JustPaste.it

Etapy uczenia się

Prosto o 4 etapach, które musisz przejść na drodze do nowej umiejętności.

Prosto o 4 etapach, które musisz przejść na drodze do nowej umiejętności.

 

etapy-uczenia-sic499-300x253.jpg

Photo by HikingArtist.com

Pamiętasz jak uczyłeś się (i nauczyłeś) jakiegoś obcego języka? Gdzieś, kiedyś dotarła do Ciebie wiadomość, że ten język w ogóle istnieje – zapewne na długo zanim się za niego zabrałeś. Potem przyswajałeś gramatykę, słownictwo i dukałeś nieskładane zdania. Aż teraz lądujesz w miejscu, gdzie swobodnie czytasz w nim teksty i porozumiewasz się, często nie pamiętając z jakiego języka korzystasz, ponieważ stał się przeźroczystym filtrem.

Podobnie uczysz się chodzić, jeździć samochodem i wszystkiego innego.

Jak to jest tak naprawdę zbudowane?

Nieświadoma Niekompetencja – nie wiesz, że dana wiedza w ogóle istnieje. Zapewne już zauważyłeś, że Świat jest na takim etapie, że nie ma żadnej możliwości, żeby choć dowiedzieć się o wszystkim, czego nie wiesz. Przykładem z dnia codziennego może być nowy system operacyjny w telefonie komórkowym – dopóki go nie zobaczysz, w życiu nie wpadłoby Ci do głowy, że może taki istnieć, więc siłą rzeczy nie wiesz jak go używać.

Świadoma Niekompetencja – wiesz, że istnieje „to coś”, czego nie wiesz. Genialnym przykładem są studia. Na każdym kierunku istnieje kurs, który uświadomi Cię, jak bardzo o czymś nie masz pojęcia. Ewentualnie nauka na prawo jazdy ;)

Świadoma Kompetencja – już wiesz, co masz wiedzieć i jak tego użyć, ale musisz nad tym ciągle myśleć. Kiedy jazda samochodem nie składa się po prostu z jazdy samochodem, ale ze wszystkich kontrolek, skrzyni biegów, pedałów i lusterek. Fajny etap, przy czym na dłuższą metę męczący.

Nieświadoma Kompetencja – i tutaj na chwilę się zatrzymamy. Klasycznie to jeden etap, ale zdecydowanie uważam, że należy rozbić go na dwa – nie tyle etapy, co typy:

  • Automatyzacja – ćwiczysz coś tak długo, że nie musisz o tym myśleć a dodatkowo mówienie albo skupianie się na procesie jedynie go utrudnia. Dokładnie wiem, jak piszę na klawiaturze i jeśli zacznę się nad tym zastanawiać, to będzie to o wiele trudniejsze. Niemniej jestem w stanie powiedzieć Ci jak to robię albo przynajmniej wskazać drogę do tego.
  • Pełna Nieświadoma Kompetencja – kiedy autentycznie nie masz bladego pojęcia jak coś robisz. Istnieją ludzie, którzy „tak mają”, że świadomie śnią, grają na instrumentach ze słuchu i wiele innych. Problem polega na tym, że zwykle dowiadują się o tym, że to umiejętność mniej typowa niż chodzenie w momencie, kiedy już o tym zapominają.

Pomyśl sam – czy jesteś w stanie dokładnie omówić jak chodzisz? Analiza środka ciężkości, kalibracja nacisku, sekwencje napinanych mięśni… Nie, nie masz pojęcia, bo ta wiedza nie jest Ci do niczego potrzebna, nie przypuszczasz, że kiedykolwiek może być potrzeba uczyć tego kogokolwiek na tym poziomie. W podobnej sytuacji są też niektórzy sprzedawcy – nikt im nigdy nie powiedział, że sprzedaż to umiejętność, więc po prostu poszli sprzedawać i robili to coraz lepiej nie skupiając się nad tym „jak” to robią.

Do wyciągania wiedzy z tych ostatnich potrzebne jest dopiero Modelowanie, ale to już całkiem inny temat.  Oczywiście, jeśli przy Automatyzacji zapomnimy jak wyglądał proces nauki, to lądujemy na poziomie Pełnej Nieświadomej Kompetencji, ale powyżej 7 roku życia to raczej rzadka sytuacja. Chyba, że…

Kiedy model zawodzi?

Kiedy uczysz się „przy okazji”. Dobry trener jest w stanie przekazać Ci umiejętność tak, że nie będziesz mieć bladego pojęcia co robisz, ale będzie działało. Podobnie będzie w sytuacji, kiedy dana umiejętność nie będzie w „głównym nurcie” tego, o czym się uczysz – sporo ludzi robiąc notatki uczy się ograniczać maksymalnie ilość tekstu  tak, że nadal są w stanie z nich korzystać i zwykle nie wiedzą jak wybierają hasła do zapisania.

Często zdarza się to przy realizacji dużych projektów, stąd cały nurt „psychologii sukcesu”. Wielu przedsiębiorców, zwłaszcza w przeszłości, nie miało pojęcia o czymś takim jak zarządzanie czasem czy projektami – po prostu brali się do roboty i robili. Dopiero po czasie nad grupą tych, którzy akurat przypadkiem trafili na właściwy wzorzec siadają pisarze, trenerzy i coachowie żeby na podstawie rozmów i biografii ustalić jak to działa.

 

P.S.

Zanim zabierzesz się do rozwoju kliknij "głosuj" jeśli uważasz, że artykuł jest dobry, bo o takie wszystkim tu chodzi :)

I jeśli interesuje Cię NLP, to grupa: Grupa NLP na Eioba.pl!

 

Źródło: http://jakubkrolikowski.pl/etapy-uczenia-sie/