JustPaste.it

[AMR, XLViii] (Mito)magiczne stworzenia | lekcja pierwsza

User avatar
Hallon_G @Hallon_G · Feb 18, 2023

b754f1297af8409bff00ff705412ff70.png

Przedmiot: (Mito)magiczne stworzenia

Osoba prowadząca: HallonGelassehrgeiz

Data zajęć: 18 luty 2023 r

Temat: 1. Cztery duchy Paracelsusa.


[18:14:44] ** aktualny temat: [Stumilowy las z pozoru był jak każdy inny las… Dopiero, gdy się do niego weszło, można było usłyszeć stłumione, ciche szepty, jakby nawet wiatr ostrzegał, by z rozwagą stawiać każdy kolejny krok. Tu zawsze panował półmrok bez względu na porę dnia czy roku i nieważne, gdzie się poszło, oni cię widzieli…]
[18:28:05] Ellen_Harrison[Pogoda niezbyt sprzyjała dzisiejszemu dniu. Najpierw wiało, później padało, a jeszcze wcześniej świeciło słońce... Można było powiedzieć, że tego sobotniego dnia było widać 5 pór roku. Ellen dzielnie kroczyła w stronę lasu, aby chociaż trochę się nie spóźnić... Kiedy dotarła do jego skraju dało się zauważyć wiele ciekawych stworzeń, a również przepiękną florę]
[18:30:58] Ellen_Harrison[Pewnie i zdecydowanie przekroczyła granicę lasu, po czym zauważyła, że deszcz...ustał? Uznała, że dyrekcja rzuciła specjalne zaklęcie na tutejszą pogodę, żeby zajęcia nie musiały zostać przełożone. Oczywiście jej to bardzo pasowało, bo można było zobaczyć wiele ciekawszych stworzeń. Kiedy dotarła na miejsce zobaczyła rozłożone koce, poduszki oraz samo Hallon wraz z Norką, które stało już na swoim miejscu. Krukonka pomachała mu, po czym zasiadła na jednym z bli ...
[18:31:13] ** przychodzi Nathalina_Maloy...
[18:31:15] Ellen_HarrisonBliższych koców, aby wszystko dobrze widzieć i słyszeć]
[18:31:17] ** przychodzi Astoria_Ivone_Huffelclaw...
[18:32:00] Lavinia_Lovegud[Dotarła do Stumilowego lasu zaciekawiona o czym będzie dzisiejszy kurs.]
[18:33:01] ** przychodzi Agusia_Slytherin...
[18:33:03] _Maya_Fall_[Pewnego niezbyt przyjemnego dnia dziewczyna wybrała się na kurs. W tenże dzień co chwilę padało, a co jakiś czas świeciło słońce. Maya strasznie tego nienawidziła, ponieważ nigdy nie wiedziała w co ma się ubrać. W końcu zdecydowała się na szalik i przyjazne kożuszek. Maya będąc gotowa, pognała do stumilowego lasu. Gdy znalazła się bliżej miejsca spotkania z racji kursu słyszała pełno szeptów. Dosyć dziwnie się czuła. No, ale cóż podążyła na miejsce i zaję ...
[18:33:11] Astoria_Ivone_Huffelclaw[weszła do stumilowego lasu z uśmiechem. Była ciekawa, jak będą przebiegać i wyglądać nowe zajęcia. Poczuła wiatr, wchodząc do lasu, więc poprawiła swój puchoski szalik, aby się nie przeziębić i nie przegapić zajęć]
[18:34:11] _Maya_Fall_[ i gdy doszła na miejsce zajęła jedno z wolnych miejsc. Przy czym wypakowała potrzebne jej do życia i notowania przybory.]
[18:35:12] HallonGelassehrgeiz[Przeglądało jakieś papiery, uśmiechając się pod nosem i zupełnie ignorując ciągnącą go za skrawek szaty norkę. Robiło parę kroków  w jedną stronę, a potem zawracało, by po chwili powtórzyć czynność, podczas gdy biedna Norberta próbowała bezskutecznie zwrócić jego uwagę. W końcu jednak Hallon spojrzało na nią nieprzytomnym wzrokiem, marszcząc brwi w niezrozumieniu.] Co tam, kochana?
[18:35:32] HallonGelassehrgeiz[Zerknęło na norkę, która wywróciła ostentacyjnie oczami, wskazując na gromadkę osób kursanckich, którzy już przybyli do lasu i oczekiwali na lekcję. Hallon zawiesiło na nich wzrok, a jego uśmiech powiększył się.] O, już jesteście! Dzień dobry wieczór! Czemu nie mówiłaś? [Zapytało Nerberty, która kopnęła Hallon w kostkę ze złością, po czym prychnęła pod nosem.]    
[18:35:39] Lisa.Black: *niebieskooka gryffonka weszła do stumilowego lasu szybkim krokiem. Zajęła wolne miejsce. Następnie wyciągnęła wszystkie potrzebne jej rzeczy z plecaka. Zastanawiała się jak będą wyglądać te zajęcia oraz czego się na nich nauczy*
[18:35:40] Aileen_Larreau[Przepiękny wieczór, nastał przy zamku AM Ramesville. Delikatny wiatr popędzał każdą osobę, która zmierzała tego dnia w stronę stumilowego lasu. Nie był to zwykły wieczór, właśnie teraz, odbyć się miał wyjątkowy kurs, dotyczący magicznych stworzeń. Emocje rosły z każdą minutą coraz bardziej, ciekawość pożerała wszystkich od środka. Niepozornie wyglądająca krukonka, szła sobie na miejsce planowanego spotkania. Krocząc za grupą adeptów, dotarła na miejsce.]</i ...
[18:35:41] ** przychodzi Emily_Parkinson...
[18:35:49] Iz_Morningstar: Dobry wieczór.
[18:35:52] Astoria_Ivone_HuffelclawDobry wieczór
[18:35:56] ** przychodzi Rafael...
[18:35:57] Agusia_Slytherin: dobry wieczór
[18:35:58] Meado_VerlacDobry wieczór
[18:35:59] Aileen_Larreau[Po chwili jej oczom ukazała się niewielka, klimatyczna polanka. Na jej środku rozstawione były specjalne miejsca, na których każdy mógł sobie usiąść. Aileen szybciutko podbiegła do niewielkiego rzędu, w którym zjadowała się skromna gromada krucząt. Prefektka odgarnęła swoje włosy i poprawiła błyszczyk, który pięknie odbijał blask księżyca. Po chwili ujrzała osobę prowadzącą, którą było krukońskie Hallon, dziewczyna uśmiechnęła się do niego i powiedziała.] ...
[18:36:01] Ambrozja_GreenDzień dobry.
[18:36:05] Rebeca_Williams[uczennica weszła do lasu chwilę przed czasem. Rzadko jej się to udawało więc cieszyła się z twojego obrotu sprawy. Szybko zajęła wolne miejsce rozglądając się dookoła]
[18:36:05] Aileen_LarreauDobry wieczór! [Odpowiedziała z radością na przywitanie Hallon, które wesoło stało na środku stumilowego lasku. Aileen cieszyła się, że może wziąć udział w kolejnym kursie jego autorstwa, tym bardziej, ze każdy kurs w jego wykonaniu był wspaniały. Krukonka poprawiła się na siedzeniu i poprawiła okulary, chcąc o wiele lepiej spoglądać na osobę profesorską, która zaczęła przemawiać.]
[18:36:07] Finnick_OdairDzieńdobry
[18:36:08] Lisa.Black: Dobry wieczór!
[18:36:09] _Weris_Fall_Dobry wieczór
[18:36:15] _Maya_Fall_[Gdy wybiła ta godzina dziewczyna spojrzała w stronę osoby prowadzącej tenże kurs i odpowiedziała.] Dobry!
[18:36:17] Lavinia_LovegudDobry wieczór
[18:36:19] Rebeca_WilliamsDobry wieczór
[18:36:24] HallonGelassehrgeizNo nic, zaczynajmy już! [Powiedziało, starając się jakoś sensownie złożyć kupkę pergaminów, co skończyło się z tym, że kartki powypadały mu z rąk. Westchnęło ciężko, kręcąc głową na własną niezdarność, po czym ukucnęło, by pozbierać cały bałagan.] Przed nami nieco organizacji, ale postaram się wszystko szybko przeprowadzić. Na początek macie dwie minutki na !regulamin. Dajcie znać, gdy przeczytacie.    
[18:36:24] Norka_Norberta[Podbiegła do uczniów, każdemu wręczając kopię regulaminu, na którym widniały ślady po jej zębach.]  http://tiny.pl/wnjbm
[18:36:24] Calista_FlamewardDobry wieczór
[18:36:28] Emily_ParkinsonDzień dobry
[18:36:30] MarcelleQuallien[Gryfonka opatulona w szal spokojnym krokiem przemierzała las, był to dosyć inny, wyjątkowy las. Doschodząc do miejsca zbiórki, ustawiła się obok reszty Gryfonów, witając się promiennie z osobą prowadzącą.] Dobry wieczór.
[18:36:33] Lavinia_Lovegud[Wolała nie narazić się norce.]
[18:36:56] Emily_Parkinson!ziemia
[18:37:37] Ellen_HarrisonDobry! [przywitała się z uśmiechem na twarzy. Hallon miało dzisiaj swoją wierną pomocnice, którą Ellen szczerze uwielbiała. Przyjęła od niej pergamin, na który starannie się wpisała. Nie zapomniała o zawijaskach a również ładnym dodatku dla znajomego z domu. Kończąc tą czynność, oddała zwierzakowi listę i posłała mu delikatny uśmiech]
[18:37:44] ** odchodzi Ellen_Harrison
[18:38:13] Iz_Morningstar: [przeczytała szybko regulamin i dała znać machając ręką, że skończyła.]
[18:38:17] Lisa.Black: *dziewczyna przyjęła pergamin z regulaminem od Norberty. Uważnie zaczęła się wczytywać w to co zostało w nim zawarte. Gdy skończyła zapoznawać się z dokumentem podniosła łapkę.*
[18:38:31] ** przychodzi Ellen_Harrison...
[18:38:32] Lavinia_Lovegud[Zapoznała się z regulaminem i schowała kopię do torby. Podniosła dłoń oznajmiając że jest gotowa do zajęć.]
[18:38:45] Rebeca_Williams[wzięła pergamin w dłonie i przejrzała go wzrokiem. Miała wrażenie, że te zajęcia mogą być całkiem ciekawe, trzeba będzie się tylko trochę postarać. Gdy już skończyła podniosła dłoń do góry]
[18:38:59] HallonGelassehrgeiz[Rozejrzało się wokół, starając się zorientować, czy wszyscy już przeczytali regulamin. Podniosło się z kolan z plikiem nieskładnie ułożonych papierów i westchnęło.] Swoje postępy będziecie mogli zobaczyć w !dzienniku. Jak mogliście przeczytać, by zaliczyć kurs, musicie uzyskać obecność, 50 punktów i napisać praktykę na minimum 60 słów. Czy co do tego są jakieś pytania?    
[18:38:59] Norka_Norberta[Ożywiła się, zakopując się w koce, spod których wygrzebała dziennik. Z dumą na mordce pokazała go kursantom.] http://tiny.pl/wnjbg
[18:39:08] Agusia_Slytherin: *przeczytała szybko regulamin, a następnie zaczęła machać ręką na znak że skończyła czytać*
[18:39:12] Ambrozja_GreenNie ma
[18:39:14] Meado_Verlac[Chwyciła pergamin i prędko zapoznała się z informacjami po czym podniosła rękę sygnalizując gotowość] Brak pytań
[18:39:14] Astoria_Ivone_Huffelclaw[przeczytała regulamin i podniosła dłoń, sygnalizując to. ]
[18:39:16] Finnick_Odair[Chłopak szybciutko przeczytał regulamin] brak
[18:39:19] Iz_Morningstar: Żadnych
[18:39:19] _Maya_Fall_[Dziewczyna wtem wzięła pergamin z regulaminem od cudnej Norki i starannie, przede wszystkim dokładnie przeczytała zawartą w nim treść. Gdy skończyła uśmiechnęła się i zwróciła swe oczy na daleką przestrzeń.]
[18:39:33] Agusia_Slytherin: brak    
[18:39:34] Astoria_Ivone_HuffelclawBrak
[18:39:37] Crispin_Stewart[Historyk wpadł do sali nieco spóźniony.] !kwintesencja
[18:39:56] MarcelleQuallien[Złapała w swoje łapki regulamin współpracy, który rozdała im Norberta. Nie chciała czekać za długo, od razu zajrzała do niego kątem oka, sprawdzając tak naprawdę warunki zaliczenia, które były dla uczennicy najważniejsze, kto wie, może uda jej się kiedyś zaliczyć. Mruknęła delikatnie, doczytując wymagania, odparła.] Brak pytanek.
[18:39:59] HallonGelassehrgeiz[Uśmiechnęło się z zadowoleniem w stronę zebranych, ciesząc się, że wszystko było jasne. Przekazało część nieskładnie złożonych papierów swojej norce, by ta mogła je rozdać osobom kursanckim] Jeszcze tylko wpiszcie się na !listę obecności i będziemy mogli zaczynać. Jak skończycie, podnieście rękę czy inną nogę.
[18:39:59] Norka_Norberta[Zaczęła biegać między obecnymi osobami, rozdając im kopie listy.] http://tiny.pl/wnjbw
[18:40:03] Aileen_Larreau[Aileenka chwyciła szybciutko za piękny pergamin z wypisanymi zasadami. Zaczęła dokładnie studiować wzrokiem każdy punkcik, rozpisany na arkuszu. Jej wzrok zatrzymał się na punkcie ze sprawdzianem praktyycznym. Przeraziła się, na myśl, że może nie dać sobie z nim kompletnie rady. Postarała się jednak szybko wygonić te myśli z głowy i dokończyła zapoznawanie się z regulaminem. Gdy była gotowa, odłożyła go na bok i powiedziała.] Brak!
[18:40:56] Iz_Morningstar: [szybko wpisała się na listę obecności i podniosła Puchatego, całego.]
[18:40:56] Finnick_Odair[Sięgnął po listę obecności po czym szybciutko wpisał się na niej swoimi magicznymi personaliami]
[18:41:05] Lavinia_Lovegud[Wpisała się na listę]
[18:41:05] Astoria_Ivone_Huffelclaw[wpisała się wyraźnie na listę obecności po czym pomachała nogą sygnalizując to]
[18:41:12] ** odchodzi Ellen_Harrison
[18:41:22] Crispin_Stewart[Mężczyzna sięgnął po pergamin, a następnie nabazgronił na nim swoje imię i nazwisko.]    
[18:41:42] _Weris_Fall_*Staranie wpisała się na listę obecności*
[18:41:43] HallonGelassehrgeiz[Odebrało od Norberty kopie listy, wręczając jej przy tym małą rybkę, którą norka z wielkim zadowoleniem przyjęła. Hallon uśmiechnęło się do siebie, ciesząc się, że zdołało kupić sympatię swojego pomocnika i zdemontować plotki, że nie karmi podopiecznej, po czym zwróciło się do kursantów.] Jeszcze na wstępie zaznaczę, że omawiane przeze mnie informacje nie są poprawne na lekcjach OnMS. Omawiamy mitologię, a nie świat HP.
[18:41:44] _Maya_Fall_[Dziewczyna spojrzała na dziennik, wyglądał ślicznie oraz uporządkowanie. Gdy skończyła go przeglądać Maya sięgnęła po listę obecności dostarczoną od Norki i ładnie się na nią wpisała. Po czym zasygnalizowała to poprzez podniesienie dłonie w górę.]
[18:41:47] ** przychodzi Ellen_Harrison...
[18:41:52] Agusia_Slytherin: *wpisała się na listę po czym pomachała nogą*
[18:41:53] Meado_Verlac[Chwyciła listę i wpisała ładnie swoje personalia i, po chwili zastanowienia, wybrała radosną minkę z podanych na pergaminie. Ostatecznie podała listę dalej]
[18:41:56] Ellen_Harrison!powietrze
[18:42:01] Crispin_Stewart[Zanotował w kajeciku informacje od Hallon.]
[18:42:05] Rebeca_Williams[złapała listę obecności w łapki i szybkim ruchem złożyła swój unikatowy podpis]
[18:42:09] Crispin_Stewart!kwintesencja
[18:42:11] Aileen_Larreau [Krukonka chwyciła szybciutko za pergamin podany przez uroczą Norbertę. Dziewczyna wyciągnęła swoje piękne, szmaragdowe pióro i wzięła je w dłoń. Po chwili zaczęła starannie kreślić swoje sławne kreseczki układające się w literki, tworzące całe jej personalia. Gdy już zostawiła staranny podpis, odłożyła pióro na bok a pergamin podała dalej aby każdy mógł się wpisać. Po zostawieniu podpisu, usiadła prosto, czekając na dalszy rozwój lekcji.]
[18:42:12] Lisa.Black: *złapała listę jedną ręką. Drugą natomiast schwycila swoje pióro. Następnie szybciutko napisała na nim swoje personaliami. Po czym podniosła rękę do góry, na znak tego że skończyła*
[18:42:24] HallonGelassehrgeiz[Rozejrzało się po raz kolejny, z niesmakiem dostrzegając, że osoby kursanckie nie miały przecież, gdzie usiąść. Niektórzy zaryzykowali ubrudzeniem szaty i usiedli na ziemi, a jakiś mądrala zajął wielki kamień. Hallon kiwnęło na nich ręką i pokierowało się wgłąb lasu, schodząc ze ścieżki. Dwie minuty później znaleźli się na nieco mniej zarośniętym terenie, gdzie leżało mnóstwo kamieni porośniętych mchem.] Usiądźcie sobie.    
[18:42:53] Crispin_Stewart[Strzepał z mchu jakieś paprochy, a następnie poprawił swoją szatę i usiadł na kamieniu.]    
[18:43:02] Astoria_Ivone_Huffelclaw[usiadła sobie na kamieniu. Był zaskakująco wygodny... Jak na kamień]
[18:43:14] Agusia_Slytherin: *usiadła na kamieniu z mchem*    
[18:43:22] Lavinia_Lovegud[Zajęła pierwszy kamień z brzegu.]
[18:43:23] _Maya_Fall_[Dziewczyna wynalazła jakiś kamień, podeszła i usiadła na niego. Następnie wyprostowała swoją sylwetkę i skierowała oczy na osobę prowadzącą.]
[18:43:26] Iz_Morningstar: [potuptała trochę i zmęczona usiadła sobie na kamieniu. Nie był wygodny na jej stare kosci, ale lepsze to niż nic.]
[18:43:31] MarcelleQuallien[Widząc wbiegającego Ojca Opiekuna na zajęcia, zachichotała cicho. Odebrała od Norki listę obecności, na której prędko i bez zastanowienia się wpisała. Gdy już chciała podnieść rękę na znak wykonania zadania, podniosła nogę, ale kierując się przy tym na kępkę mchu, która znajdowała się na jakimś kamieniu.]
[18:43:32] Meado_Verlac[Podniosła się z ziemi otrzepując szatę po czym ruszyła za wszystkimi, aby ostatecznie przycupnąć sobie obok Agusi]
[18:43:39] HallonGelassehrgeiz[Gdy inni zajmowali miejsca, samo przeszło się na środek, by każdy mógł go widzieć. Mogło postać, bo istniało ryzyko, że i tak nie dla wszystkich wystarczy prowizorycznych krzeseł.] Dzisiaj mówić będziemy o żywiołakach. Z czym wam się to słowo kojarzy?
[18:43:40] Ambrozja_Green[Usiadła na kamieniu. Zapowiadało się... interesująco. Lubiła leśne klimaty.]
[18:43:41] Lisa.Black: *ruszyła za reszta grupy. Po chwili dotarła na miejsce. Następnie usiadła sobie na kamieniu, czekając rozwoju zajęć.*
[18:43:44] Rebeca_Williams[dojrzała jeden wolny głaz i otrzepała go z piachu. Zwinnie na nim usiadła poprawiając szatę. To był dobry głaz, to był na prawdę bardzo dobry głaz]
[18:44:01] Ambrozja_GreenZ zywiołami ogniem, wodą, powietrzem, ziemią...
[18:44:02] Aileen_Larreau[Aileen ruszyła pewnym krokiem za Hallon, aż w końcu dotarła do miejsca, gdzie mogli sobie usiąść. Wybrała sobie niewielki kamień, delikatnie porośnięty mchem. Otrzepała go delikatnie i przycupnęła na nim, jednoczesnie nie odrywając wzroku od osoby prowadzącej kurs.]
[18:44:07] Iz_Morningstar: Z żywiołami ... Woda, ogień, ziemia i powietrze
[18:44:22] Rebeca_WilliamsZ żywiołami
[18:44:23] Emily_Parkinsonhm, jakieś stworzenia związane z żywiołami
[18:44:29] Agusia_Slytherin: z żwyiołam
[18:44:32] _Maya_Fall_Kojarzą mi się one z żywiołami (ogniem, wodą, ziemią, powietrzem)
[18:44:36] Astoria_Ivone_HuffelclawZ żywiołami, naturalnie. Wodą, ziemią, powietrzem i ogniem
[18:44:36] Meado_VerlacSą to istoty nie mające określonego kształtu związane z żywiołami: wodą, ogniem, ziemią i powietrzem
[18:44:38] Finnick_Odairmi się kojarzy z żywiołami
[18:44:42] MarcelleQuallienZ żywiołami, czyli ogniem, wodą, ziemią i powietrzem, chociaż to tak, jakby jakieś postacie związane z nimi.     
[18:44:42] Agusia_Slytherin: żywiołami*
[18:44:42] Lisa.Black: Z powietrzem, ogniem, wodą I ziemią
[18:44:47] Iz_Morningstar: I trochę jeszcze z willołakiem. Może taki wilk żywiołów?
[18:44:48] Lavinia_LovegudZ żywiołami
[18:44:58] HallonGelassehrgeiz[W skupieniu słuchało słów osób kursanckich, marszcząc brwi od czasu do czasu. Gdy padła ostatnia odpowiedź, Hallon kiwnęło głową.] Dwa punkty od skojarzenia. Cieszę się, że dosłyszałom gdzieś w tłumie słowo “żywioły”, ponieważ na tym się skupimy.
[18:44:58] Aileen_LarreauKojarzy mi się to z jakimiś żyjącymi żywiołami, bądź ogólnie stworzeniami, które są bezpośrednio związane z poszczególnymi żywiołami, ogniem, wodą, powietrzem itp.
[18:45:02] Crispin_StewartHmm... Z jakimiś osobnikami, które posiadają umiejętności żywiołów lub są z nimi w jakiś inny sposób powiązane. Oczwiście w pierwszej kolejności mam na myśli takie żywioły jak woda, ziemia, ogień i powietrze. Kwintesencja też mi się kojarzy, ale to bardziej z pięcioma młodmi czarownicami.
[18:45:20] Ellen_HarrisonZ żywiołami, jak sama nazwa mówi [Uśmiechnęła się, wchodząc bardziej pod kocyk. Musiała przyznać, że było ty chłodniej niż zakładała
[18:45:27] HallonGelassehrgeiz[Wygrzebało z kieszeni plik grubych pergaminów, przeglądając je. Chwilę później kiwnęło głową samo do siebie, uśmiechając się z ulgą — znalazło to, czego szukało, już przy pierwszej próbie! Gdzie jego nagroda?] Teorię, którą dzisiaj omówimy, stworzył Paracelsus. Co o nim wiecie? Kim on był, co o nim wiecie? Można więcej informacji.
[18:46:11] Ambrozja_Greento był lekarz i przyrodnik
[18:46:38] Rebeca_WilliamsBył ojcem medycyny
[18:46:48] Lavinia_LovegudLekarz i przyrodnik, ojciec medycyny nowożytnej.
[18:46:57] Astoria_Ivone_HuffelclawBył lekarzem i przyrodnikiem. Nazywany był ojcem medycyny nowożytnej.
[18:47:02] Crispin_StewartBył to Szwajcar, lekarz. Mówi się, że jest ojcem medycyny nowożytnej. Wiemym że znał się na przyrodzie i żył w XVI wieku. Często mówi się o nim na zajęciach eliksirów i niekiedy na historii magii, że wypierał istnienie magii, choć miał wpływ na jej rozwój.     
[18:47:07] Calista_FlamewardBył lekarzem i przyrodnikiem
[18:47:15] Lisa.Black: Był on lekarzem oraz przyrodnikiem. Nazywają go ojcem medycyny nowożytniej.
[18:47:17] Finnick_OdairBył lekarzem oraz przyrodnikiem, a także filozofem. Rozwinął podczas swojego życia dobrze medycynę w czasach nowożytnych
[18:47:21] Agusia_Slytherin: był to lekarz i przyrodnik, jest nazywany ojcem medcycyny nowożytnej
[18:47:25] Meado_VerlacJest to lekarz i przyrodnik nazywany ojcem medycyny nowożytnej
[18:47:32] Meado_Verlac*Był
[18:47:47] Iz_Morningstar: To nazwisko gdzieś mi się już obiło o uszy. [Zamyśliła się aby poszukać w odmętach wiedzy jakichkolwiek informacji ] Był lekarzem i przyrodnikiem, mówi się, że jest ojcem medycyny nowożytnej. Na eliksirach chyba było o nim wspominane
[18:47:48] _Weris_Fall_Był to lekarz i przyrodnik którego nazywano ojcem medycyny nowożytniej
[18:47:50] Emily_Parkinsonbył lekarzem i przyrodnikiem ze szwajcarii
[18:47:57] _Maya_Fall_Był to lekarz oraz przyrodnik, zwany ojcem medycyny nowożytnej. Rozpowszechnił ideę jatrochemii, kierunku który panował w alchemii od XVI do XVIII wieku.
[18:48:12] Ellen_Harrison[Zastanowiła się chwilę nad pytaniem. Było ono dość trudne, szczególnie jeżeli wymagało informacji o jakiejś postaci. Jako odwieczna fanka wszelakich mitów oraz legend, Krukonka coś o nim słyszała] Paracelsus był lekarzem, ojcem medycyny, przyrodnikiem. Dodatkowo pochodził ze Szwajcarii. Podobno mówi się o nim przy historii magii, z tego co mi się kojarzy to miał pewien wpływ na jej rozwój, istnienie..
[18:48:12] Aileen_LarreauOch, Paracelsus to lekarz oraz przyrodnik, pochodzący ze Szwajcarii, który zajmował się szeroko pojętą medycyną. To właśnie on jest nazywany ojcem medycyny nowożytnej. Co więcej, działał dużo w dziedzinie toksykologii, co potwierdza jego twierdzenie o truciznach.
[18:48:18] HallonGelassehrgeizTrzy punkty od informacji. [Podało Aileen_Larreau plik pergaminów, oczekując, że jeden weźmie dla siebie, a resztę poda do obiegu. Obdarzyło ją przy tym szerokim uśmiechem, zerkając na leżącą na trawie norkę. Niech dzisiaj sobie odpocznie. http://tiny.pl/9ps8w ] Krótko mówiąc, Paracelsus był znanym alchemikiem, który wśród mugoli zasłynął jako lekarz.
[18:48:23] MarcelleQuallienTo był lekarz i przyrodnik, powiada się, że był również ojcem medycyny nowożytnej. Pochodził ze Szwajcarii, miał wiele wspaniałych myśli...
[18:48:41] ** przychodzi Voltaire_Arbore...
[18:48:52] Crispin_Stewart[Spojrzał na pergamin, który przedstawiał alchemika.]
[18:49:09] Aileen_Larreau[Chwyciła szybciutko pergaminy z rąk Hallon i wzięła jeden dla siebie. Odłożyła go na bok a całą resztę podała dalej, aby każdy mógł ujrzeć ich zawartość.]
[18:49:12] HallonGelassehrgeizOn jako pierwszy opisał żywiołaki jako stworzenia magiczne — w XVI wieku wprowadził alchemiczny system, według którego każdy żywiołak miał określoną sferę działalności. [Przejrzało pergaminy, których nie rozdało, a które wciąż trzymało w dłoniach. Po chwili wyciągnęło spomiędzy papierów paręnaście kartek, starając trzymać się wszystko oddzielnie. Ta organizacja przyda się w niedalekiej przyszłości.]
[18:49:18] Rebeca_Williams[przyjrzała się fotografii która dostała. Miała wrażenie jakby gdzieś już tą twarz widziała. Bardzo dziwne uczucie]
[18:49:41] Calista_Flameward[Uśmiechnęła się w kierunku Volta i kiwnęła mu lekko głową na powitanie.]
[18:49:46] HallonGelassehrgeizAle co to w ogóle żywiołak? [Zapytało, unosząc jedną brew, jakby spodziewało się, że ktoś zaraz wejdzie mu w słowo.] Są to istoty magiczne, które nie mają określonego kształtu i które utożsamiane są z żywiołami; stanowią ich ucieleśnienie.    
[18:49:59] ** odchodzi Rebeca_Williams
[18:50:00] Voltaire_Arbore!woda
[18:50:03] HallonGelassehrgeizŻywiołaki utożsamiano z ogniem, wodą, powietrzem i ziemią, ale nie tylko. Czasami stanowiły również ucieleśnienie lodu, magmy, burzy czy samej energii elektrycznej, czyli po prostu błyskawic.
[18:50:13] ** przychodzi Rebeca_Williams...
[18:50:25] Lisa.Black: *dziewczyna wzięła do ręki pergamin, który przedstawiał alchemika. Po patrzyła na niego przez chwilę. Następnie odłożyła pergamin na bok. Skupiła się na słuchaniu o czym teraz była mowa*
[18:50:30] Voltaire_Arbore[Odnalazł wzrokiem Cali i usiadł obok niej. Uśmiechnął się lekko i oparł brodę na ławce.]
[18:50:32] Rebeca_Williams!ogień
[18:50:32] Iz_Morningstar: [szybko wyjęła kajecik i długopis zapisując słowa osoby prowadzącej, bo te żywiołaki zaczęły się robić coraz bardziej ciekawsze.]
[18:50:35] HallonGelassehrgeizWyróżnia się cztery żywiołaki, znane także jako elementale: ondyna, sylf, gnom oraz salamandra. [Uśmiechnęło się chytrze, rozglądając się wokół, by dostrzec jedną ze znajomych twarzy. Dłużej zatrzymało wzrok na Ellen_Harrison] Dwa ostatnie stworzenia powinniście znać z lekcji OnMS, więc zadam pytanie, a co mi tam. Jak rodzą się salamandry?
[18:51:03] Emily_Parkinsonw wodzie
[18:51:20] Ambrozja_Greenw wodzie
[18:51:25] Astoria_Ivone_HuffelclawW wodzie
[18:51:26] Calista_FlamewardW wodzie
[18:51:27] HallonGelassehrgeizNo niezupełnie.     
[18:51:28] Crispin_StewartSalamandry rodzą się w wodzie. [Pokiwał głową starając sobie przypomnieć co ostatnio czytał w podręczniku profesora Thundershouta.]
[18:51:33] Agusia_Slytherin: w wodzie
[18:51:38] Ambrozja_Greenno to    
[18:51:39] Lavinia_LovegudZ ognia.
[18:51:45] Iz_Morningstar: Rodzą się w wodzie.
[18:51:45] Ambrozja_Greenz ognia
[18:51:46] Finnick_OdairSalamandry rodzą się z ognia
[18:51:46] Rebeca_WilliamsW spokojnych zatoczkach czy rzekach, ogólnie zbiornikach wodnych
[18:52:00] Astoria_Ivone_HuffelclawZ ognia
[18:52:02] Finnick_Odairi to magicznego
[18:52:14] Aileen_Larreau[Zerknęła szybciutko na fotografię, a dokładniej osobę, znajdującą się na niej. Starszy mężczyzna, przebywający wśród ksiąg, wyglądał niezwykle poważnie jak i mądrze. Aileen chwyciła za niewielki zeszyt z plecaka, w którym zapisała jego dane i odpowiedziała na pytanie osoby prowadzącej, licząc, że za bardzo się nie pomyli.] Salamandry rodzą się z ognia...
[18:52:20] _Maya_Fall_Salamandry rodzą się z ognia.
[18:52:21] Meado_VerlacRodzą się z ognia
[18:52:24] Agusia_Slytherin: z ognia    
[18:52:24] Lisa.Black: Salamandry rodzą się z ognia
[18:52:25] MarcelleQuallien[Poprawiła się na niewygodnym kamieniu, złapała przy okazji za fotografię, która gdzieniegdzie już krążyła po osobach zebranych na kursie. Zerknęła na plik, który przedstawiał zdjęcie lekarza. Schowała ją do swojej kieszeni, aby później przłożyć gdzieś w idealne miejsce.] Rodzą się z ognia.
[18:52:32] HallonGelassehrgeiz[Westchnęło, notując sobie, by pójść na herbatkę do profesora Thundershouta i donieść mu co nieco.] Salamandry rodzą się z ognia. Skoro teraz to wiecie, to pewnie nie zdziwi was fakt, że przypisuje się im właśnie ogień. Cztery punkty dla was.
[18:52:32] Calista_FlamewardZ magicznego ognia
[18:52:35] Crispin_StewartOj, to znaczy rodzą się z ognia.     
[18:52:38] Emily_Parkinsonaha, no to z ognia...
[18:52:39] Ellen_Harrison[Czując na sobie wzrok Hallon, lekko się uśmiechnęła w jego stronę. Krukonka chwilę się zastanowiła] Rodzą się ona z ognia, dodatkowo magicznego
[18:52:49] Rebeca_WilliamsYyyy znaczy z ognia
[18:52:53] _Weris_Fall_Rodzą się z magicznego ognia
[18:52:59] Iz_Morningstar: No... Z ognia, przejęzyczyłam się.
[18:53:01] HallonGelassehrgeiz[Wyciągnęło dwa pliki pergaminów, podając je Crispin_Stewart.] Na pierwszej ilustracji widnieje salamandra, a na drugiej gnom. [Powiedziało, podnosząc do góry kopie, które sobie zostawiło i wskazując palcem na odpowiednie stworzenia, gdyby ktoś miał problem z ich rozpoznaniem. http://tiny.pl/9ps3p || http://tiny.pl/9ps3l ]
[18:53:37] HallonGelassehrgeizJak widzicie, oba te stworzenia dosłownie składają się z żywiołu, który jest im przypisany. W przypadku gnoma jest to oczywiście ziemia, więc składa się on z litej skały. W zależności od podań czasem porasta go mech, czasem trawa, a kiedy indziej z jego ciała wyrastają korzenie. Może być też obklejony błotem.
[18:53:43] Crispin_Stewart[Przyjrzał się ilustracjom, które dało mu Hallon a następnie przekazał je _MarcelleQuallien]
[18:53:56] Iz_Morningstar: [wyrwała kartkę Crispinowi i popatrzyła na jaszczurkę. Super była ... Taka gorąca.]
[18:54:17] HallonGelassehrgeiz[Westchnęło, mając ambiwalentne odczucia wobec tego stworzenia. Uwielbiało rozbieżności, ponieważ można było zebrać znacznie więcej informacji o jakimś stworzeniu, ale równocześnie ich nienawidziło.] Podobno mogły poruszać się w ziemi z taką łatwością co ludzie na niej lub ryby w wodzie. Promienie słoneczne miały zamieniać je w kamień, odbierając zdolność ruchu.
[18:54:36] Rebeca_Williams[dziewczyna wzięła do ręki ilustracje i przyjrzała im się bliżej. Wyglądały dość... osobliwie]
[18:54:52] HallonGelassehrgeiz[Zerknęło w stronę bliskiego drzewa. Wskazało osobom kursanckim ten kierunek i uśmiechnęło się. http://tiny.pl/9p6h9 ] Jakie stworzenie może się tu ukrywać? Podpowiem, że zostały nam do omówienia dwa — ondyny oraz sylfy.
[18:54:53] Aileen_LarreauO gnom.. [Chwyciła szybciutko, licząc, że znajdzie tam podobizne Finnick_Odair, niestety, przeliczyła się dość mocno. Mimo wszystko, stworzenie bardzo przypominało puchona. Po chwili swój wzrok przerzuciła na drugi pergamin, który przedstawiał przepiękny okaz salamandry, pokrytej w całości ogniem Wyglądało to bajecznie. Gdy skończyła oglądać, podała fotografię dalej, a sama słuchała uważnie Hallon.]
[18:55:02] MarcelleQuallien[Kiedy otrzymała fotografie od Crispina, nie czekała od razu na nie zerknęła. Widząc stworzenia, mruknęła przerażona ze świadomości, że musi nadal więcej poczytać. Oddała je kolejnej osobie, aby inni mogli sobie zobaczyć.]    
[18:55:07] Astoria_Ivone_HuffelclawSylf
[18:55:11] Crispin_StewartSylf
[18:55:14] Finnick_OdairSylf
[18:55:16] Meado_VerlacSylf
[18:55:17] Emily_Parkinsonsylf
[18:55:17] Agusia_Slytherin: sylf
[18:55:19] Lisa.Black: Sylf
[18:55:19] Calista_FlamewardSylf
[18:55:20] _Maya_Fall_Sylf
[18:55:20] MarcelleQuallienSylf.
[18:55:20] Rebeca_WilliamsSylf
[18:55:20] Ambrozja_GreenSylf
[18:55:21] _Weris_Fall_Sylf
[18:55:22] Voltaire_Arboresylf    
[18:55:24] Iz_Morningstar: Ładne ... Pewnie Sylf
[18:55:25] Aileen_LarreauSylf
[18:55:29] Ellen_Harrison[Zerknęła na stworzenia pokazane na zdjęciach. Dobrze je znała i widziała wiele razy w podręcznikach, a gnomy nawet na ostatniej lekcji z OnMS. Następnie przed nimi było kolejne zdjęcie, dość łatwe do odgadnięcia dla niej samej] Sylf
[18:55:32] Lavinia_LovegudSylf
[18:55:42] HallonGelassehrgeizSylfa. W mniej sławnych podaniach sylf. Cztery punkty, kto tak odpowiedział. Oczywiście to tylko liście unoszone przez wiatr, nie ma tu sylfy, a nawet gdyby była — i tak byśmy jej nie zobaczyli. Jest ona bowiem niewidzialna jak samo powietrze.
[18:56:13] HallonGelassehrgeizNiewiele wiemy o tym żywiołaku. Podobno przyjaźnić mógł się z nim jedynie człowiek, który zachował czystość duszy, cokolwiek ma to znaczyć. Wiecie, każdy ma inne morale. [Wzruszyło ramionami, postanawiając przejść do ostatniego stworzenia. W końcu o tym, czy ktoś był godny przyjaźni z sylfą, można było rozprawiać bez końca.] Co wy przez to rozumiecie?
[18:56:46] Iz_Morningstar: [To na pewno nie przyjaźnił by się z Izi.]
[18:57:03] Ambrozja_Greennie zabił nikogo, nie skrzywdził
[18:57:06] Finnick_OdairŻe nie postępuje przeciwko swojej moralności
[18:57:07] Crispin_Stewart[Wiedział, że na pewno zaprzyjaźniłby się z nim. Jego dusza była czysta jak łza.]
[18:57:15] Ambrozja_Greenano
[18:57:18] Rebeca_WilliamsWydaję mi się, że może chodzić o człowieka, który żyje w zgodzie z naturą i zasadami moralnymi
[18:57:21] Meado_VerlacPowiedziałabym że czystość duszy to życie bez nienawiści w sercu. To osoba która nigdy nie zrobiła nic niemoralnego
[18:57:25] Crispin_StewartKtoś kto nikogo nie skrzywdził, nie zbłądził moralnie.
[18:57:36] Lavinia_LovegudNie krzywdził, ale pomagał, kochał, troszczył się.
[18:57:46] Astoria_Ivone_HuffelclawŻe był uczciwym człowiekiem, nie zabijał, nie kradł, był dobry dla innych, ludzi, zwierząt i planety. I, że był zgodny ze swoją moralnością
[18:57:48] Emily_Parkinsonhm, no z takim człowiekiem, który żyje w zgodzie z naturą i w ogóle...
[18:57:48] Agusia_Slytherin: to człowiek któey nie krzywdzi ludzi i nie robi nic złego
[18:57:56] Calista_FlamewardPostępuje słusznie, nie krzywdzi innych..
[18:57:58] Iz_Morningstar: A ja wiem? Może człowiek, który robił wszystko dla dobra innych, nie robiąc nic przy tym wbrew sobie. Nikogo nie zaciukał, nie wygadał tajemnicy. Taki człowiek no.... Praktycznie niespotykany
[18:57:58] Lisa.Black: Moim zdaniem chodzi o człowieka, który żyje zgodnie z zasadami moralnym, nie krzywdzić innych ani też natury
[18:58:07] Aileen_LarreauWedług mnie, oznacza to, że jego sympatię zdobywają tylko osoby, które są dobre, uczciwe i uczynne. Co więcej, czystość duszy, oznacza również, brak jakichkolwiek przewinień takich jak nawet drobne krzywdy w stosunku innych.
[18:58:13] Ellen_HarrisonMoim zdaniem oznacza to, że ktoś nigdy nie życzył nikomu źle, nic złego nie zrobił. Nie miał na swoich barkach żadnej zbrodni, nie występuje przecież swojej moralności ani nigdy nie zbłądził. [Lubiła się wypowiadać na tego typu tematy. Była osobą, która miała zawsze dużo do powiedzenia, nie ważne na jaki temat]
[18:58:14] MarcelleQuallien[Zaciekawiona tymi słowami, zamyśliła się na chwilę. Pewnie jakiś obłąkany, kto tu jest czysty?] Nikogo nie skrzywdził, nie myślał o nikim źle, zawsze postępował według norm.
[18:58:17] _Maya_Fall_Hmm, rozumiem to tak, że człowiek, który jest oczyszczony jest łagodny i przyjazny. Nie zrobił nikomu prawdziwej krzywdy. I taki człowiek, który nie stawia złych kroków w stosunku swojej moralności i trzyma się tych swoich zasad moralnych.
[18:58:52] ** odchodzi Meado_Verlac
[18:58:54] HallonGelassehrgeizPięć punktów za wypowiedź. [Tym razem sięgnęło po różdżkę, którą machnęło gwałtownie, a pergaminy z drugiej ręki Hallon poderwały się w górę i pofrunęły do osób kursanckich. Dużo szybsze rozwiązanie, a już gonił ich czas. http://tiny.pl/9p6h3 ] Na sam koniec zostały ondyny. Przypisuje się im wodę.
[18:58:57] _Weris_Fall_Postepowanie zgodnie ze sobą i wyznaczonymi przez siebie zasadami i nie krzywdzienie innych
[18:59:47] HallonGelassehrgeiz[Podeszło do skałki, pod którą wylegiwała się Norberta, po czym klapnęło sobie z cichym westchnieniem. Dwadzieścia minut stania to stanowczo za długo jak na organizm Hallon.] Ondyny można było znaleźć więc w sadzawkach i przy wodospadach — każdym większym źródle wody.
[18:59:58] Iz_Morningstar: Ondyny, nie Odyny.... [Szepnęła do siebie i oacnela się w głowę. Człowiek zmęczony to co nie usłyszy to sam sobie dopowie ]
[19:00:13] HallonGelassehrgeizCo ciekawe, ondyny nie są wcale uważane za osobny gatunek, ale za termin zbiorczy na wszystkie wodne duchy, takie jak chociażby najady, nereidy czy… syreny. [Nachyliło się w stronę osób kursanckich, jakby chciało właśnie przekazać jakąś wielce tajną informację. Uśmiechnęło się przy tym szeroko. Czy to nie było fascynujące?] Które swoją drogą również będziemy w przyszłości omawiać.
[19:00:50] HallonGelassehrgeizIstnieje również choroba genetyczna zwana Klątwą Ondyny[Spoważniało, tracąc nagle swój wigor. Czasami trzeba było zachować kamienną twarz, gdy mówiło się o czymś przykrym.] Jest to wrodzona choroba genetyczna. Cierpiący na nią ludzie mogą doznać zatrzymania oddechu podczas snu.
[19:00:51] Aileen_Larreau[Chwyciła za kolejną fotografię, która w ekspresowym tempie znalazła się w jej dłoniach. Spojrzała na cuda znajdujące się na niej. Postać, którą tam ujrzała, wyglądała nieco mrocznie ale intrygująco. Ciężko było ujrzeć całą postać, która była po prostu odkształconą wodą. Odłożyła pergamin na bok, powracając do słuchania.]
[19:01:21] ** przychodzi Meado_Verlac...
[19:01:23] HallonGelassehrgeizOczywiście, istnieje nordycka legenda z tym związana. Podobno Ondyna zakochała się w zwykłym śmiertelniku, który był jej niewierny. W złości rzuciła na niego klątwę, która sprawiła, że musiał pamiętać o oddychaniu, by móc to robić. Gdy zapadał więc w sen, nie mógł oddychać i zmarł.
[19:01:29] Iz_Morningstar: [nie ukrywała ekscytacji słysząc o syrenach... Chciałaby kiedyś taką zobaczyć. Piękne, ale śmiercionośne bestie.]
[19:02:04] HallonGelassehrgeizTo ciekawe, ponieważ delfiny kontrolują swój oddech i jakoś mogą spać. [Wzruszyło ramionami, wzdychając. No cóż, tego chyba nikt nie przewidział.]    
[19:02:39] Iz_Morningstar: Delfiny chyba nie mają na sobie klątwy.
[19:03:01] MarcelleQuallien[Slysząc o dziwnej tajemnicy, usmiechnęła się, to jakiś cud, że ktoś jej coś powierzał. Kiedy usłyszała o klątwie od razu się zaciekawiła, może najwyższa pora się jakiejś klątwy nauczyć? Gryfonka musiała zrobić małe rozsady, bo ona nie zamierza zachowywać czystości duszy. Na pewno nie w tym wcieleniu.]
[19:03:08] HallonGelassehrgeizNie wiem, delfiny są brutalne, czasami zasługują na jakąś klątwę, Iz.
[19:03:14] HallonGelassehrgeiz[Hallon podniosło skrawek szaty, zerkając na zegarek.] Okej, kończymy. Podejdźcie do Norberty i wylosujcie nagrodę. Komenda to !.nagroda bez kropki. Widzimy się za tydzień!
[19:03:18] Aileen_Larreau[Przysunęła bliżej swój zeszyt, w którym już po chwili zaczęły pojawiać się wszystkie definicje z kursu. Aileen była niezwykle podekscytowana wszystkim. Wpisując kolejne informacje, uśiech malował się na jej twarzy. Wszystko brzmiało tak inaczej, wyjątkowo i niecodziennie.]
[19:03:27] Finnick_Odair[Podszedł do Norberta] !nagroda
[19:03:28] Norka_Norberta[FINNICK_ODAIR, otrzymujesz od Norberty 6 punktów i martwego żuka.]
[19:03:31] Agusia_Slytherin: !nagroda
[19:03:31] Norka_Norberta[AGUSIA_SLYTHERIN, otrzymujesz od Norberty 8 punktów i atrament zmieniający barwę.]
[19:03:33] Ambrozja_Green[Podeszła do Norberty po nagrodę.] !nagroda
[19:03:33] Norka_Norberta[AMBROZJA_GREEN, otrzymujesz od Norberty 8 punktów i atrament zmieniający barwę.]
[19:03:36] Ambrozja_Greendo widzenia
[19:03:37] ** odchodzi Ambrozja_Green
[19:03:40] Emily_Parkinson!nagroda
[19:03:40] Norka_Norberta[EMILY_PARKINSON, otrzymujesz od Norberty 7 punktów i złamane pióro.]
[19:03:40] Crispin_Stewart[Podszedł do Norberty i wylosował sobie !nagroda ]
[19:03:40] Norka_Norberta[CRISPIN_STEWART, otrzymujesz od Norberty 8 punktów i atrament zmieniający barwę.]
[19:03:43] Emily_Parkinsondo widzenia
[19:03:45] ** odchodzi Emily_Parkinson
[19:03:51] MarcelleQuallien[Spakowała swoje manatki, podnosząc się ciężko ze swojego kamienia, podeszła do Norki po swoją nagrodę. !nagroda]    
[19:03:51] Norka_Norberta[MARCELLEQUALLIEN, otrzymujesz od Norberty 10 punktów i pogryzioną książkę “Jak odróżnić norkę od tchórza zwyczajnego”.]
[19:03:53] Astoria_Ivone_Huffelclaw[poprawiła torbę i podeszła po !nagroda ]
[19:03:53] Norka_Norberta[ASTORIA_IVONE_HUFFELCLAW, otrzymujesz od Norberty 6 punktów i martwego żuka.]
[19:03:53] Meado_Verlac[Podniosła się ze swojego miejsca nieco zażenowana swoim wyłączeniem się na chwilę w trakcie lekcji. Podeszła do Norberty po !nagroda ]
[19:03:54] Norka_Norberta[MEADO_VERLAC, otrzymujesz od Norberty 9 punktów i nadgryziony dyniowy pasztecik.]
[19:03:57] ** odchodzi Nathalina_Maloy
[19:03:57] Lavinia_Lovegud[Zapisała wszystkie wiadomości, dołączyła do tego zdjęcia. Spakowała się i podreptała do Norberty po !nagroda ]
[19:03:58] Norka_Norberta[LAVINIA_LOVEGUD, otrzymujesz od Norberty 8 punktów i atrament zmieniający barwę.]
[19:03:59] MarcelleQuallienDo widzenia!
[19:03:59] Rebeca_Williams[podeszła do Norberty i wylosowała] !nagroda
[19:03:59] _Weris_Fall_*Podeszła do norki po nagrode* !nagroda
[19:03:59] Norka_Norberta[REBECA_WILLIAMS, otrzymujesz od Norberty 10 punktów i pogryzioną książkę “Jak odróżnić norkę od tchórza zwyczajnego”.]
[19:03:59] Norka_Norberta[_WERIS_FALL_, otrzymujesz od Norberty 10 punktów i pogryzioną książkę “Jak odróżnić norkę od tchórza zwyczajnego”.]
[19:04:00] ** odchodzi Crispin_Stewart
[19:04:01] ** odchodzi Agusia_Slytherin
[19:04:01] Calista_Flameward!nagroda [Podeszła po nagrodę.]
[19:04:01] Norka_Norberta[CALISTA_FLAMEWARD, otrzymujesz od Norberty 6 punktów i martwego żuka.]
[19:04:02] ** odchodzi MarcelleQuallien
[19:04:04] Lisa.Black: *Zrzucila wszystkie swoje rzeczy z powrotem do plecaka. Nastepnie podeszła do Norberty po nagrodę.*!nagroda
[19:04:04] ** odchodzi _Weris_Fall_
[19:04:04] Norka_Norberta[LISA.BLACK, otrzymujesz od Norberty 7 punktów i złamane pióro.]
[19:04:05] Lavinia_LovegudDo widzenia
[19:04:06] ** odchodzi Rebeca_Williams
[19:04:08] _Maya_Fall_[Dziewczyna podniosła się z kamienia. Uch niemały był to wyczyn bo strasznie bolały ją plecy. Następnie podeszła do Norki i wylosowała.] !nagroda
[19:04:08] Norka_Norberta[_MAYA_FALL_, otrzymujesz od Norberty 10 punktów i pogryzioną książkę “Jak odróżnić norkę od tchórza zwyczajnego”.]
[19:04:10] Astoria_Ivone_HuffelclawMiłego wieczoru
[19:04:10] Calista_FlamewardDo widzenia!
[19:04:11] Meado_VerlacDo widzenia! Miłego weekendu!
[19:04:14] _Maya_Fall_Do widzonka!
[19:04:14] ** odchodzi Astoria_Ivone_Huffelclaw
[19:04:14] Lisa.Black: Do widzenia!
[19:04:15] ** odchodzi Meado_Verlac
[19:04:17] ** odchodzi Lisa.Black
[19:04:17] ** odchodzi Lavinia_Lovegud
[19:04:18] Iz_Morningstar: [podeszła do norki po !nagroda ] do widzenia!
[19:04:18] Norka_Norberta[IZ_MORNINGSTAR, otrzymujesz od Norberty 7 punktów i złamane pióro.]
[19:04:19] ** odchodzi Finnick_Odair
[19:04:25] Voltaire_Arbore!nagroda
[19:04:25] Norka_Norberta[VOLTAIRE_ARBORE, otrzymujesz od Norberty 8 punktów i atrament zmieniający barwę.]
[19:04:28] ** odchodzi Calista_Flameward
[19:04:29] ** odchodzi Voltaire_Arbore
[19:04:29] ** odchodzi _Maya_Fall_
[19:04:29] ** odchodzi Iz_Morningstar
[19:04:40] Katja_Thatcher[Wychyliła się z krzaków, żeby złapać !nagroda od swojej ukochanej noreczki Norberty, która wyglądała równie pięknie, co zazwyczaj.]
[19:04:40] Norka_Norberta[KATJA_THATCHER, otrzymujesz od Norberty 6 punktów i martwego żuka.]
[19:04:48] Aileen_Larreau[Ze smutkiem na twarzy, słuchała pożegnania osoby profesorskiej. Aileen spakowała ostrożnie do torby wszystkie swoje przybory i zeszycik. Gdy była spakowana i gotowa do wyjścia. Wstała ze swojego kamienia i otrzepała bluzę z ziemi. Podeszła spokojnie do Norki, od której chwyciła jakąś ciekawą !nagroda.]
[19:04:48] Norka_Norberta[AILEEN_LARREAU, otrzymujesz od Norberty 10 punktów i pogryzioną książkę “Jak odróżnić norkę od tchórza zwyczajnego”.]
[19:05:27] Ellen_Harrison[Pierwsze zajęcia były dość przyjemne i przeprowadzone w przyjemnej atmosferze. Krukonce bardzo spodobał się pomysł na ów kurs i wiedziała, że tym razem podejmie się jego zdania. Z bananem na twarzy wygrzebała się spod kocyku i radośnie podeszła do Norberty, a u wylosowac !nagroda . Następnie z lekkim grymasem udała się do Akademii, niezbyt miała ochotę wracać w taką pogodę...]
[19:05:27] Norka_Norberta[ELLEN_HARRISON, otrzymujesz od Norberty 10 punktów i pogryzioną książkę “Jak odróżnić norkę od tchórza zwyczajnego”.]
[19:06:41] Aileen_Larreau[Aileen chwyciła swoją nową, pogryzioną książkę i wraz z innymi udała się w stronę wyjścia, aby dotrzeć na czas na kolejny kurs. Puściła oczko do osoby profesorskiej, siedzącej na kamieniu i wpatrywającej się w gwiazdy. Nie chcąc przeszkadzać, uciekła ze stumilowego lasku.]