Programowanie Neurolingwistyczne zwane popularnie NLP zajmuje się modelowaniem zachowań.
Co to oznacza? To oznacza, że jeśli jest jakaś osoba, która odnosi sukcesy w jakiejś dziedzinie to prawdopodobnie odnosi je dzięki jakiemuś specyficznemu sposobowi myślenia, odczuwania albo działania.
Specjaliści od NLP odkryli, że jeśli weźmiemy te elementy i zaaplikujemy je w umiejętny sposób u siebie to będziemy w stanie osiągać takie same rezultaty, jak nasz „wzorzec”.
Czyż nie brzmi to ciekawie?
Jakby to było gdybyś był/była w stanie myśleć jak Leonardo Da Vinci albo Richard Branson?
Jakie byłoby to uczucie, gdybyś miał/miała narzędzia, które pozwalają Ci odnosić rezultaty, takie jak Ronald Reagan (czyli stać się prezydentem największego mocarstwa świata, startując z pozycji przeciętnego aktora) albo papież Jan Paweł II (w zakresie szybkości uczenia się języków, motywacji do podejmowania najtrudniejszych wyzwań, umiejętności zjednywania sobie ludzi i wreszcie, w rozwoju duchowym)?
Każdy z nas marzył kiedyś, aby stać się kimś wielkim.
NLP daje Ci możliwość osiągania swoich celów przy wykorzystaniu strategii jednego z największych twórców wszechczasów – Walta Disneya.
Jednym z sekretów Disneya była jego umiejętność do wpadania na takie pomysły, które zawsze odnosiły sukcesy. Przez całe lata zastanawiano się, co sprawia, że jego pomysły przynosiły mu sukces artystyczny i finansowy, choć wróżono im klęskę.
Jego pomysły takie jak długometrażowy, dźwiękowy film dla dzieci (Królewna Śnieżka, Pinokio albo Bambi) oraz park rozrywki o wiele lat wyprzedzały swoją epokę i wróżono im klęskę.
Znany trener NLP Robert Dilts zmodelował dokładnie strategię działania Disneya.
Oto, jak można ją wykorzystać:
- Do skorzystania z tej techniki potrzeba na przykład trzech pomieszczeń
- Pierwsze z pomieszczeń to pomieszczenie marzyciela – będąc w nim rozwiń wodze fantazji i pomyśl o tym, jak czułeś się/czułaś się w najbardziej kreatywnym momencie swojego życia, jakie masz wspomnienia z tego okresu, jakie dźwięki towarzyszyły Ci w tych chwilach, jacy ludzie, jaka była wtedy pogoda? Może przypomina Ci się w związku z tym jakiś zapach albo smak? Im silniej wprowadzisz się w tamten przyjemny stan, tym lepiej. Poświęć na to kilka minut. Kiedy już dobrze wczujesz się w ten stan i powrócą Ci obrazy i uczucia, jakie kojarzą się z tamtą chwilą to zastanów się, jaki kolor mógłby mieć ten stan, gdyby można było nadać mu jakiś kolor? Kiedy masz już kolor to wyobraź sobie, że napromieniowujesz nim całe to pomieszczenie, aż wszystkie przedmioty zaczynają po jakimś czasie świecić tym kolorem.
- Przejdź do drugiego pomieszczenia – to jest pomieszczenie krytyka. Poświęć chwilę, aby przywołać to, co czujesz, widzisz i słyszysz, kiedy przytrafia Ci się być bardzo krytycznym/krytyczną? Pomyśl o tym, jak to było, gdy krytykowałeś/krytykowałaś pomysły innych ludzi. Spędź nad tą częścią tyle samo czasu, co nad poprzednią i postępuj według tego samego schematu.
- Przejdź do trzeciego pomieszczenia – to jest pomieszczenie realisty. Postępuj jak poprzednio.
- Kiedy masz już trzy pomieszczenia i każde z nich kojarzy Ci się z innym stanem i jednocześnie kolorem to pomyśl o swoim obecnym pomyśle, idei alby tym nad czym obecnie pracujesz i wejdź do pomieszczenia marzyciela.
- Skoncentruj się nad swoją ideą i zwróć uwagę jednocześnie na kolor, jakim kiedyś napromieniowałeś/napromieniowałaś wnętrze. Co się zmienia w Twoim pomyśle, kiedy analizujesz go w ten sposób? Jakie nowe pomysły przychodzą Ci do głowy? Daj sobie na to kilka minut – niektóre osoby od razu mają nowe i doskonałe pomysły a u niektórych potrzeba dłuższej chwili.
- Przejdź do kolejnego pomieszczenia i pomyśl o swojej idei zwracając uwagę na to, co się w niej zmienia, kiedy działają na nią kolory pomieszczenia krytyka.
- Identyczną procedurę zastosuj w przypadku realisty.
- Możesz powtórzyć to kilka razy.
Korzystając z takiej strategii zwrócisz uwagę na mnóstwo istotnych elementów, których zazwyczaj nie dostrzegasz.
Możesz ją zastosować do pracy nad dowolną rzeczą – aby znaleźć sposób dotarcia do niedostępnego klienta, przetestować koncepcję marketingową nowego produktu, stworzyć ciekawą reklamę, znaleźć sposób na pozyskanie zamówień etc.
Jeśli nie masz takich pomieszczeń, to możesz wykorzystać krzesła, które nabiorą różnych kolorów w wyniku przejścia przez różne stany.
Takie podejście pozwala Ci uniknąć błędu praktycznie wszystkich z nas – kiedy wpadniemy na jakiś pomysł to jesteśmy nim tak zafascynowani, że widzimy tylko jego dobre strony i tracimy obiektywizm.
Z kolei, jesteśmy zazwyczaj nadmiernie krytyczni wobec pomysłów innych ludzi.
Z reguły, dzięki strategii Disneya można samodzielnie osiągnąć rezultaty o wiele lepsze niż po poddaniu danego przypadku kolektywnej burzy mózgów.
Polecam – jeśli zauważysz korzyści strategii Disneya to napisz albo zadzwoń do mnie – jestem ciekaw Twoich sukcesów