OCENA JURORÓW #3 - SUNNIVA SORENSEN
Jasper_McCarthy: Czas na kreację Sunnivy Sorensen. Moim zdaniem jest świetna. Wszystko mi się podoba. Daje mi tyle różnych vibe'ów na raz, że aż nie mogę się pozbierać. A Wam jak się podoba? Macie jakieś uwagi? Może chcecie coś powiedzieć o proporcji lub samym stroju?
AlanMoonstone: Jest doskonała jako strój wieczorowy! Z taką kreacją można by podbijać parkiety całego świata! Rzuca się w oczy i prosto pod światła reflektorów. "Everybody in the club, all eyes on us".
Martin_McCarthy: Tak. Ja chcę powiedzieć, że zadany temat niejako zapraszał uczestniczki do przesadzenia z czerwonym kolorem. Mam problem z tą propozycją, bowiem tej czerwieni - jak dla mnie - jest za dużo. Całość - gdy się przyjrzymy dłużej - jest ciężka. Powinna ta fala czerwieni być czymś przełamana.
Jasper_McCarthy: Masz rację, można było spróbować to przełamać; uczestniczka wzięła sobie do serca temat aż za bardzo. Ale czy to źle, Martinie?
Martin_McCarthy: Czy to źle... Chyba nie. Niemniej jednak, kokarda w pasie... ginie. Jest tego samego koloru co góra i z tego samego materiału (?). Gdyby była czarna. To samo naszyjnik.
Jasper_McCarthy: Jeżeli chodzi o Zadanie Główne, to podoba mi się sam koncept. Jest bardzo oryginalny. Ilustracje superbohaterki są cudowne. Opis powstania bardzo mi się podoba. Sama w sobie superbohaterka nie jest jednak zbyt potężna i chyba nie uratowałaby w wielu sytuacjach, gdy przeciwnik byłby potężniejszy (o co de facto nietrudno). Martinie, co sądzisz o wyglądzie i supermocach Kaczej Mamy? Alanie, powiedz nam, czy chciałbyś, aby z rąk złoczyńcy ratowała Cię właśnie Kacza Mama? Czy nie wydaje Ci się zbyt komiczną superbohaterką?
Martin_McCarthy: Wygląd superbohaterki jest bardzo sugestywny; ktoś, kto ma kaczy dziobek i charakterystyczne płetwy, nie mógłby się nazywać inaczej. Całość jest ciekawa i niebanalna. Jeżeli chodzi o moce, tak, zgadzam się, że kaczątka mogą zawieść na niektórych płaszczyznach.
AlanMoonstone: Powiem szczerze, że rozumiem sam koncept tego superbohatera, jednakże "zdolność kontrolowania kaczek"... Nie widzę za bardzo praktycznego zastosowania tej supermocy. Do samego outfitu nie mogę się przyczepić - jest adekwatny do imienia superbohaterki, a ponadto tutaj taka drobna hiperbola dała efekt - Kacza Mama zwraca na siebie uwagę.