|
=========================
2

W pierwszej części omówiono już pewne „osobliwości” budowy Kolei Okrągłajbajkalskiej w latach 1899–1905, które pozwalają przypuszczać, że właśnie w trakcie tej budowy przynajmniej częściowo wybudowano tunele i mosty bardziej wykorzystano starożytną drogę. Przypomnę, że Kolej Okrągła Bajkalska składa się z dwóch odcinków: odcinka zachodniego - od stacji. Bajkał do węzła Kultuk o długości 85 km oraz odcinek wschodni - od węzła Kultuk do stacji. Długość Mysovaya wynosi 174 km. Najwięcej trudności sprawiała część zachodnia, gdzie znajdowało się najwięcej różnorodnych obiektów inżynieryjnych.
Jednak tempo budowy tej drogi jest wręcz zdumiewające, mimo że, jak twierdzą historycy, w budowie wykorzystywano głównie pracę rąk ludzkich. Na przykład kandydat nauk historycznych A. Khobta zauważa: „Podczas budowy Kolei Okrągłaj-Bajkalskiej po raz pierwszy w Rosji zastosowano energię elektryczną. Co prawda środki techniczne były używane w małych ilościach i nie miały żadnych zalet: możliwość odczuwalne było wykorzystanie taniej siły roboczej.
Kolej Okrągła Bajkalska to imponująca budowla, która łączy w sobie wszystkie osiągnięcia techniczne tamtych czasów. Drogę wokół jeziora Bajkał zbudowali słynni rosyjscy naukowcy i inżynierowie. Wśród nich byli profesor I. V. Mushketov, inżynierowie kolejowi B. U. Savrimovich, K. N. Simberg, inżynierowie górniczy K. N. Tulczyński i W. A. Woznesenski. Ogromny wkład w budowę wniósł minister kolei, książę M. I. Chilkow. Często odwiedzał place budowy i miał specjalne pełnomocnictwa od cesarza, które pozwalały mu na szybkie uruchomienie kolei.
Dzięki doświadczeniu i profesjonalizmowi tych ludzi, którzy w trudnych warunkach potrafili nie tylko zapewnić ciągły cykl budowy i stworzyć warunki do ukończenia układania torów znacznie przed terminem, udało się zbudować linię kolejową wokół jeziora Bajkał.
Drogę budowali głównie rosyjscy inżynierowie i robotnicy. Jednocześnie pracę więźniów wykorzystywano przy przygotowaniu podłoża drogi, pozyskiwaniu kamienia i innych pracach. W budowie tuneli, galerii i murów oporowych brali udział doświadczeni kamieniarze z krajów Europy Zachodniej. Ponadto w niektórych rejonach wykonywali pracochłonne prace ziemne robotnicy chińscy. W istocie zagraniczni specjaliści odgrywali formalną rolę w rozwiązywaniu problemów inżynieryjnych i technicznych. Projekt techniczny został w zasadzie wykonany przez inżynierów rosyjskich, ale z uwzględnieniem doświadczeń zagranicznych. W tym samym czasie kamieniarze z Włoch, Albanii i innych krajów Europy Zachodniej przekazywali swoje doświadczenie rosyjskim robotnikom..."

No cóż, tutaj widzimy, że podczas budowy „używano prądu”, najwyraźniej były tam jakieś maszyny elektryczne, a nie tylko stała siła robocza. Mówi się też, że mimo udziału zagranicznych specjalistów, ich udział był formalny, a największy wkład wnieśli rosyjscy inżynierowie i robotnicy. Ale co zaskakujące: już w 1911 roku, w celu zwiększenia przepustowości tej kolei, rozpoczęto prace nad położeniem drugiego toru na odcinku Kultuk-Tankhoy, który miał długość 125 kilometrów. To prostszy, wschodni odcinek Kolei Okrągłajbajkalskiej.

Dzięki temu w Internecie można znaleźć album z kompletną dokumentacją projektową i wykonawczą tych prac. Jednak, mimo twierdzeń historyków, że sama Kolej Okrągła Bajkalska została zbudowana całkowicie „od podstaw”, nie zachował się żaden podobny album o pracach budowlanych na odcinkach wschodnim i zachodnim. Musisz przyznać, że to jest dość dziwne. Oczywiście, można zrzucić całą winę na wojnę domową, np. że wszystko spłonęło, zniknęło itd. Dlaczego jednak zachowała się cała dokumentacja dotycząca przebudowy (rozbudowy) drogi z lat 1911-1915 i jest ona powszechnie dostępna? Oznacza to, że ten sam obiekt magazynowy, w którym przechowywano dokumentację Kolei Okrągłajkalskiej, nie spłonął i nie został splądrowany przez Białogwardzistów. W tym miejscu pojawia się poważne podejrzenie, że droga ta nie została zbudowana „od podstaw”. Projekt został wykonany z uwzględnieniem odkrytych przed katastrofą tuneli i kamiennych mostów łukowych, których zdjęcia zamieściłem w pierwszej części. Dlatego nie chcą nam pokazać dokumentacji projektowo-budowlanej dotyczącej „budowy” z lat 1899-1905.
Zatem na podstawie oficjalnych danych okazuje się, że przy układaniu od podstaw 260-kilometrowej linii kolejowej, w tym najbardziej skomplikowanego odcinka zachodniego z wieloma tunelami, mostami i innymi obiektami inżynieryjnymi w ilości 424, z czego 40 to tunele, 16 galerii i reszta - mosty i mury oporowe o różnym przeznaczeniu - powstały w ciągu zaledwie 6 lat. Działo się to w warunkach terenowych, gdzie pracowników i materiały można było dostarczać głównie drogą wodną wzdłuż brzegów jeziora Bajkał. Jak jednak wiadomo, statki mogą cumować do brzegu jedynie w specjalnie przygotowanych miejscach, których liczba jest zawsze ograniczona.
Potem mija 6 lat i już w trakcie rozbudowy kolei (ułożenia drugiego toru), i to nawet nie na najtrudniejszym jej odcinku 125 kilometrów, w warunkach posiadania jednego czynnego toru kolejowego (po którym łatwo przewozić pracowników, materiały i sprzęt na całej trasie, sprzęt do drążenia tunelu itp.) zajmuje aż 4 lata. Dlaczego? Szczególnie przestudiowałem album dokumentujący odbudowę drogi. Ile nowych tuneli, Twoim zdaniem, wykopano w ramach tych prac?

Album zawiera projekty zaledwie 2 takich tuneli. To nowe tunele zbudowane, aby ominąć Zatokę Berezową na 87/88 wiorście i ominąć niebezpieczne zbocza na 109 wiorście. Okazuje się więc, że w ciągu 6 lat, w warunkach terenowych, zbudowano 40 tuneli, a następnie w ciągu 4 lat - tylko 2 tunele. Nie ma już więc wątpliwości co do budowy tych dwóch nowych tuneli „od podstaw”. Są to całkiem realistyczne ramy czasowe i tempo budowy, oparte na technologiach dostępnych w roku 1911. I są do tego odpowiednie rysunki.


Zwróć uwagę na technologię budowy tuneli dostępną w tym okresie. Tak więc niektóre oficjalne zdjęcia pokazują właśnie ten proces układania tuneli kolejowych „od podstaw”. Na przykład na tych.






Tutaj widzimy, że nowe tunele kolejowe są tak naprawdę kopane od podstaw, a nie wydrążane. Jednakże liczba takich zdjęć nie jest dowodem na wybudowanie wszystkich 40 tuneli. Czy wiesz skąd pochodzą te zdjęcia? Oto fragment takiego dokumentu historycznego.

Okazuje się, że zachował się „Album budynków i widoków Kolei Okrągłobajkalskiej”, ale nie zachował się „Album rysunków typowych i budowlanych” ze wszystkimi dokumentami projektowymi i budowlanymi dla tej samej budowli, albo też nie zachowały się żadne inne dokumenty. nie ma do niego swobodnego dostępu. Jak to możliwe? Albo zbudowali go „na oko”, bez rysunków i planów, co jest praktycznie niemożliwe, albo te plany zawierają informacje, których nie chcą nam ujawnić. Może to obejmować na przykład prace związane z oczyszczaniem i naprawą starszych tuneli oraz odbudową starszych mostów uszkodzonych w wyniku katastrofy, która miała miejsce w połowie XIX wieku. Oczywiście, nie twierdzę niczego wprost, ale podstawowa logika prowadzi do takich właśnie wniosków.
Tak więc, bez względu na to, co mówią oficjalni historycy, w całej ich opowieści o „budowie” Kolei Okrągłajbajkalskiej w latach 1899–1905 jest sporo „dziwactw”. które zmuszają do poważnego myślenia. Natomiast w kontekście prac rekonstrukcyjnych i położenia drugiego toru w latach 1911-1915 na części odcinka wschodniego, pytania takie nie powstają. Ale trzeba się zgodzić, że budowanie „od podstaw” i przebudowa to dwie zupełnie różne rzeczy, zarówno pod względem ilości pracy, jak i poświęconego na nie czasu. Tutaj wyraźnie widać, że tempo prac podczas przebudowy Kolei Okrągłajbajkalskiej było znacznie wolniejsze niż podczas jej „budowy”, dla której, co więcej, nie zachowała się żadna dokumentacja projektowa i budowlana (lub nie jest ona udostępniana publicznie).
michael101063 ©