JustPaste.it

Alarmujący incydent z dronem zmusił jedną z najważniejszych baz Sił Powietrznych USA do zamknięcia przestrzeni powietrznej na kilka godzin. Sytuacja miała miejsce w Wright-Patterson Air Force Base w stanie Ohio w miniony weekend. W sieci pojawiło się nowe nagranie audio z kontroli ruchu lotniczego, które ujawnia moment zdarzenia.

W Ohio, podobnie jak w kilku innych stanach, rosną obawy dotyczące dronów. Presja na rząd federalny, by podjął skuteczniejsze działania i dostarczył wyjaśnień, jest coraz większa. Politycy domagają się konkretnych odpowiedzi w sprawie serii podejrzanych obserwacji.

Jeden z senatorów stwierdził, że choć nie ma bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego, niejasne pozostaje pochodzenie dronów i brak skutecznych mechanizmów śledzenia ich aktywności. – To nie może być Dziki Zachód dronów, ani w New Jersey, ani nigdzie indziej. Musimy dotrzeć do sedna sprawy, ludzie zasługują na odpowiedzi – powiedział.

Administracja USA znajduje się pod coraz większą presją, by działać w sposób bardziej przejrzysty. Incydent w Wright-Patterson zwiększył niepokój, ponieważ dotyczył bardzo ważnej przestrzeni powietrznej. Baza ta jest kluczowa dla działań Sił Powietrznych, mieści m.in. laboratorium badawcze oraz Narodowe Centrum Wywiadu Lotniczego i Kosmicznego.

Rząd federalny zapewnia, że jest świadomy problemu i podjął kroki w celu rozwiązania sytuacji. Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego przekazał, że nie istnieje bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, ale podjęto dodatkowe działania – zwiększono zasoby, personel i technologie wspierające stanową policję New Jersey w monitorowaniu i analizie tych zjawisk.

Tymczasem głosy krytyczne, takie jak te ze strony republikańskiego kongresmena Mike'a Walza, wskazują na luki w koordynacji między agencjami, takimi jak Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego, lokalne organy ścigania i Departament Obrony. – Problem z dronami obnaża luki w naszych możliwościach i kompetencjach. Musimy to opanować i znaleźć źródło problemu. Administracja Bidena pracuje nad tym, ale potrzeba bardziej zdecydowanych działań.

Rosnąca liczba incydentów z dronami, szczególnie nad obszarami wojskowymi i zastrzeżoną przestrzenią powietrzną, budzi zrozumiałe zaniepokojenie i wymaga skuteczniejszych rozwiązań.