JustPaste.it
User avatar
Cavrin Alaria @Cavrin · Mar 28, 2019 · edited: Jun 9, 2019

Narana (Nara)

27 lat

Barwinek

Rola społeczna: Kochanica Kirana

Pochodzenie: Thrung, ale obecnie jest w Prenestii w Avalonie

Wygląd:

                              

Narana zwykle trzyma się jednego koloru i obstaje przy piegach na nosie oraz kościach policzkowych, rudych, długich, lekko falowanych włosach, brązowych oczach i delikatnym, marchewkowym kolorze skóry. Jej twarz jest wąska, nos drobny i bardzo delikatnie zadarty. Uśmiech ma szeroki i biały, a usta wąskie, ale ładnie potrafi je wydymać, co wygląda bardzo naturalnie.

Jest szczupła, a jej cała sylwetka okazuje jak kruchą jest młodą kobietą. Tak samo jak palce ma szczupłe i długie nogi oraz ręce. Brzuch płaski, a pośladki wyćwiczone od częstych i długich spacerów a nawet przebieżek. Piersi ma małe, ale bardzo jędrne.

Zdarza jej się jednak zmieniać wygląd jak na barwinka przystało jednak bardzo szybko wraca do swoich 'naturalnych' barw jak zwykła je nazywać. 

Charakter:

Jest bardzo radosną, ciągle uśmiechniętą psotnicą, która lubi się czasami podroczyć. Nie lubi jednak sprawiać tym nikomu przykrości. Szybko się smuci, a jej humory potrafią być równie zmienne co barwy jej ciała.

Zdolności:

Narana potrafi zmieniać kolor skóry i włosów i nabrała dobrej umiejętności maskowania się w otoczeniu. Nie musi zbyt długo się przyglądać, aby przybrać odpowiedni kolor i nawet poruszanie się nie wytrąca jej z rytmu i kolory na jej ciele bardzo szybko się do tego dostosowują. Jest więc dobra w podsłuchiwaniu i ukrywaniu się.

Łatwo łapie rytm i ma słuch, który ułatwia jej grę na instrumentach, ale głównie perkusyjnych. 

Potrafi całkiem sprawnie szyć i ma na to bardzo dobre pomysły. Wystarczy dać jaj kawałek nawet starego materiału, a wyczyni z niego cuda i odda go w formie nie do poznania.

Historia:

Od małego dużo czasu spędzała z mamą w kuchni. Gotowanie nie szło jej jednak najlepiej i wolała bawić się naczyniami. Uderzała rytmicznie w przeróżne miski, garnki i talerze z roku na rok tworząc coraz ciekawsze dźwięki. 

Wieczorami często pomagała też rodzicielce cerować ubrania ojca. Szyła też z różnych skrawków ubranka, które zakładała później na drewniane łyżki, patyki i wszystko inne co wpadło jej w ręce. W wieku 13-lat robiła też dla siebie szmaciane lalki, które wypychała zaschniętymi liśćmi i sianem.

Gdy skończyła lat 18 zatrudniła się w zamku w Zeracie w Thrung jako szwaczka. Miała tam dostęp do przepięknych materiałów, które mogła użyć do urzeczywistniania najpiękniejszych pomysłów jakie miała. Wszystkie służące korzystały z jej usług i nawet rodzina królewska się nią zainteresowała. Zdarzyło jej się uszyć kilka kreacji dla Darindy, drugiej połówki króla Arvertha Vorth-Mondera.

Nie ostała się jednak długo na zerackim dworze, ponieważ poznała Kirana, gdy ten był w interesach u króla Vorth-Mondera. Otumaniona jego urokiem dała mu się porwać do haremu i nie miała nikomu za złe, że wylądowała początkowo na niskiej pozycji i miała usługiwać wszystkim kobietom w koło. W końcu to nie była dla niej żadna nowość. Wciąż mogła się spełniać w swojej pracy i szyć piękne kreacje z najlepszych materiałów, ponieważ de Rose dbał o swoje kobiety i zapewniał im same najlepsze rzeczy.

Jej kariera Posługaczki nie trwała jednak długo, ponieważ Kiran dość szybko zorientował się, że źle ją początkowo ocenił. Jednak fakt, że kobieta się skaleczyła podczas szycia nie świadczył o jej braku umiejętności a jedynie nadgorliwości w wykonywaniu zadań. Została więc mianowana jedną z Pięknych Talentów, co nie zmienia jednak faktu, że wciąż się doskonali w tej kwestii i z przyjemnością tworzy ubrania dla wszystkich pozostałych kobiet w haremie. To jej po prostu sprawia przyjemność. Nie widzi tego jako nieprzyjemnego obowiązku.

Od niemal ośmiu lat dobrze żyje w otoczeniu kobiet z haremu i króla Prenestii.