju małych wojnach itp.) - po prostu wielka gra...
Pożarski jeszcze raz załatwili „Polaków”? – zdecydowanie!!
Brzeziński?? skąd to wyjąć? Zdaje się, że był jeszcze stary, ale żywy... Wszystko
zgodnie z żartem - (Już oddałeś Krym, teraz oddaj go Dombasowi))
?? - I tym razem Bóg nie pozostawi nas bez pomocy -? ?
Hej, kochanie, to tak, jakbyś był za szczęśliwą górką przez 12 lat..
)) to prawda, że mieszkasz - ja mieszkam w Tuluzie (we Francji)
)) to jesteś - i wyjechałeś za granicę (bardziej prawdopodobne, że popłynąłeś PO CO? ?)
Zdecyduj, towarzyszu, coś, czego nie będziesz dziecinnie burzliwy))
z.y-Tak i Siergiej, módlcie się o uzdrowienie z własnego szaleństwa i chamstwa!! może to pomoże))
A ci „ludzie” mają świetną historię? Chamstwo, skandalizm, urojenia wielkościowe, pochlebstwa…
Cóż za błogosławieństwo, że opuściłem „ten” kraj, kraj gliniarzy, księży, bezdomnych i pijaków...
pedały itp. to znowu jest wasze, Rosja to kraj Gułagu i gliniarza bezprawia.
Napisałem swój post dla innych, a nie dla tego robaka.
We Francji panuje kryzys bezrobocia, towarzyszu, on wyraźnie bije Claudię za niewielki ułamek euro...
Brawo, że się nie poddaliście. Jest całkiem wolnym strzelcem, nie jest kloszardem…
Ale siła propagandy (tak wyczerpany mózg) jest naprawdę przerażająca…
Wyraźnie pokazuje, JAK wdrożyli TI i zapewnili/zombifikowali ludność, że nie ma świata w ogóle numer 0...
s.s. nienawiść do Rosjan w Europie od (Ameryki do Polski) ukazuje się w nowym świetle. Wszystko było po prostu tresowane jak psy...
Teraz syndrom obrażonego koperku (nie dali, nie dali rady)...
Dorosły wujek powinien umieć myśleć, ale wygląda na to, że JUŻ nie potrafi...
konkluzja - media to straszna siła - nie ma głupców.
Właśnie dlatego system kanałów w Wietnamie i sąsiednich krajach budzi pytania. Kanałów jest wiele, wiele tysięcy kilometrów, a główne arterie mają po 60 m szerokości.
Kto to zrobił, jak i w jakim celu? 60 m to dwie barki o szerokości 30 m! W Rosji barki rzeczne do przewozu suchego ładunku mają obecnie zazwyczaj szerokość mniejszą niż 15 m.
Do jakiego rodzaju ruchu zaprojektowano te kanały?
Oczywiście!!
Nie znaczy to, że są tylko trochę starsze niż miasta-akwedukty-drogi.
A w przypadku Cesarstwa Rzymskiego i ciemnego średniowiecza „tymczasowe rozbieżności”
IMHO (mało potwierdzone!) czas ataku/zniszczenia Tartarii i czas upadku Cesarstwa (rzymskiego/światowego/światowego) są tym samym czasem ! -1812-1816...
Nastąpiło średniowiecze i upadek cywilizacji..
A na jeden test daj sobie kilka opcji.
Wpisz problemy z randkowaniem metodą datowania radiologicznego...
w Google będziesz pod wrażeniem))
Ale to nie jedyny problem.
Datujemy radiowęglowo, powiedzmy, każdy zabytek architektury.
(cóż, JEŚLI jest odlany z betonu (mamy datę powstania mieszanki betonowej)))
ORAZ JEŚLI jest wyłożony - marmurem - NIE odlewem!! - tylko kamieniem...
Pytanie brzmi, CO będzie tą osławioną metodą pokaż
1. datę budowy obiektu (z okładziną marmurową)
2. datę powstania SAMEGO marmuru (materiału kamiennego)
TAK!! świątynie obłożone NATURALNYM kamieniem są zawsze zauważalnie starsze. Tutaj.
Oto artykuły dotyczące metody argonowej (ale to samo dotyczy innych metod radiowych):
http://edgeways.ru.mastertest.ru/public/index.php?doc=27
http://edgeways.ru.mastertest ru/public/index.php?doc=131
Bardzo obiecująca metoda określania wieku stopów metali.
W warunkach laboratoryjnych oczywiście...
ALE, powiedzmy sobie szczerze, metoda nie jest jeszcze udoskonalona, jest za dużo „rozbieżności”.
Ale stosowanie metody, która nie jest w pełni wyrafinowana w archeologii, jest głupotą.
Te. w przypadku stopów może to nadal działać, jeśli każdy konkretny stop, a dokładniej partia, zostanie zmierzony w laboratorium producenta. W takim razie... nie jest jasne, dlaczego, do cholery, mogliby tego potrzebować.
W przypadku próbki o nieznanej historii w zasadzie nic nie można zmierzyć, ponieważ początkowa liczba izotopów jest nieznana.
W tych równaniach, z grubsza mówiąc, istnieją dwie zmienne. Jest to wiek = liczba cykli i początkowe stężenie. Jeśli znana jest wartość jednego z nich, wówczas stosunkowo łatwo jest obliczyć wartość drugiego. Jeśli oba są nieznane, nic nie można obliczyć. Zupełnie nie.
Reszta pracuje wyłącznie na bardzo starożytnych obiektach badawczych – liczących miliony lat. A rozpiętość datowania (interwał) okazuje się za duża.
Na podstawie danych wyciśniętych z kanałów można wyciągnąć wnioski na temat żeglugi rzecznej. Następnie w LJ Kdyczańskiego są ryciny z podróży Oleariusa do Moskwy, BYŁ rysunek barki KOŁOWEJ jadącej w górę rzeki!! (poszukaj sam, leniwie)
Rycina o Moskwie z wcześniejszego okresu, te kanały są młodsze...
Więc chyba było tam co pływać...
Inaczej (okno kanalizacja niemyta Europa-Rosja) tak schazz...
zbudowano kilometry „rzymskich” dróg i AKWEDUKÓW!! (nie słabe nawet jak na nasze standardy) konstrukcje techniczne.
W ANGLII nieco później stworzono RÓWNIEŻ system kanałów rzecznych (jednak trend))
Odkryto „rzymski beton” i konstrukcję łukowo-gotycką.
Budują „gwiezdne forty”, portale lub baterie.
W Afryce Północnej budują tamy-piramidy-łuki Balbec (i wiele więcej), ale co? zamożny region subtropikalny, zaledwie jakieś 350-380 lat temu...
Dla nas wygląda to jak z tamtych czasów (jeśli NIE wcześniejszych) Petersburg Moskwa Kijów i wiele więcej..
O Tartarii nie będziemy rozmawiać (bo nie nie wiem), ale trend jest zaraźliwy, być może moda Syberii również nie umknęła rozwojowi miejsc zamieszkałych przez ludzi.
Ale jeśli TI powiedział; ponure średniowiecze-feudalizm-dlatego..z.i
-imho-"Domy z badziewia" i "kanalizacja okienna" dewastacja i fragmentacja to kwestia WIĘCEJ później.
Po inwazji-podboju-zniszczeniu-kolonizacji i zmianach klimatycznych
wyraźnie inspirowali się europejską modą na kanały.
Podobnie jak we Francji, Niemczech, Holandii i rosyjskiej Finlandii))
Cóż, znowu istnieją korzyści ekonomiczne z dróg wodnych))
Anglia.
http://www.liveinternet.ru/users/3092214/post165104793/
Holandia.
http://nosikot.livejournal.com/1203255.html
Niemcy i nie tylko.
http://igor-grek.ucoz.ru/index/all_canals/0-22
http://www.mirec.ru/index.php?id=20&option=com_content&task=view
http://avtotransport.org/page1789. html
Cóż, „nieumyty w misce - dla kąpieli-trema-sauna jest naszym WSZYSTKIM” Rosja
http://ukhtoma.ru/volok11.htm
http://shlisselburg.com/history_old-and-new-chanels.php
O nas Finlandia dla właściciela LJ, jest tam dużo zdjęć i mnóstwo ciekawych rzeczy.
ps-i prawdziwy TREND jednak... Prawie jednocześnie.
http://glubinnaya.ru/archives/1082
https://lj.rossia.org/users/is3/36191.html
Komentarz usunięty
Problem pagórkowatego terenu rozwiązano za pomocą śluz, ale jak budowniczowie uwzględnili wymagany spadek na 1 km długości kanału? Bez instrumentów geodezyjnych w naszych czasach jest to niemożliwe.
Sam płaskowyż Nazca jest pozostałością gleby po masach spływających do morza.
Po prostu fascynują mnie studnie schodkowe w Indiach, takie jak Chand Baori i inni - mają jakąś nieziemską geometrię i swoją cel i naciągany... Mam wrażenie, nawet jeśli to zrozumiesz, że gady lub inne inteligentne płazy budowały na własne potrzeby... Musimy głębiej przestudiować prace Kołtypina na ten temat... = )
Wracając do „Kanałów Nazca” - znowu, z kilku zdjęć wyłania się coś w rodzaju obrazu żywego „robaka-maszyny górniczej”, wzmacniającego ściany swoimi „odpadami” z cementowanej, obgryzionej skały (oczywiście przebiegła biotechnologia )...
Fantazje oczywiście - ale kto wie...
Ale to mało prawdopodobne.
Wyobraźmy sobie banalność odkopywania ocalałej stacji metra 1000 lat później.
Ławki z mozaiką są nienaruszone. Niektóre szyny tunelowe też.
Kłopot w tym, że po 1000 latach całkowicie zapomniano o sposobie szybkiego podróżowania pociągiem pod ziemią, na powierzchni nie ma TAKŻE pociągów szynowych... Przeważnie latają...
Co będzie dla nich kilka\kilkanaście naprawdę pięknych sal połączonych tunelami z pozostałościami dwóch sprytnie ułożonych stalowych pasów?
A studnie schodkowe w Indiach to coś, czego nie znamy z zastosowania nowoczesnych...
Możemy zacząć ponownie rozważać istniejące fakty w świetle nowych badań. To już wygląda na naukę. A amatorzy pomogą. Niech po prostu przedstawią nam teorie oparte na nauce, a my będziemy je szukać. Mam już kilka przemyśleń. Jak będę miał czas to to zorganizuję.
Wyjaśnia to również pewną różnicę technologiczną, kiedy wówczas wznoszono biedne, klasyczne budynki ze zwykłego bruku na wspaniałych idealnych ścianach lub fundamentach z wielobocznego muru. Naturalny materiał po prostu się skończył, a cywilizacje przedtechnologiczne nie mogły samodzielnie zrobić czegoś takiego i nie potrzebowały tego szczególnie.
Nie daj Boże. Ludzie oczywiście))
Ten sam „rzymski beton”, wykorzystanie popiołu wulkanicznego to jedno, ale wyprodukować...))
I +\- tak jak jest teraz (piece/windy)... logika produkcji materiały budowlane.
Pozostaje tylko, powiedzmy, glinka ekspandowana koksem, aha-gut, drugi surowiec nadaje się dla niektórych jako wypełniacz! bloki (a dla niektórych NIE nadaje się... Zależy do czego te bloki służą. Założę się, że przy wykładaniu chodników co innego, przy kanałach co innego, a przy zwieńczeniach akweduktów co innego.
Jednolite standardy urbanistyki nadal można prześledzić.
Oznacza to jednolite standardy dotyczące materiałów budowlanych.
Dowodem czego jest duża ilość ogromnych kamieni i skał ze śladami usuwania skał. Nie można założyć, że starożytni ludzie mogliby w jakiś sposób natychmiast się rozgrzać lub po prostu wyrzucić takie masy materiałów budowlanych jako niepotrzebne. Są to dokładnie naturalne formacje, z których ludzie wyrywali jedynie kawałki.
Wyjaśnia to również pewną różnicę technologiczną, kiedy wówczas wznoszono biedne, klasyczne budynki ze zwykłego bruku na wspaniałych idealnych ścianach lub fundamentach z wielobocznego muru. Naturalny materiał po prostu się skończył, a cywilizacje przedtechnologiczne nie mogły samodzielnie zrobić czegoś takiego i nie potrzebowały tego szczególnie.
To mało prawdopodobne.. Jak same kamienie powiedziały))
Ale!! Załóżmy nawet, że RÓWNOCZEŚNIE i OGRZEWANIE były DOKŁADNIE.
Co to oznacza - człowiek XXI wieku?? Dobrze? Kamień lany\kolumna\ściana...
Tak-odlewanie+reakcja chemiczna z towarzyszącym ogrzewaniem=konstrukcja.
Może? bardzo, bardzo.
Pamiętajmy o nowoczesnym, w 100% działającym analogu - metalurgii proszków.
DLACZEGO nie wybrać/stworzyć mieszanki kamieni lanych na takie podobieństwo?
1-Utworzyć szalunki o wymaganym kształcie (od kanału do ściany i słupów)
2-wypełnić warstwami mieszanin kamieni i kryształów oraz wypełniaczy
3-dodać pierwiastki chemiczne w wymaganej proporcji
4-wypełnić uniwersalnym rozpuszczalnikiem (wodą) za pomocą dodanie „wymaganej reakcji chemicznej”
5 - zachodzi reakcja chemiczna (która uwalnia TO ciepło) i spieka WSZYSTKIE elementy w wymaganej formie
- (pamiętajcie NOWOCZESNĄ chemiczną poduszkę grzejną) działa to na tej samej zasadzie
? Być może? Nawet więcej!! może zamiast czekać, aż VULCANO raczy podgrzać materiały budowlane potrzebne „dzielnym budowniczym”
Ma to pewną analogię z nowoczesnym cementem wysokiej jakości. Czy wiesz, jak napełniana jest tama wodna? Blokowo. Ale w każdym bloku ułożone są rury, przez które pompowana jest zimna woda w celu ochłodzenia zyskującego na mocy roztworu. W przeciwnym razie przegrzeje się i pojawią się mikropęknięcia.
Może więc starożytni zamiast z nim walczyć, stosowali samozagrzewanie roztworu? I to samonagrzewanie w niektórych kompozycjach było na tyle duże, że doprowadziło do miejscowego stopienia się kompozycji i późniejszej jej krystalizacji po ochłodzeniu (otrzymaniu granitu, diorytu, kwarcytu itp.)?
Nie zaprzecza to jednak wykorzystaniu naturalnych mas, które „umiały” drżeć w powietrzu (jak kamień Pudoż pod Petersburgiem).
Aby jednak oderwać się od tego, co zapewniła natura, nie są potrzebne żadne specjalne umiejętności.
Re: Natura sama się nagrzewa
18 listopada 2014, 11:53:55 UTC Edytowano: 18 listopada 2014, 12:00:28 UTC
IMHO-Idziesz po śliskim zboczu TI towarzyszu)) co w ogóle o TYCH wiemy mityczni starożytni ludzie - konkretnie? NIC TYLKO
!! TO jest dokładnie taka konstrukcja, jakiej ONI potrzebowali (to zwrot akcji)) i oczywiście NIE jest to mieszkanie/świątynia/świątynia - wyraźnie idą przez las (ponieważ nie pasują do parametrów)
Mamy następujących „dzikusów okropne według TI”
1 - mają praktyczną POTRZEBĘ!! w tym budynku
2-Mają możliwość zbudowania tego wszystkiego, czyli pełnego cyklu!!=(projekt+materiały+logistyka+konstrukcja )
3-MY (nowocześni, zaawansowani technicznie ludzie) nie mamy pojęcia jak/z czym\i DLACZEGO to został zbudowany...
Och, co robi życiodajne TI - jakie zagadki wyprowadza
, proszę, twoja wola, jestem teoretykiem spiskowym, a NIE GŁUPKIEM, żeby wierzyć w to, co mówi TI))
to jest beze mnie))
Ja mogę sobie swobodnie wyobrazić dostawę materiałów i układ JUŻ z ICH mieszanin chemicznych (na przykład do tworzenia płyt lanych) - o tak.
Utwórz niezbędny szalunek (nawet elastyczny) dla pożądanego kształtu - o tak.
Wylewanie kamienia -w technologii betonowej - dlaczego nie?
ALE!! wierzą, że „budowniczowie”
1-Najpierw szukają wulkanu, a następnie rozkładają NIEZBĘDNE, najlepiej pokruszone materiały na zboczach przyszłego wulkanu
(ponieważ rodzimy naturalny skład produktów górskich wokół wulkanu może być „trochę))” nie nadaje się do budowy))
2-WTEDY poczekaj na jego (wulkan) aktywność (w trybie WYMAGANEJ temperatury))
-JAK tylko nastawiony!! przecież nie można sugerować erupcji; nie można proponować trujących gazów/gezerów)) jedynie podgrzewanie kamienia/mieszanin??
3-JAK regulują proces zmiękczania spiekania!! -
Ci starożytni ludzie to fajne papryczki))
4-Kiedy wszystko KONIECZNE jest podgrzewane/zmiękczane (i oddzielane od niepotrzebnego - JAK??)
rzeźbią i wycinają pożądaną strukturę /obiekt ZGODNIE Z PLANEM!!
5-Po dostarczeniu „gotowego obiektu” robią COŚ z wulkanem
(bo jak się kiedyś obudzi, to nie będzie to zbyt wiele) wszystkim i do budynku RÓWNIEŻ
Starożytni ludzie, w trakcie TAKICH możliwości, są bogowie...
Ale można znaleźć tylko rzeczy kamienne i mineralne. Bardzo nietypowy i pozornie technologiczny, a jednak kamienny. Oznacza to, że nie posiadali oni żadnej elektrowni wodnej w Dnieprze.
1- zatrzymywała pewną ilość wody i MOGŁA być tamą elektryczną.
2-CHEMIA może również całkiem dobrze się nagrzewać (NIE tylko energia słoneczna\elektryczność\jądrowa\termiczna)
3-Krzem (i INNE minerały przewodzące) jest całkiem odpowiednim zamiennikiem powiedzmy\przewodników\izolatorów\-etc. - prawie WSZYSTKIE produkty elektroniczne” interior”
4-Ceramika o dodatkowych właściwościach jest TERAZ stosowana we wszystkim,
od ceramicznych noży kuchennych po naczynia, powłoki, izolatory, elementy grzejne, materiały chemiczne, konstrukcje.
Ten sam przemysł obronny i przestrzeń!! KAŻDY aktywnie z niego korzysta.
Że ludzie byli wtedy MNIEJ praktyczni?
Fizyka i chemia były oczywiście takie same, ALE tę samą zasadę/wniosek/materiał można wykorzystać na różne sposoby. Spokojnie..
)) Cytuję właściciela LiveJournal
- Może więc starożytni stosowali to samozagrzewanie rozwiązania, a nie walczyli z tym? -
Po prostu-niezawodnie-zły... MOŻE... I NIE tylko to.
Re: Czyli nie mieli hydroelektrowni w Dnieprze
18 listopada 2014, 21:46:14 UTC Edytowano: 18 listopada 2014, 21:52:51 UTC
2. Chemia nie może się tak nagrzewać. Aby dostarczyć ciepło, ponownie potrzebne są mechanizmy. Podgrzej sam roztwór w masie (reakcja egzotermiczna)... och, gdzie dostanę te składniki, które będą generować ciepło? Przecież w naszym kraju wielka chemia zawsze współistnieje z wielką energią! Ponieważ wymaga dużo energii!
Jedyną rzeczą, która sama w sobie może dostarczyć energii w znacznych ilościach, jest spalanie. ale problem polega na tym, że nie znamy niczego podobnego do współczesnych kopalń węgla w starożytności. Nie można go ogrzać drewnem opałowym; drzewa bardzo szybko się skończą.
3. „Krzem i inne minerały przewodzące” – po prostu brak słów. Oczywiście rozumiem, że jesteś kobietą, ale musisz mieć minimalną wiedzę z fizyki i innej chemii:
„Na podstawie przewodności elektrycznej minerały dzielą się na przewodniki (metale, związki międzymetaliczne), półprzewodniki (liczba mnoga chalkogenki) i dielektryki (związki tlenu i halogenu). Dielektryki nie przewodzą prądu elektrycznego, jednak na powierzchni niektórych z nich mogą powstawać ładunki elektryczne w wyniku nagrzewania (piroelektryczność, np. w turmalinie), ciśnienia, ściskania, rozciągania (piezoelektryczność w kwarc) i tarcie (tryboelektryczność).
Źródło: http://www.xumuk.ru/encyklopedia/2623.html
4. Przemysł obronny i kosmiczny oczywiście korzystają z ceramiki, ale nawet tam stanowi ona niewielką część całkowitej masy maszyn. Ułamki procenta.
5. Starożytni oczywiście stosowali samonagrzewanie roztworu. ale jeśli przeczytasz materiał ponownie, zobaczysz, JAK zachodzi takie samonagrzewanie. Mieszanka substancji, które zostały poddane wstępnej naturalnej obróbce cieplnej, samonagrzewa się. Najpierw natura podgrzała jeden minerał do tysiąca stopni, wkładając w niego energię i uwalniając „dodatkowe” związki (reakcja endotermiczna), w rezultacie powstaje inny materiał, następnie sama natura lub ludzie dodają „niezbędną” część (na przykład wodę) i minerał zamienia się z powrotem w pierwszy lub coś innego wraz z uwolnieniem energii.
Wszystko to można więc zrobić samodzielnie, bez udziału wulkanu, jedynie dostarczając energię w postaci ciepła do pierwotnej skały! Dlaczego już potrzebujesz energii?
to spalanie
TAK?? Khana na tlen)) jeśli tak.. Na szczęście wszystko jest trochę inne))
NAWET nie słyszałeś o słoiku Leyden (i bateriach)) nie widziałeś JESZCZE?
Źródłem długotrwałej/zrównoważonej reakcji (pod względem wyzwolenia energii/ciepła/elektryczności
może być chemia i fizyka, a nie TYLKO elektrownia cieplna-spalarnia śmieci (lub wulkan)..
-?? - gdzie czy mogę dostać te składniki, które oddają ciepło? -
Wszystko już istnieje (otwarte/zmontowane)
Kup podgrzewacz chemiczny z „wodą techniczną” za bardzo przeciętne pieniądze w KAŻDYM sklepie turystycznym (wpisz w sieci) - a będziesz miał niespotykany cud .To
jest od dawna produkowane masowo przez współczesnych turystów (i nie tylko) od dawna zaznajomionych z TO))
I nie są to tylko poduszki grzewcze!! we współczesnej chemii..
??-Więc sami bez udziału wulkanu -
Czyli TERAZ budując BEZ i NIE obok życiodajnego wulkanu dużo tracimy??
A co z logiką? Na przykład logiką przetrwania?
Ponadto! „tajemnicze” STRUKTURY spotyka się częściej tam, gdzie w ogóle NIE ma wulkanów!!
I NIGDY tak się nie stało - ciekawe dlaczego?? aktywność wulkanu/gejzeru NIE przyczynia się do budowy?
P.S. Myślę, że to zalew mający na celu zaciemnienie tematu.
OBIEKTYWNIE wskazaliśmy, że istnieją realne OBIEKTY zbudowane POZA deklarowanymi technologiami TI.
Te obiekty (w temacie kanałów!!!) co ma z tym wspólnego wulkan? A co trzeba palić, żeby to tu przywieźć??
Tak, istnieje wersja - (naturalne ogrzewanie warstw) - z której "podobno wszyscy byli wyrzeźbieni - IMHO - FLOOD\TRAP\LAZHA
Kochani, pomyślcie, JAK ludzie, których próg termiczny jest OGRANICZONY -
bo oni są na twardo!! - mógłbym to zrobić (rzeźbić w sposób naturalny) BEZ azbestu / kombinezonu przeciwpożarowego!!
s.z., może jestem teoretykiem spiskowym, ale NIE jestem głupcem i umiem używać mózgu
!
Nie przyznajesz się do tajnego spisku? Znajdują znacznie więcej - nawet narzędzia technologiczne, ale filtrują i wystawiają w muzeach tylko prymitywne i dla kpiny niektóre zaawansowane technologicznie wyroby kamienne. Wszystko, co interesujące, znajduje się w specjalnych magazynach i magazynach.
Re: Nie pozwalacie na ukrywanie spisku?
19 listopada 2014, 12:44:47 UTC Edytowano: 19 listopada 2014, 12:45:39 UTC
Poza tym KTO bada to, czego NIE ma w muzeach
(ponieważ POKAZUJĄCA nieobecność badań wyraźnie maskuje OBECNOŚĆ prawdziwych badań!!)
Towarzyszu)) powiedział. coś
- - Nie udowodniono, że tama jest starożytna.
- To mogłaby być nowoczesna tama przeciwbłotna.
A TA tama i kanały są do siebie bardzo podobne.
1-dość niejasna historia budowy (niespójności/niespecyfikacje)
2-rzekomo!!-brak aktualnych badań obiektu (rozmycie w czystej postaci)
3-obiekt (to jest infekcja) MOŻE być TERAZ używany. tj. doskonale zbudowana/zaprojektowana... (nie jak WIELE obiektów TERAZ)
(tama jest naprawdę trudna, nie ma wody, ale strukturalnie jest prawie nienaruszona)
4-co to daje? W FAKTACH mamy DEGRADACJĘ/OBNIŻENIE poziomu naukowego i technicznego w porównaniu z (zacofanymi/starożytnymi budowniczymi) - dlatego
- Jak myślisz, na czym oparłem swoje bzdury (podbój z zewnątrz)?
Opierając się na fakcie, że życie w FACT stało się gorszymi/smutniejszymi/bardziej zacofanymi technologiami...
Po (wojnach/schwytaniu/okupacji) CAŁKOWICIE naturalnym obrazem jest regres cywilizacji/nauki i społeczeństwa...
Jest tam mnóstwo pracy. Czy broniłeś się przed nomadami? http://m.vk.com/board46471651
temat - Wielki Mur Trans-Wołgi.
- ochrona stworzona przez siły, które zdobyły Moskwę (Sankt Petersburg) przed siłami Tatarii. Zęby są bardzo wygodne do ochrony ścian.
- gotowy wał chroniący przed przyszłą powodzią. Wiedzieli, że na północy Syberii pojawiło się ogromne jezioro polodowcowe, które wkrótce przebije się przez tamę lodową. Więcej szczegółów: http://sibved.livejournal.com/140643.html
Pomogło, ale nie przeszkodziło. Potem Morze Kaspijskie zmieniło kształt i wiele rzeczy się zmieniło. Oto mapa tego procesu: https://jpcdn.it/img/ff254b29e32ccc75923bbff089678977.jpg
Wygląda na to, że TO jest mega-tama po okresowych tsunami... Kontynentalne.
I tylko Imperium, także kontynentalne (co najmniej) Tatarów, mogło wyciągnąć TAKI BAM..
Wygląda na to, że „Piramidy” WSZYSTKICH kontynentów są stacjami monitorującymi jądro planety, ze względu na „planowane” odwrócenie biegunów ((
naprzód (ostrzeżenie przed kataklizmem) Może istnieć także stacja energetyczna do napędzania własnych działań życiowych.
Wygląda na to, że „kapłani piramid” to po prostu naukowy/pracujący personel tych stacji…
Re: Odwrócenie polaryzacji-460-400-lat
18 listopada 2014, 13:18:10 UTC Edytowano: 18 listopada 2014, 13:18:51 UTC
Mam pomysł, po co potrzebne są wszystkie piramidy.
Czy ktoś próbował od razu znaleźć w Google Maps piramidy w Meksyku, zwłaszcza konkretną piramidę? Trudny. Ale w ten sam sposób, zbliżając się do ziemi, pilot statku będzie szybował. Gdzie jest ten terminal cargo tam, gdzie go potrzebuję? I tu właśnie potrzebne są piramidy.
Ziemia jest skanowana i każda piramida daje odblask (odbicie). Nie bez powodu wyglądają jak zwykły reflektor; cztery strony odbijają światło we wszystkich kierunkach, a także w górę. Każde podświetlenie (reakcja piramidy) ma swoją własną charakterystykę, rozmiar, kąt nachylenia piramidy, materiał, gradację. Odpowiedź piramid (konfiguracja) jest znormalizowana. Każdy typ odpowiedzi jest powiązany z konkretnym rodzajem lub przeznaczeniem bazy. Na przykład port towarowy ma jedną odpowiedź, port pasażerski inną, baza naprawcza ma swoją itp.
Pilot skanuje teren i otrzymuje na ekranie obraz terenu z punktami reakcji i rodzajami baz. Wskazuje wymagany punkt i idzie napić się herbaty. Statek ląduje.
Jest całkiem możliwe, że tego typu nawigacja ma ten sam standard na wszystkich planetach. Musimy pilnie polecieć na Marsa.
Avon, jak mnie poniosło.
Moja wersja jest TUTAJ. Ona jest prostsza.
http://sibved.livejournal.com/147400.html
Najwyraźniej nie były zbudowane z owiec...
Ale po (coś) równie dobrze mogły służyć jako granica pomiędzy tymi samymi pastwiskami...

A to, że u podnóża Szybów Serpentyńskich znajdują się domy z bali, to też natura??
Tutaj: http://www.xlegio.ru/fortification/the-serpentine-ramparts/
Standardowa, naprawdę starożytna metoda napełniania szybu... Powszechna.
Domy z bali o wysokości 1/5 człowieka pokryte ściśle zagęszczonym tlenkiem glinu
(2 części gliny na 1 część ziemi) + pokryte na górze wałem ziemnym
(tylko kolejne półtora metra z dwóch metrów ziemi)
Ostatnia warstwa jest pokrycie darniowe (z erozji)
Pozostałości linii karbowanej pod Moskwą wykonanej w tej samej technologii - Tradycja)
- Napisz nowy komentarz
- 123 komentarze
-
Ogromne zabytkowe statki na dnie jeziora Nemi
Na południowy wschód od Rzymu, w ogromnym kraterze starożytnego wygasłego wulkanu, znajdują się dwa jeziora: Albano i Nemi. Jezioro Nemi położone jest na wysokości 300 metrów…
-
Tajemnice Petersburga. Część 6
Poprzednia część Kilka lat temu, podczas układania komunikacji na przedmieściach Petersburga przy Alei Awiakonstruktorowa, budowniczowie natknęli się na...
-
Wulkany, które zniszczyły starożytną cywilizację przedrzymską
Pompeje znają wszyscy, które według oficjalnej historii zginęły pod warstwą popiołu wulkanicznego podczas erupcji Wezuwiusza w 79 roku n.e. Ale jest jeszcze inna wersja, w której...
Aplikacje
Obserwuj nas:
FIRMA
PRODUKTY
WSPÓLNOTA
WYBIERZ JĘZYK
ukraiński
▾
Ta strona używa plików cookie.
Kontynuując korzystanie z tej witryny, zgadzasz się na warunki .