I was only a librarian in the Library of the Historical Institute of the University of Warsaw, but my readings in historical literature and broad general knowledge allow me to speak about the secrets of the historical process. We are biological organisms and the variability of the natural environment determines our behavior. Revolutions occurring in different parts of our world are caused by regional climate changes, which I describe in my works on climate. Revolutions are always caused by a regional, sometimes global, food shortage that is causing contestation over the existing social order. Groups of contestants come from the persecuted before the revolution of the social strata and as a result of the revolution often overthrow the dominant elites and take over power. Often there is a radical social revolution such as during the French Revolution. The feudal elite was abolished and a new economic and social order was introduced. It consisted in deconcentration of feudal agricultural property and the creation of hundreds of thousands (or perhaps millions) of peasant farms in its place.
The French Revolution was triggered by a climate crisis and food shortages, whose prices skyrocketed before the revolution. The decentralization of feudal agricultural property in France caused mainly by the rise in food prices began the process of enfranchisement of the peasants, which continued in the rest of the continent and reached Russia. Tsar announced the enfranchisement of Russian peasants, which also included Polish peasants. Poland was being under partition and had to execute the orders of the occupying forces, but the Polish nobility were largely opposed to enfranchisement (emancipation of peasants), arguing with the peasant ignorance. Unfortunately, the enfranchisement has become a fact that still casts on history not only in Poland. Peasants gained land for their property but inexorable market processes and cheap food since the French Revolution have led to a re-concentration of agricultural property throughout the western world, and in place of tens of millions of peasant farms large agricultural property have emerged.
In the next few years, we expect another sharp rise in food prices, which will cause worldwide protests. The only advice is to bring about a re-decentralization of Western agricultural lands and to double the world's food production. The problem is where to get enough farmers for such an operation. Farmers can only be obtained from the feudal countries of Asia and from Africa. This action can only succeed with the reintroduction of the feudal system in Western farming, the same farming system that was rejected by the French Revolution. So I propose to return to the old days, which only historians know. Ancient ancient powers, Rome and Byzantium, knew of the dangers of concentration and deconcentration in farming. Turkey, the heir of Byzantium, has currently the optimum system of farming and we must rely on it.
Quote from Wikipedia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Turcja
Türkiye is one of the 6 completely food self-sufficient countries in the world.
Agriculture produces approximately 10% of Turkey's gross domestic product. About 1/3 of the workforce is employed in this sector. There are over 5 million farms in Turkey. Only 6% of them have an area larger than 20 ha. Turkey is one of the five largest producers: cotton, lentils, onions, sugar beets, tobacco, tomatoes, watermelons, apples, grapes, pistachio nuts, walnuts, olives and sheep's milk. It is also the world's largest producer of hazelnuts, apricots and figs. Currently, the agricultural sector is supported by the government using the same instruments as those used by the European Union. The scale of support is also comparable.
The Turkish army is the sixth largest army in the world and the second largest in NATO (after the US army). Numbers 823 thousand professional soldiers. According to the constitution, the army protects the secular nature of the state. In the second half of the 20th century, it staged coups several times (the last time in 2016), overthrowing governments it considered too Islamic. To join its ranks you must be at least 20 years old. According to CIA data, Türkiye spends approximately 5% of GDP on arming its army.
Let's go back to the past and upgrade it to thanks the achievements 0f knowledge of the last 300 years.
Warsaw, 12 September 2017 roku, godzina 17:30 Bogdan Góralski
Jesteśmy w zaułku-ślepej uliczce naszej historii
Byłem jedynie bibliotekarzem w Bibliotece Instytutu Historycznego UW, ale lektury literatury historycznej i szeroka wiedza ogólna pozwalają mi mówić o tajemnicach procesu historycznego. Jesteśmy organizmami biologicznymi i zmienność środowiska naturalnego determinuje nasze zachowanie. Rewolucje zachodzące w różnych częściach naszego świata spowodowane są regionalnymi zmianami klimatycznymi, które opisuję w swoich pracach o klimacie. Rewolucje są zawsze spowodowane regionalnym, a czasem globalnym niedoborem żywności, który powoduje kontestację istniejącego porządku społecznego. Grupy zawodników wywodzą się z prześladowanych przed rewolucją warstw społecznych i w wyniku rewolucji często obalają dominujące elity i przejmują władzę. Często dochodzi do radykalnej rewolucji społecznej, takiej jak podczas rewolucji francuskiej. Zniesiono elitę feudalną i wprowadzono nowy porządek gospodarczy i społeczny. Polegała ona na dekoncentracji feudalnej własności rolnej i utworzeniu na jej miejscu setek tysięcy (a może milionów) gospodarstw chłopskich.
Rewolucję francuską wywołał kryzys klimatyczny i niedobory żywności, których ceny gwałtownie wzrosły przed rewolucją. Decentralizacja feudalnej własności rolnej we Francji, spowodowana głównie wzrostem cen żywności, zapoczątkowała proces uwłaszczania chłopów, który trwał na pozostałej części kontynentu i dotarł do Rosji. Car ogłosił uwłaszczenie chłopów rosyjskich, które obejmowało także chłopów polskich. Polska znajdowała się w rozbiorach i musiała wykonywać rozkazy okupantów, jednak polska szlachta w dużej mierze sprzeciwiała się uwłaszczeniu (emancypacji chłopów), polemizując z chłopską ignorancją. Niestety, uwłaszczenie stało się faktem, który do dziś rzutuje na historię nie tylko w Polsce. Chłopi zdobywali ziemię na swoją własność, ale nieubłagane procesy rynkowe i tania żywność od czasu rewolucji francuskiej doprowadziły do ponownej koncentracji własności rolnej w całym świecie zachodnim i zamiast dziesiątków milionów gospodarstw chłopskich pojawiła się duża własność rolna.
W ciągu najbliższych kilku lat spodziewamy się kolejnej gwałtownej podwyżki cen żywności, która wywoła protesty na całym świecie. Jedyna rada jest taka, aby doprowadzić do ponownej decentralizacji zachodnich gruntów rolnych i podwoić światową produkcję żywności. Problem polega na tym, skąd pozyskać wystarczającą liczbę rolników do takiej operacji. Rolników można pozyskać jedynie z feudalnych krajów Azji i Afryki. Akcja ta może zakończyć się sukcesem jedynie po ponownym wprowadzeniu do zachodniego rolnictwa systemu feudalnego, tego samego systemu rolnictwa, który został odrzucony przez rewolucję francuską. Proponuję więc powrót do dawnych czasów, które znają tylko historycy. Starożytne starożytne potęgi, Rzym i Bizancjum, wiedziały o niebezpieczeństwach związanych z koncentracją i dekoncentracją w rolnictwie. Turcja, spadkobierczyni Bizancjum, ma obecnie optymalny system rolnictwa i musimy na nim polegać.
Cytat z Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Turcja
Turcja jest jednym z 6 całkowicie samowystarczalnych pod względem żywnościowym krajów świata. Rolnictwo wytwarza ok. 10% produktu krajowego brutto Turcji. Zatrudnienie w tym sektorze znajduje około 1/3 siły roboczej. W Turcji istnieje ponad 5 milionów gospodarstw rolnych. Jedynie 6% z nich ma powierzchnię większą od 20 ha. Turcja jest jednym z pięciu największych producentów: bawełny, soczewicy, cebuli, buraków cukrowych, tytoniu, pomidorów, arbuzów, jabłek, winogron, orzeszków pistacjowych, orzechów włoskich, oliwek oraz owczego mleka. Jest zarazem największym na świecie wytwórcą orzechów laskowych, moreli i fig. Obecnie sektor rolniczy wspierany jest przez rząd przy pomocy takich samych instrumentów, jakimi posługuje się Unia Europejska. Skala wsparcia jest również porównywalna.
Armia turecka jest szóstą armią świata i drugą co do wielkości w NATO (po armii USA). Liczy 823 tys. zawodowych żołnierzy. Według konstytucji armia stoi na straży świeckości państwa. W drugiej połowie XX wieku kilkukrotnie dokonywała zamachu stanu (ostatni raz w 2016), obalając przy tym rządy, które uznawała za zbyt islamskie. By wstąpić w jej szeregi trzeba mieć ukończone 20 lat. Według danych CIA Turcja przeznacza ok. 5% PKB na dozbrajanie armii.
Wróćmy do przeszłości i unowocześnijmy ją dzięki zdobyczom wiedzy z ostatnich 300 lat.
Warszawa, 12 września 2017 roku, godzina 17:30 Bogdan Góralski