Are we animals or Christians?
In the face of upcoming mass migrations, we Poles must decide whether we are animals defending our territory or Christians helping our neighbors and even our enemies in accordance with the teachings of Christ???
Helping our neighbors should consist in offering hospitality in our land to newcomers from overpopulated countries. So far, the Catholic Church in Poland is against bringing to Poland people who are culturally alien to us, which is contrary to Christ's teaching on helping others.
So how can we convince the average Pole that the Polish raison d'état is to voluntarily make our land available to foreigners?
Let's read what the Pole Adam Krzyżanowski wrote about Christian morality in 1948 in a book titled "Christian Political Morality":
“The psychological foundation of Christian morality is the belief that the inclination towards good and evil, as well as both altruistic and egoistic drives, are inherent in all people. The advantage of some over the other is the result of free human decision. Man is a imperfect being, but capable of rising to the heights of moral perfection through the effort of his will. Christian morality contrasts the obligation to love one's neighbor and self-control, which overcomes negative tendencies, with the undoubted willingness of people to do evil and excessive selfishness. Individual internal effort aimed at improving spiritual and moral properties is the essence of true progress and at the same time the basis for repairing people's coexistence with each other (Krzyżanowski 1948:31)”.
Individual, moral human activities should be supported by social institutions. We must realize that love for one's neighbor is not an end in itself. It is only a means to the goal of developing society. Love of neighbor plays a utilitarian role and in order to be cultivated, it must bring benefits to people, not just sacrifices. Let's love others so that we can live better ourselves. People will reciprocate. So let us voluntarily invite other nations to live in Poland to developing our State and Polish society. They will definitely reciprocate and bring the best help to us.
We just need to prepare the Polish social and economic structure to be ready to welcome other nations to avoid chaos. The basics of this structure can be found in my online publications.
Warsaw, 2013-2024 May 16, 2024, 7:45 am Bogdan Jacek Góralski
Czy jesteśmy zwierzętami czy chrześcijanami?
W obliczu nadchodzących masowych migracji my Polacy musimy zdecydować czy jesteśmy zwierzętami broniącymi swego terytorium, czy chrześcijanami pomagającymi w myśl nauk Chrystusa naszym bliźnim, a nawet naszym wrogom???
Pomoc naszym bliźnim powinna polegać na ofiarowaniu gościny na naszej ziemi przybyszom z przeludnionych krajów. Jak dotąd to Kościół Katolicki w Polsce jest przeciwny sprowadzaniu do Polski ludzi obcych nam kulturowo co jest wbrew nauce Chrystusa o pomocy bliźniemu.
Jak zatem przekonać przeciętnego Polaka o tym, że polska racja stanu to dobrowolne udostępnienie naszej ziemi obcym przybyszom.
Przeczytajmy co pisał o moralności chrześcijańskiej Polak Adam Krzyżanowski w roku 1948 w książce pod tytułem „Chrześcijańska moralność polityczna”:
Psychologicznym fundamentem moralności chrześcijańskiej jest przeświadczenie, wedle którego skłonność ku dobremu i do złego oraz popędy zarówno altruistyczne jaki i egoistyczne właściwe są wszystkim ludziom. Przewaga jednych nad drugimi jest wynikiem swobodnej decyzji ludzkiej. Człowiek jest istotą ułomną, ale zdolną wznieść się na wyżyny doskonałości moralnej wysiłkiem swojej woli. Moralność chrześcijańska przeciwstawia obowiązek miłości bliźniego i panowania nad sobą, przezwyciężającego skłonności ujemne, niewątpliwej pochopności ludzi do złego i do nadmiernego egoizmu. Indywidualny wysiłek wewnętrzny skierowany ku doskonaleniu właściwości duchowych i moralnych stanowi istotę prawdziwego postępu, a zarazem podstawę naprawy współżycia ludzi ze sobą (Krzyżanowski 1948:31).
Indywidualne, moralne, działania człowieka winny być wspierane przez instytucje społeczne. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że miłość bliźniego nie jest celem samym w sobie. Jest tylko środkiem do celu jakim jest rozwój społeczeństwa. Miłość bliźniego pełni rolę utylitarną i aby była pielęgnowana musi przynosić ludziom korzyści, a nie tylko wyrzeczenia. Kochajmy innych dlatego aby samemu żyć lepiej. Ludzie się przecież odwzajemnią. Zaprośmy więc dobrowolnie inne narody do zamieszkania w Polsce dla rozwoju naszego państwa i polskiego społeczeństwa. Na pewno się odwdzięczą i przyniosą nam najlepszą pomoc. Musimy tylko przygotować polską strukturę społeczną i ekonomiczną aby była gotowa na przyjęcie innych narodów by uniknąć chaosu. Podstawy tej struktury znajdziecie w moich internetowych publikacjach
Warszawa, 2013-2024 16 Maja 2024 roku, godzina 7:58 Bogdan Jacek Góralski