JustPaste.it

Jakie masz szanse bycia wybitnym?

Mając przed sobą wybór nowej drogi ludzie często grzebią w statystykach. Czy kiedykolwiek ktoś to osiągnął?Pozornie sensowne zachowanie. Bardzo,bardzo pozornie dla większości.

Mając przed sobą wybór nowej drogi ludzie często grzebią w statystykach. Czy kiedykolwiek ktoś to osiągnął?Pozornie sensowne zachowanie. Bardzo,bardzo pozornie dla większości.

 

Często ludzie chcą zweryfikować poziom ryzyka nowego przedsięwzięcia. Załóżmy, że chcesz zarabiać ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie oferując usługi promocyjne w Internecie. Jaki % osób które zaczynają osiągają taki pułap? 1% to moim zdaniem znacznie zawyżony wynik.

Co możesz zrobić z tego typu statystyką aby najlepiej ją wykorzystać? Najlepiej ją olej.

31e19f899c8f74ee652f904384dcf572.jpg  

W każdej dziedzinie jest wąska grupa tych, którzy osiągają wielkie cele. Ale raczej nie opiera się to na potajemnym losowaniu w podziemiach Władcy Świata. Statystykę psują niezdecydowani, nieprzygotowani, leniwi- w skrócie frajerzy. To nie jest konkurencja, ich nie należy brać pod uwagę. Znajdziesz niewielką grupę zdecydowanych na osiągnięcie swojego celu, reszta tylko zajmuje miejsce.

W większości dyscyplin sukces to kwestia decyzji. Decyzji, aby się temu poświęcić. Jest to rzadka decyzja, ponieważ wyjątkowe wyniki wymagają wyjątkowego wkładu. Cierpliwości, pracy, pomysłowości, analizy, perspektywy. Sportowiec-amator odstawiający treningi po roku czy nasz promotor internetowy odstawiający stronę po pół roku nie podejmują tej decyzji. Jeśli bierzesz się za coś o czym nie masz pojęcia efekty pojawią się po 3-5 latach pracy. Jeśli się tego boisz to zmień swoje podejście albo zrezygnuj.

Jeśli robisz coś nowego najpewniej będzie ci szło kiepsko. Wyluzuj, po prostu na początku nie wyjdzie. Jeśli masz szczęście nie będzie to szczególnie bolesne, ale i tak po prostu nie wyjdzie. To zwykle jedyna droga nauki-sprawdzanie kolejnych sposobów które nie działają. Dzięki błędom zbliżasz się do celu.

Wyobraź sobie pierwszy dzień na sali treningowej. Uczeń nie ma wyczucia, siły, techniki, koordynacji, pewności. I tak zaczyna każdy. Mistrzowie świata kiedyś naprawdę nie mieli pojęcia o swoich dziedzinach.

I z upływem lat i rozwojem umiejętności zbliżasz się do tej wąskiej elity. Większość będzie odpadać po drodze, po miesiącach, po roku, po dwóch. Bo to a trudne, bo się nie da, bo nie widać postępów. Wymagające dziedziny są świetne, bo sukces naprawdę jest coś wart. No… i jest tam mało prawdziwej konkurencji ;)

Wyobraź sobie, że od pierwszego dnia chcesz brać udział w zawodach. Gdyby jakimś cudem udało się to zrealizować, osiągniesz oszałamiający wynik 0% wygranych. Tym miejscu większość stwierdza, że się nie da.

W świecie otwartej konkurencji amatorzy i elita trafiają na to samo pole walki. Część nie ma szans w starciu. To absolutnie nieuczciwe. I dzięki temu interesujące.

Lądujesz na polu jako amator i przegrywasz z najlepszymi. Raz za razem. Ale jeśli masz jasny cel wiesz, że to etap treningu a nie osiągania sukcesów. Musisz postawić na możliwie szybki rozwój.

Więc trenujesz. Ciągle. Pomiędzy treningami chodzisz na treningi. I jeśli zostaniesz przy tym, pewnego dnia odkrywasz, że jesteś wśród elity. Teraz zaczynasz odnosić sukcesy i korzystać z nich. I ludzie zaczynają pytać, jakie mają szanse.

Twój wynik nie ma związku ze statystyką, to nie loteria. To twój wybór. Osiągasz cel decyzją i działaniem.

P.S.

Zanim odpowiesz sobie na pytanie kliknij "głosuj" jeśli uważasz, że artykuł jest dobry, bo o takie wszystkim tu chodzi :)

I jeśli interesuje Cię NLP, to grupa: Grupa NLP na Eioba.pl

 

Źródło: http://jakubkrolikowski.pl/jakie-sa-szanse-bycia-wybitnym/