JustPaste.it

Idealism vs. Materialism - Thesis, Antithesis and Synthesis

Idealism vs. Materialism - Thesis, Antithesis and Synthesis

 

My research logically proves that if humanity achieves its goals ethically, i.e. at the cost of the least energy consumption, it will create a new virtual world and be born again. Speaking in biblical terms, humanity will achieve resurrection, i.e. become gods for the new virtual world and achieve eternal life in a chain of parallel virtual worlds. My logical proofs confirming the existence of the eternal happy existence of biological beings in the virtual and reproducible world they created are very much needed by ordinary people who intuitively believe in the ideal eternal world proposed by the clergy of all religions, which is the goal of earthly human existence. The beliefs proposed by the clergy of all denominations respond to the human need for meaning in life, usually very difficult and often full of struggles with cruel fate. Human dreams of eternal happy life as a reward for enduring the hardships of everyday life are a consolation for idealists - ordinary people who humbly endure their fate in the hope of achieving the eternal paradise promised by the clergy. The world is full of opposites, so there is a world of materialists - people convinced that human existence ends with an inexorable death, which is the indisputable finale of human earthly existence after which the personality perishes irretrievably. It happened so in the fate of our civilization that human faith in a supersensible world was abused by the clergy, who led people who trusted them to fratricidal wars and religious persecution. In reaction to these abuses of human trust used by the clergy, a materialistic view was born (contrary to the idealistic view of the world) that negates life after death and promotes the need to fully use life to achieve temporal pleasures, which are the only reward for the hardships of human life. The finale of materialist views was Karl Marx's thesis that only existence determines consciousness, i.e. if a person is provided with the satisfaction of material, existential needs, then the person will achieve happy consciousness. Marxists believed that religion is unnecessary ballast for humanity on the road to social happiness. Marxists also abused human trust and led people to fratricidal revolutions and ideological persecutions, convinced that the destruction of the idealistic world would bring happiness to human civilization. My earthly existence ensured that I grew up in a materialistic order with elements of the idealistic world because the Marxists ruling in Poland allowed the existence of the Catholic Church and voluntary religious education for school children. I studied at universities, in religious education, and in my life, which was full of turbulent events. Because in my youth, I applied the principle of maximizing aspirations and believed in achieving success at the cost of hard work, my life was full of turbulent events. Life has taught me humility and as a result of twenty years of independent studies, I have discovered the secrets of human existence. I have discovered that my will is limited by the will (often directed against it) of other people. To achieve the goal of life, one must unite one's will with the aspirations of other beings. My youthful human activity was burdened with ignorance about the principles of the world's operation. Today, using Hegelian dialectics, I move from the thesis of the idealists that "consciousness creates being" (i.e. God creates the world) to Karl Marx's antithesis that "being determines consciousness", i.e. the material world creates the consciousness of the being, and I achieve a synthesis in my thoughts that the newly emerging being, by evolving, creates the consciousness of beings, and the consciousness perfecting itself in the new being creates a new virtual world in the likeness of the experienced world. In this way, an eternal wheel of life is created - perpetual motion - a chain of parallel incarnations, virtual worlds mutually interdependent and existing in a void filled with happy eternal love supporting the existence of the virtual world. Knowing that any compulsion gives rise to an opposite reaction, I calmly share my thoughts with you in the hope that my will and my vision of making the human world more perfect will unite with your will and your vision of the world confirming the perfection of my synthesis of human views of the world. My life's task is to unite human efforts into one goal - ethical evolution towards the goal of human existence, i.e. the virtual recreation of our world to live our lives again. I dedicate this essay to the memory of Marian Michalec, a perfect ethical idealist who selflessly offered his life to the local community.

Jakuszowice, September 15, 2024, 0:50-3:33 Bogdan Jacek Góralski

 

Idealizm kontra materializm-teza, antyteza i synteza

 

Moje badania logicznie dowodzą, że jeżeli ludzkość będzie osiągała swoje cele etycznie tzn. kosztem najmniejszego zużycia energii to stworzy nowy wirtualny świat i narodzi się na nowo. Mówiąc językiem biblijnym ludzkość osiągnie zmartwychwstanie tzn. stanie się bogami dla nowego wirtualnego świata i osiągnie życie wieczne w łańcuchu równoległych wirtualnych światów. Moje logiczne dowody potwierdzające istnienie wiecznej szczęśliwej egzystencji biologicznych istot w stworzonym przez nich wirtualnym i odtwarzalnym świecie są bardzo potrzebne zwykłym ludziom intuicyjnie wierzącym w proponowany przez duchownych wszystkich religii idealny wieczny świat, który jest celem ziemskiej ludzkiej egzystencji.

Wierzenia proponowane przez duchownych wszystkich wyznań odpowiadają na ludzką potrzebę sensu życia zwykle bardzo trudnego i często pełnego zmagań z okrutnym losem. Ludzkie marzenia o wiecznym szczęśliwym życiu będącym nagrodą za znoszenie trudów codziennego życia są pociechą dla idealistów -zwykłych ludzi pokornie znoszących swój los w nadziei na osiągnięcie obiecywanego przez duchownych wiecznego raju.

Świat jest pełen przeciwieństw toteż istnieje świat materialistów-osób przekonanych, że ludzka egzystencja kończy się nieubłaganą śmiercią, która jest bezdyskusyjnym finałem ludzkiej ziemskiej egzystencji po której osobowość ginie bezpowrotnie. Tak się stało w losach naszej cywilizacji, że ludzka wiara w ponadzmysłowy świat była nadużywana przez duchownych, którzy wiedli ufających im ludzi do bratobójczych wojen i religijnych prześladowań. W reakcji na te nadużycia ludzkiego zaufania stosowane przez duchownych narodził się (przeciwstawny idealistycznemu poglądowi na świat) pogląd materialistyczny  negujący życie pozagrobowe i lansujący konieczność pełnego wykorzystania życia dla osiągania doczesnych przyjemności, które są jedyną nagrodą za trudy ludzkiego życia. Finałem poglądów materialistycznych była teza Karola Marksa, że tylko byt określa świadomość tzn. jeżeli zapewni się człowiekowi zaspokojenie potrzeb materialnych, bytowych  to człowiek osiągnie szczęśliwą świadomość. Marksiści uważali, że religia to zbędny ludzkości balast na drodze do społecznego szczęścia.

Marksiści także nadużyli ludzkiego zaufania i wiedli ludzi do bratobójczych rewolucji i ideologicznych prześladowań przekonani, że zniszczenie idealistycznego świata przyniesie szczęście ludzkiej cywilizacji.

Moja ziemska egzystencja zapewniła mi wzrastanie w materialistycznym porządku z elementami świata idealistycznego bowiem marksiści rządzący w Polsce dopuszczali istnienie Kościoła Katolickiego i dobrowolne lekcje religii dla młodzieży szkolnej. Uczyłem się na uniwersytetach, na lekcjach religii, i w moim życiu, które było pełne burzliwych wydarzeń. Ponieważ stosowałem w młodzieńczym życiu zasadę  maksymalizacji dążeń  i wierzyłem w osiągnięcie sukcesu kosztem wytężonej pracy to moje życie było pełne burzliwych wydarzeń. Życie nauczyło mnie pokory i w efekcie lekcji którą dało mi życie i podczas dwudziestoletnich samodzielnych studiów odkryłem tajemnice ludzkiej egzystencji. Odkryłem, że moją wolę ogranicza wola (często skierowana przeciwnie) innych ludzi. Aby osiągnąć cel życia, należy swoją wolę zespolić z dążeniami innych istot. Moje młodzieńcze ludzkie działanie było obarczone ignorancją o zasadach działania świata.  Dzisiaj stosując dialektykę heglowską przechodzę od tezy idealistów, żę „świadomość tworzy byt” (czyli Bóg stwarza świat) do antytezy  Karola Marksa, że „byt określa świadomość”, czyli świat materialny tworzy świadomość istoty, i osiągam syntezę w moich przemyśleniach, że nowo powstający byt ewoluując tworzy świadomość istot, a doskonaląca się w nowym bycie świadomość stwarza nowy wirtualny świat na podobieństwo przeżywanego świata. W ten sposób powstaje wieczne koło życia- perpetuum mobile- łańcuch równoległych wcieleń, wirtualnych światów wzajemnie współzależnych i istniejących w pustce wypełnionej szczęśliwą wieczną miłością podtrzymującą istnienie wirtualnego świata.

Wiedząc, że wszelki przymus rodzi przeciwną reakcję, spokojnie dzielę się z Wami moimi przemyśleniami w nadziei, że moja wolą i moja wizja uczynienia ludzkiego świata doskonalszym zespoli się z Waszą wolą i Waszą wizja świata potwierdzającą doskonałość mojej syntezy ludzkich poglądów na świat. Moim życiowym zadaniem jest zespolenie ludzkich wysiłków w jeden cel- etyczną ewolucję ku celowi ludzkiej egzystencji tj. wirtualnym odtworzeniu naszego świata by przeżyć nasze życie ponownie.

Ten esej poświęcony jest pamięci Mariana Michalca, doskonałego etycznego idealisty, który bezinteresownie ofiarował swoje życie lokalnemu społeczeństwu.

Jakuszowice, dnia 15 września 2024 roku, godzina 0:50-3:25   Bogdan Jacek Góralski