Nicolas Cane, Salem.
Temat 4: Na podstawie wiedzy własnej o starożytności i cyklu powieściowym o Harrym Potterze rozważ temat, podając co najmniej dwa argumenty, po równo z antyku oraz świata czarodziejów.
Motyw zamiany człowieka w zwierzę obserwowany był w wielu legendach czy też dziełach już od czasów antyku. Zwierzęta, zwłaszcza w dawnych czasach, były bardzo szanowane oraz podziwiane za swoją siłę, zwinność. Można tutaj przywołać chociażby czczenie niektórych zwierząt jako pochodzących od bogów lub jako ich ucieleśnienia. W mitologii opisywano przemienianie się bogów w zwierzęta (np. Zeus w barana, Apollo w kruka). Ludzie w czasach antycznych uważali, że pewne cechy zwierzęce związane są z przewodnictwem duchowym, dlatego też magiczna moc przemiany w zwierzę była jedną z najbardziej pożądanych i szanowanych. By dostatecznie przenalizować temat i dokonać analizy w nim zawartej, należy najpierw zanalizować przykłady przemian ludzi w zwierzęta z literatury antycznej jak i współczesnej.
Jeśli chodzi o negatywne aspekty przemian lub uważanie ich za klątwę, zdecydowanie należy wspomnieć o przemianach, które były formą kary. Były one szeroko opisane w mitologii greckiej. W starożytności był to powiem sposób na ukaranie za manifestowanie nieprawidłowych postaw oraz łamanie boskich zasad. Przykładem może być tutaj na przykład zamiana towarzyszy Odyseusza w przeróżne zwierzęta, jakiej dokonała Kirke. W „Odysei” Homera opisane zostało, jak Kirke dotknęła ich różdżką a oni zamienili się w świnie. „Kirke ich dotyka Różdżką – i do świńskiego zapędza karmnika (…) kształt cały, były świńskie; li człecze mózgi im zostały.” Innych zaś zamieniła w lwy oraz wilki, a wszystkie zwierzęta miały jej służyć.
Kolejnym przykładem negatywnej czy też niechcianej przemiany jest likantropia. Jej korzenie także sięgają antyku. Sama nazwa pochodzi z greckich słów lykos – wilk oraz antropos – człowiek. Przykładem przemiany w wilka jako kary może być zamiana Likaona w wilka, opisana przez Owidiusza w „Metamorfozie”. Kolejne dzieła opisujące przemiany ludzi w człowieka opisywane były np. w „Historii naturalnej” Pliniusza czy „Bajkach” Hyginusa. Wszystkie te dzieła łączyła jedna cecha – likantropia ukazywana była ogółem jako akt magii związany z czymś nieczystym i miało na celu ukaranie człowieka. Współcześnie likantropia również przedstawiona została negatywnie, aczkolwiek łagodniej – idealnym przykładem jest tutaj jej opis w dziełach J.K. Rowling z serii ‘’Harry Potter’’. Tam likantropia również została przedstawiona jako rodzaj przekleństwa, jednak nie został przedstawiony aspekt kary.
Chcąc rozpatrywać przemianę w zwierzęta jako po prostu aspekt magii, należy przyjrzeć się przemianom, które nie były opisywane negatywnie. Idealnym przykładem przemiany nie wbrew swojej woli był Proteusz, który, gdy chciał, mógł przybrać formę silnych zwierząt oraz bestii, które miały budzić strach – tygrysa, lwa czy też smoka. Jest to zjawisko bardzo podobne do animagii opisanej w swojej serii przez J.K. Rowling. Animagia była umiejętnością nabytą poprzez kursy i pozwalała czarodziejom na przybieranie formy jednego zwierzęcia, najczęściej posiadającego cechy podobne do tegoż czarodzieja. Oczywiście, co specyficzne dla precyzyjnie stworzonego magicznego świata, animagowie obłożeni byli restrykcjami prawnymi tak by można było kontrolować te umiejętności – nie każdy mógł tak po prostu posiąść tę umiejętność.
Podsumowując, uważam, że przemiana człowieka w zwierzęcia a raczej jej opis zmieniał się wraz z postępem cywilizacyjnym, a właściwie kulturowym. W starożytności było to opisywane jako rodzaj kary czy też klątwy, ponieważ ludzie posiadali mniejszą wiedzę i łatwiej było nimi manipulować. Moim zdaniem perspektywa bycia uwięzionym w ciele zwierzęcia posiadając wciąż człowieczy umysł była narzędziem pozwalającym, przynajmniej częściowo, zapobiec pewnym zachowaniom uważanym wówczas za niestosowne czy niedozwolone. Obecnie przedstawiana jest bardziej pozytywnie, jednak widać również jej negatywne strony (takie jak chociażby przemiany wbrew własnej woli).
W ostatecznym rozrachunku uważam, że przemiana człowieka w zwierzę jest jednak aspektem magii – niezależnie, czy jest klątwą i sposobem ukarania delikwenta, czy też pozytywnym zjawiskiem świadczącym o dużej mocy magicznej oraz zdobytych umiejętnościach.