JustPaste.it

[19:10:32] prof_Sophie_Mellark: *brunetka pomachała w stronę uczniów, stojąc na skraju Zakazanego Lasu. Gdy Ci się zbliżyli, uśmiechnęła się szeroko, prowadząc ich w głąb. Chwilę później zatrzymała się na dużej polanie, gdzie znajdował się nieduży namiot.* Witam Was ciepło na wakacyjnym kursie jakim jest Magiczne Safari!
[19:10:37] ~Aliczessa: SIEMA PSORKA
[19:10:40] Caitriona_Ravassa: dobry den!
[19:10:43] ** przychodzi Maya_River...
[19:10:46] Abasdarhon_Sagnessagiel: Dzień dobry
[19:10:47] GabrielleSimpson: Dobry!
[19:10:47] Alison_Wilson: Dzień dobry!
[19:10:49] Ariadna_Williams: Dzień dobry!
[19:10:50] AnishaMarin: Dobryyy
[19:10:50] Rita_Prince: Bry!
[19:10:58] Lily_Carter: Dzień dobry!
[19:11:01] Raven_Clark: Dobry!
[19:11:08] _Nereida_Wengs_: Dobry wieczór!
[19:11:08] prof_Sophie_Mellark: Nazywam się profesor Sophie Mellark Poe, w czasie nie-wakacji uczę tutaj Opieki nad Magicznymi Stworzeniami oraz Smokologii.*chwyciła dół ciemnofioletowej szaty i dygnęła delikatnie*    
[19:11:11] Magnus_Muller: Dzień Dobry
[19:11:43] prof_Sophie_Mellark: Lista, log?
[19:11:43] AnishaMarin: *zglasza sie*    
[19:11:44] Lily_Carter: [zgłasza się]7    
[19:11:45] _Nereida_Wengs_: [Zglasza sie.]
[19:11:48] Lily_Carter: bez 7*
[19:11:52] ** przychodzi Ruzael_Sullivan...
[19:11:54] Alison_Wilson: *zgłasza się do listy*
[19:11:58] Rita_Prince: Można Loga? oww
[19:11:59] _Nereida_Wengs_: [ZGłasza się do loga]
[19:12:05] _Nereida_Wengs_: g*
[19:12:11] Raven_Clark: [Podnosi lapke do gory.]
[19:12:18] prof_Sophie_Mellark: Anisha lista, Lily log
[19:12:23] Lily_Carter: Okej!
[19:12:32] AnishaMarin: okii
[19:12:51] Anastazja.Miller: Znowu się spóźniłam cry    
[19:13:24] prof_Sophie_Mellark: Zanim rozpoczniemy! Ocen żadnych nie planuję, aczkolwiek, żeby zdać, wymagam minimum trzech obecności. Co jest ważne? Aktywność i klimat.
[19:13:34] prof_Sophie_Mellark: Pytania?
[19:13:42] _Nereida_Wengs_: [Pokręciła głową, opierając się o jedno z drzew.]
[19:13:43] Rita_Prince: Brak!
[19:13:48] Caitriona_Ravassa: *zaprzeczyła głową* Nołp.    
[19:13:49] Magnus_Muller: Brak
[19:13:50] GabrielleSimpson: Brak
[19:13:54] Anastazja.Miller: Nie mam.
[19:13:57] Ariadna_Williams: Nie ma
[19:13:59] Lily_Carter: Do odpowiedzi mamy się zawsze zgłaszać czy tylko jak będzie tak powiedziane?     
[19:14:01] Evie_Sevine: *słucha uważnie, notując w głowie najważniejsze kwastie* nie ma!
[19:14:02] Ruzael_Sullivan: Nie *uśmiechnęła się*
[19:14:17] Evie_Sevine: kwestie*    
[19:14:23] Raven_Clark: nope
[19:14:23] prof_Sophie_Mellark: Tylko, jeśli powiem
[19:14:32] Abasdarhon_Sagnessagiel: *Zastanowił się. Nie miał żadnych pytań.*
[19:14:54] ** przychodzi Avelyne_Taysson...
[19:15:20] _Nereida_Wengs_: [Pokiwała głową, słysząc słowa nauczycielki.]
[19:15:31] prof_Sophie_Mellark: Skoro więcej pytań nie ma… *przesunęła wzrokiem po uczniach* możemy zaczynać!
[19:15:55] ~Aliczessa: \
[19:16:09] prof_Sophie_Mellark: *odchyliła płachtę będącą wejściem do namiotu, znikając w środku. Gdy grupa znalazła się już w środku, mogli podziwiać ogromną przestrzeń. Nad nimi rozciągało się jasne niebieskie niebo, słońce świeciło, lekko oświetlając buźki zebranych*
[19:16:39] Abasdarhon_Sagnessagiel: *Rozejrzał się z uwagą dookoła.*
[19:16:40] AnishaMarin: *podziwia widok*
[19:16:53] Anastazja.Miller: .
[19:17:02] Evie_Sevine: *patrzyła z zachwytem w przestrzeń*
[19:17:06] Ruzael_Sullivan: *weszła pospiesznie za profesor. Otorzyla szeroko oczy oglądając krajobraz*
[19:17:18] Raven_Clark: [Weszła do środka ze skupieniem przyglądając się każdej napotkanej rzeczy. Po chwili przeniosła swój wzrok na nauczycielkę zastanawiając się co będzie dzisiejszym tematem lekcji.]
[19:17:27] Caitriona_Ravassa: *westchnęła, gdyż nie podzielała zachwytu większości*
[19:17:29] _Nereida_Wengs_: [Rozejrzała się wokół, zachwycając się pięknem środka namiotu. Nigdy nie widziała podobnego widoku, bo po prostu nie lubiła przebywać na dworze w takim słońcu, ale teraz stwierdziła, że warto jednak czasami wyjść i poobserwować świecące słońce. Uśmiechnęła się delikatnie, zwracajac wzrok na nauczycielkę.]
[19:17:30] Lily_Carter: *Weszła do środka i z ciekawością rozejrzała się dookoła. To wszystko wyglądało tak cudownie, bajecznie, że nie mogła oderwać wzroku. Spojrzała na słońce i przymrużyła lekko oczy, ale  z jej twarzy nie znikał uśmiech.*
[19:17:43] ** odchodzi Anastazja.Miller
[19:17:59] Avelyne_Taysson: *szybko skierowała się za nauczycielką. Widziała wspaniałą przestrzeń i piękne widoki*
[19:18:02] Rita_Prince: *Wyciąga z torby parasol, żeby odseparować się od słońca.*
[19:18:02] Annie_Collins: *patrzyła z zaciekawaniem na widok. Na początku lekko mrużyła oczy od slońca, lecz jednak widok był tak piękny, że Annie wpatrywala się bez końca.*
[19:18:07] prof_Sophie_Mellark: *ruszyła przed siebie, po chwili skręcając w lewo. Odsunęła kolejną płachtę, przytrzymując ją, tym samym pozwalając uczniom wejść pierwszym. Znajdowali się na niewielkim polu ziemi, z dwóch stron otoczonym zielonymi drzewami. Niebo było zachmurzone, jakby zwiastujące deszcz*
[19:18:23] ~Aliczessa: *poptrzyła na krajobraz, jednak nie zauważyła nic co by szczególnie przykuło jej uwagę*    
[19:18:29] Magnus_Muller: [ Magnus wszedł powoli do namiotu, który z pozoru wydawał mu się dosyć mały. Jednak gdy wszedł głębiej znalazł się w o wiele większym pomieszczeniu. Rozejrzał się dokładnie po całej przestrzeni. Jego uwagę skupiło niebo nad nim. Gdy podniósł głowę  słońce które mocno świeciło przez chwilę go oślepiło ]
[19:18:35] ** przychodzi Anastazja.Miller...
[19:18:36] Caitriona_Ravassa: *tym razem spojrzała na zachmurzone niebo zachwycona*
[19:18:47] AnishaMarin: *biegnie ze profesor Sophie*
[19:18:57] _Nereida_Wengs_: [Ruszyła za nauczycielką, podziwiając widoki. Chrząknęła cicho, kiedy coś zaczęło ją drabać w gardle, a następnie nadal szła za nauczycielką, z wielkim bananem na twarzy.]
[19:19:15] Avelyne_Taysson: *rozejrzała się po tym terenie. Tamten wydawał się jej ładniejszy, ale ten bardziej spokojny, jakby nic jej nie groziło*
[19:19:27] Ruzael_Sullivan: *otrzasnela się i pobiegla za profesor, gdy ta otworzyła kolejne przejście. Była zachwycona otaczającą ja przyroda*
[19:19:33] Rita_Prince: *Idzie gdzieś na tyłach grupy, podziwiając przy okazji widoczki.* Wszędzie dobrze, gdzie nie ma słońca.
[19:19:33] Evie_Sevine: *popatrzyła z niepokojem na ciemne chmury, po czym uznała, że profesorka wie co robi i szła dalej*
[19:19:44] Lily_Carter: *Ruszyła szybko i za profesorką, i za grupą. Nie chciała, by ominęło ją cokolwiek. Spojrzała na niebo i w duchu modliła się, żeby nie padało, bo nie wzięła nic przeciwdeszczowego...*
[19:19:47] Abasdarhon_Sagnessagiel: *Szedł zaraz za Nereidą. Zastanawiał się czy jej nie pociągnąć za warkocze.*
[19:19:51] Magnus_Muller: [ Rusza dalej za resztą grupy wychodząc na otwartą przestrzeń. Dokładnie rozejrzał się po całym obszarze jego wzroku ]
[19:19:56] prof_Sophie_Mellark: Klimat aż do złudzenia przypominający Wielką Brytanię. Stąd pochodzą też stworzonka, które dzisiaj poznacie. *gdy tylko zauważyła czarne, puchate stworzonko wychodzące spod ziemi, chwyciła je w dłonie, głaszcząc po łebku*     
[19:20:00] Annie_Collins: *tuptała szybko za pania psor.*
[19:20:04] Anastazja.Miller: [Gdy zobaczyła, że Profesorka ruszyła przed siebie zrobiła to samo przy okazji podziwiając piękne widoki. Jedyne co ją w tym momencie martwiło to chmury, które były niepokojąco ciemne.]
[19:20:08] Raven_Clark: [Wyszła na zewnątrz zastanawiając się po co nauczycielka zabrała ich akurat w to miejsce. Westchnęła cicho widząc pogodę, nienawidziła deszczu, był mokry i niszczył jej fryzurę. Po krótkiej chwili rozmyślań nad zachmurzonym niebem dziewczyna westchnęła cicho odwracając się w stronę reszty uczniów. Miała nadzieję, że pierwsze zajęcia będą bezpieczne i nie umrze pierwszego dnia szkoły.]
[19:20:21] Annie_Collins: Oo Wielka Brytania.. *uśmiechnęła się na slowa o swym jednym z ulubionych kraji.*    
[19:20:26] Lily_Carter: *Zbliżyła się do profesorki na tyle, na ile mogła, by zobaczyć, jakie stworzonko trzyma w dłoniach.*    
[19:20:30] prof_Sophie_Mellark: Jak myślicie, co to za maluch?
[19:20:33] _Nereida_Wengs_: [Pokiwała głową, z fascynacją spoglądając na małe stworzenie.] Urocze. [Uśmiechnęła się do małego, zachwycając się nim.]
[19:20:36] _Nereida_Wengs_: Hmm, niuchacz?    
[19:20:48] AnishaMarin: niuchacz shy     
[19:20:49] Evie_Sevine: jak ja kocham Brytanię..*rozmarzyła się, lecz po chwili jej uwagę zwróciło stworzenie, które tak wielbiła*    
[19:20:52] Caitriona_Ravassa: niuchacz!    
[19:20:52] _Nereida_Wengs_: Niuchacz!
[19:20:55] _Nereida_Wengs_: Oczywiście, że tak.
[19:20:57] Rita_Prince: Niuchniuch oww    
[19:20:57] GabrielleSimpson: Niuchacz!
[19:20:57] Lily_Carter: Niuchacz!
[19:20:58] Raven_Clark: Niuchacz
[19:21:00] Alison_Wilson: Niuchacz.
[19:21:00] Abasdarhon_Sagnessagiel: Może Niuchacz?
[19:21:01] Evie_Sevine: nich-niuchoww
[19:21:01] Ruzael_Sullivan: *z zaciekawieniem przypatrywala się zwierzatku, które podeszli do profesor* Niuchacz!
[19:21:01] Magnus_Muller: Niuchacz!
[19:21:02] _Nereida_Wengs_: [Zachichotała, kiwajac głową.] Urocze stworzonka.
[19:21:03] Karoline_Grey: Niuchacz
[19:21:04] Anastazja.Miller: Niuchacz!
[19:21:06] prof_Sophie_Mellark: Oczywiście, +5!
[19:21:08] Evie_Sevine: znaczy, niuchacz *zachichotała*
[19:21:08] Avelyne_Taysson: czarne, małe to znaczy, że to niuchacz
[19:21:12] Annie_Collins: niuchacz
[19:21:40] prof_Sophie_Mellark: Kojarzycie, jaką ma Klasyfikację?
[19:21:46] _Nereida_Wengs_: XXX!    
[19:21:47] Alison_Wilson: XXX
[19:21:51] Ariadna_Williams: XXX
[19:21:51] GabrielleSimpson: XXX    
[19:21:51] AnishaMarin: XXX
[19:21:51] Rita_Prince: XXX
[19:21:53] Ruzael_Sullivan: Xxx
[19:21:55] Anastazja.Miller: XXX
[19:21:56] Lily_Carter: XXX
[19:21:56] Caitriona_Ravassa: 3 razy iks
[19:21:59] Ruzael_Sullivan: XXX*
[19:22:01] Abasdarhon_Sagnessagiel: XXX *Odpowiedział.*
[19:22:03] ** odchodzi Annie_Collins
[19:22:06] Avelyne_Taysson: XXX
[19:22:08] Karoline_Grey: XXX    
[19:22:19] Evie_Sevine: XXX
[19:22:24] Ksiezniczka_Natasha: XXX
[19:22:25] prof_Sophie_Mellark: +5!
[19:22:44] ** przychodzi Annie_Collins...
[19:22:48] prof_Sophie_Mellark: * Są to oczywiście niuchacze! Uwielbiają wszystko co się świeci, więc lepiej schowajcie swoje skarby *zachichotała, drapiąc stworzonko po brzuszku*
[19:22:49] Raven_Clark: XXX*
[19:22:52] ** odchodzi Helena_Browen
[19:23:05] Anastazja.Miller: A dokładniej oznacza to, że odpowiedzialny czarodziej powinien dać sobie radę!
[19:23:09] Lily_Carter: *Uśmiechnęła się, patrząc na niuchacza. To takie urocze stworzonka!, pomyślała.*
[19:23:14] Abasdarhon_Sagnessagiel: *Sprawdził czy nie ma przy sobie nic świecącego.*
[19:23:15] Avelyne_Taysson: *dziewczyna ukryła łańcuszek za swoją szatę*
[19:23:25] _Nereida_Wengs_: [Pokiwała głową, spoglądając na urocze stworzonko, uśmiechając się do niego szeroko.]
[19:23:26] Raven_Clark: [Na szczęście nie posiadała niczego co się świeci, więc tylko spojrzała z uśmiechem na stworzonko i czekała na dalsze instrukcje.]    
[19:23:32] Rita_Prince: *Akurat nie ma przy sobie nic świecącego, chyba że własne oczka się liczą.*
[19:23:40] Anastazja.Miller: [Ściągnęła łańcuszek i schowała go do swojej torby.] Gotowe!    
[19:23:46] Annie_Collins: *dziewczyna odetchnęła z ulgą, ponieważ na lekcje nie zabiera wartościowy rzeczy.*
[19:23:47] Caitriona_Ravassa: *zerknęła podejrzliwie na trzymanego przez psorkę zwierzaka*
[19:23:51] AnishaMarin: *schowała wisiorek za swoją szatą*
[19:23:51] prof_Sophie_Mellark: Czas na małą zabawę! Na błoniach zakopałam kilkanaście monet należących do leprokonusów. Waszym zadaniem będzie je odnaleźć, we współpracy z tymi słodziakami! Wystarczy, że je puścicie, a będą przynosić Wam to, co znajdą w ziemi.*uśmiechnęła się szeroko, wskazując dłonią niuchacze wychodzące ze swoich norek*    
[19:23:53] Ruzael_Sullivan: *dokładnie obejrzałaswoje dłonie i ściągnęła z szyji naszyjnik, który uważnie schowala**
[19:23:58] Lily_Carter: *Na całe szczęście nie miała przy sobie żadnych błyskotek, więc w pełni mogła się skupić na stworzeniu.*
[19:24:18] Karoline_Grey: *szybko zdjęła pierścionki i schowała do kieszeni mając nadzieje że ich nie zgubi*
[19:24:25] Evie_Sevine: *pomyślała z utęskieniem o swoim niuchaczu, który jest w rękach nauczycielki quidditcha, po czym usmiechnęła się na myśl o zabawie ze stworzeniami*
[19:24:30] Caitriona_Ravassa: *podeszła do jednego niuchacza i wzięła go na ręce* Dawaj, kolego. Musisz być czempionem! *zabrała go do pobliskiego krzaczka i tam puściła*    
[19:24:36] _Nereida_Wengs_: [Pokiwała szybko głową, chwytając małe słodziutkie cośkie w łapki.]
[19:24:45] Avelyne_Taysson: *miała nadzieję, że jej niuchacz będzie szczęśliwy, bo ona sama miała niewyobrażalnego pecha*
[19:24:47] Rita_Prince: A można je potem zabrać? *Szybko wzięła w objęcia jednego z przesłodkich Niuchniuchów.*
[19:25:07] Evie_Sevine: *złapała najmniejszego nichacza i pogłaskała po brzuszku*    
[19:25:10] Anastazja.Miller: [Z uśmiechem przytaknęła i wzięła jednego z tych słodziaków w ręce.]
[19:25:14] Ruzael_Sullivan: *uśmiechnęła się delikatnie i kucnela obok jednego z nichaczy. Poglaskala do puszczku i podniosła*
[19:25:16] ** odchodzi Ariadna_Williams
[19:25:21] AnishaMarin: *podchodzi spokojnie do niuchacza  i delikatanie głaska po główce puchatego niuchacza*    
[19:25:23] Annie_Collins: *podeszła do jednego z malutkich przyjacieli i wzięła go na rączki. Gdy zobaczyła minkę słodziaczka od razu się uśmiechnęła. Szepnęła mu.* Dasz radę kochaniutki! Bierz najlepszy łup.* *po czym puściła go.*
[19:25:57] Avelyne_Taysson: *podniosła niuchacza z ziemi. Niestety zapomniała, że na swoich uszach miała kolczyki w kształcie misi. Podczas brania stworzonak na ręcę ten złapał za ozdobę i zaczął ciągnąć*
[19:26:09] Lily_Carter: *Wzięła głęboki oddech, po czym wybrała najsłodszego niuchacza, jakiego zdołała zauważyć i wzięła go na ręce.* Cześć, słodziaku! *Posmyrała go nosem po nosku.* PObawimy się razem? Plan jest taki... *Przeszła z nim parę kroków, nachylając się do uszka.* Ja cię puszczam, a Ty mi przynosisz skarby. Co ty na to? *Usmiechnęła się szeroko, po czym puściła stworzenie niedaleko niewysokiego drzewa.* Do dzieła!    
[19:26:15] prof_Sophie_Mellark: Powodzenia! *uśmiechnęła się, stając z boku*
[19:26:21] _Nereida_Wengs_: [Wzięła małego słodziaka i odeszła z nim trochę na bok. Pogłaskała po lebku i uśmiechnęła się.] No to pora zacząć zabawę. [Zachichotała, kucając i puszczając małego skrzata, który natychmiast zaczął kopać dziurę w ziemi. W końcu niuchacze to takie małe, ale sprytne, poszukiwacze skarbów!
[19:26:23] Abasdarhon_Sagnessagiel: *Podszedł do jednego z Niuchaczy, ale nie bardzo wiedział jak się z nim skomunikować. Po prostu patrzył na niego, a po chwili rozejrzał, żeby zobaczyć jak inni uczniowie sobie radzą.*
[19:26:28] Evie_Sevine: mały, zbieraj co najlepsze *szepnęła, po czym patrzyła jak biegnie po zdobycz pełny entuzjazmu*
[19:26:39] Lily_Carter: (Skąd będziemy wiedzieć, czy coś znaleźli? Czy to tak w ciemno mamy zakładać?)
[19:26:44] Caitriona_Ravassa: *aż ją zaczęły boleć uszy, widząc Avelyne i jej stworzonko. Ukradkiem zerknęła, czy jej pupil już nic nie znalazł. Dalej jednak kręcił się wokół krzaczka*
[19:27:06] Ruzael_Sullivan: *widząc że inni już zaczęli, szepnela coś do swojego towarzysza zbrodni ipostawiła to na ziemi w pewnym kiedunku. Ten przebiegł kilka mentrow po czym zaczął kopac w ziemi. Dziewczyna podbiegla do niego pomagając mu wykopać moenetr*
[19:27:33] ** przychodzi ~Avelyne_Taysson...
[19:27:36] Annie_Collins: *Kręciła się przy zwierzaczku, a gdy zobaczyła jak coś odkopuję natychmiast mu pomogła.*
[19:27:37] ** odchodzi Avelyne_Taysson
[19:28:08] Anastazja.Miller: [Ostrożnie położyła Niuchacza na ziemi, aby broń Boże nic mu się nie stało! Delikatnie go pogłaskała i pozwoliła, aby wyruszył.] Wierzę w Ciebie maluszku! [Uśmiechnęła się, gdy zobaczyła jak Niuchacz popędził przed siebie.]
[19:28:10] Karoline_Grey: *uśmiechnęła się promiennie i wzieła jednego niuchacza na ręcę. Pogłaskała go i szepneła* Dasz rade kochany, wierzę w Ciebie * Jeszcze raz go pogłaskała i wypuściła*
[19:28:18] Caitriona_Ravassa: *ujrzawszy, że niuchacz upodobał sobie szczególnie jeden zakątek i teraz siedzi tam nieruchomo, wzięła go na ręce. W łapkach dzierżył monetę* No no, czempionie...
[19:28:27] Evie_Sevine: *w pewnym momenci wypatrzyła małego szkraba,(który był naprawdę najmiejszy hihihi) przypatrywała mu się chwilę, ale ten po krótkim czasie znów zniknął w ziemi*
[19:28:32] _Nereida_Wengs_: [Kiedy zauważyła, że mały skrzat biegnie do niej już po chwili z kilkoma małymi monetami, zaskoczona uśmiechnęła się szeroko. Owszem, spodziewała się tego, ale nie aż tak szybko! Z wielkim bananem na twarzy złapała kilka monet, a już po chwili maluszek pobiegł kopać dalej, kiedy Nereida usiadła w słoneczku i zaczęła się opalać, czekając na swojego małego towarzysza.]
[19:28:35] Rita_Prince: *Po dłuższej chwili, która polegała na zakochiwaniu się w czarnutkim stworzonku, postawiła je na ziemi. Niuchacz po chwili zaczął chodzić w tę i wewtę, aby po chwili zacząć kopać. Dziewczyna cały czas szła za tą istotką w pewnej odległości, aby dać mu trochę swobody podczas wykonywanego zadania. Po jakimś czasie Niuchacz wykopał trzy monety, które dziewczyna podniosła i schowała do kieszeni.*
[19:28:44] AnishaMarin: *wypuszcza niuchacza, który biegnie w poszukiwaniu złota i zaczyna kopać dołki. Uśmiecha się szeroko widząc uroczego niuchacza.*
[19:29:02] Lily_Carter: *Z zachwytem obserwowała, jak jej niuchacz przeszukuje teren w poszukiwaniu błyskotek. W duchu nawet nadała mu imię: Teodor. Żadne stworzonko nie zasługuje na to, by pozostać bezimienne!, pomyślała. Następnie podeszła do niuchacza, widząc, że coś wyczuł. Kucnęła przy nim.* I jak, co tam masz? *Z ciekawością obserowała jak Teodor dokopuje się do wyczutego skarbu. Po chwili ujrzała monetę.* Brawo, brawo! Mój mistrzu! *Klasnęła w dłonie zadowolona.*
[19:29:14] Ruzael_Sullivan: *w moemencie gdy sworzonko ostatecznie wykopalo menete, podniosła ja i schowala do kieszeni* Grzeczny *poglądupoglądula co po brzuszku, po czym z powrotem postawiła na ziemi*
[19:29:23] ** odchodzi ~Avelyne_Taysson
[19:29:28] ** przychodzi Avelyne_Taysson...
[19:29:41] ~Aliczessa: Jai spam xd
[19:29:43] Annie_Collins: *Gdy jej niuchacz wyłapał monete, uśmiechnęła się w pogłaskała slodziaka i szepnęła.* Wiedziałam, że się uda!
[19:29:46] ~Aliczessa: *jaki    
[19:29:49] Ruzael_Sullivan: Poglaska go^
[19:29:58] Avelyne_Taysson: jezu, ale mnie wywala <chlip.
[19:29:59] prof_Sophie_Mellark: *zachichotała cicho, obserwując dopingujących uczniów*
[19:30:03] Avelyne_Taysson: chlip
[19:30:20] Lily_Carter: Teraz czas na dalsze poszukiwania, na dalszą zabawę! *Uśmiechnęła się, podrapała niuchacza za uszkiem i obserwowała, jak idzie dalej szukać skarbów. Był przy tym taki cudowny i uroczy, że nie miała serca mu przeszkadzać. Schyliła się i wzięła wydobytą przed chwilą przez niego monetę i schowała do sakiewki.*
[19:30:25] AnishaMarin: *Zaśmiała się widząc jak kjute niuchacz wyciąga monetę z ziemi i uroczo przybiega do dziewczyny, aby oddać monetę*
[19:30:28] Evie_Sevine: *po chwili wypatrzyła czarne stworzonko biegnące do niej z zamkniętym pyszczkiem, wyglądającym jakby niuchacz coś chomikował.gdy dotarł do dziewczyny, z mordki wyleciało mu kilka monet* brawo, kochaniutki, świetna robota *pogłaskała go po łebku*
[19:30:35] Avelyne_Taysson: *jej niuchacz pobiegł już w następną stronę. Pieniądze schowała do kieszeni i pognała za nim*
[19:30:40] Anastazja.Miller: [Dumna ze swojego malucha obserwowała jak ten szukał jakiś skarbów. Już po chwili zauważyła jak pędzi do niej z malutką monetą, którą znalazł.] Brawo! Chodź, chodź! [Dopingowała go cichutko, żeby nie przeszkadzać innym uczniom.]
[19:30:55] Alison_Wilson: *Rozczuliła się na widok słodkiej, czarnej kuleczki, ale musiała wrócić na ziemię i wziąć się za zadanie. Z niechęcią wypuściła zwierzaczka i od razu zauważyła jak biegnie w stronę wielkiego kamienia. Niewiele myśląc pognała za nim i obserowała jak odkopuje błyszczącą, złotą monetę.*Cudownie maluszku!
[19:31:09] Anastazja.Miller: [Pogłaskała go po główce i wysłała w poszukiwaniu kolejnych monet.]     
[19:31:12] Rita_Prince: *Dalej dając swobodę Niuchaczowi, obserwowała jak ten wykopuje kolejne monety. Każdą z nich podnosiła, aby i te wylądowały w kieszeni. W pewnym momencie stworzenie za bardzo wczuło się w swoją pracę i nagle uderzyło o wystajacy korzeń jednego z drzew, ale naszczęście Niuchniuch nie zrobił sobie krzywdy.*
[19:31:27] _Nereida_Wengs_: [Westchnęła cichutko, obserwując innych. Poprawiła swoje blond włosy, które zleciały jej na oczy, a następnie spojrzała w kierunku dołka, z którego przez jakiś czas nie wynurzał się jej mały przyjaciel. Zmarszczyła brwi, kiedy przestała widzieć jego małą pupcię. Wstała, otrzepała tyłek i podeszła bliżej. Zajrzała do dołka i omal nie krzyknęła ze strachu, kiedy mały skubaniec wyleciał prosto na nią! Złapała się w miejscu gdzie ma serce, jednak kiedy zobaczyła  ...
[19:31:33] Avelyne_Taysson: *Znów zaczęła wykopywać. jej świeżo zrobione paznokcie wyglądały dramatycznie. No alecóż, czego się nie robi dla genialnej zabawy*
[19:31:34] _Nereida_Wengs_: Zajrzała do dołka i omal nie krzyknęła ze strachu, kiedy mały skubaniec wyleciał prosto na nią! Złapała się w miejscu gdzie ma serce, jednak kiedy zobaczyła złoto i przepraszającą minę na twarzy niuchacza, rozczuliła się, zabierając podarek i dając mu czas, by mógł dalec kopać.]    
[19:31:42] Anastazja.Miller: [Chwilkę obserwowała jeszcze innych, bo była bardzo ciekawa jak ich Niuchacze sobie radzą!]
[19:31:48] Ruzael_Sullivan: Zasmiala się, gdy jej pomocnik znów wylądował w dziurze, kopiac z olbrzymim zapałem* Znalazlss kolejne? Jestem dumna *zasmjala sie podeszla do nichacza, który dalej walczz ziemia*
[19:31:57] Lily_Carter: Teodorku! *Krzyknęła zdziwiona, gdy zaledwie chwilę później znowu zaczął kopać.* Ale z ciebie bystrzacha! *Podeszła do niego szybciutko i uważnie obserwowała, co wykopuje. Gdy ujrzała ładny, złoty łańcuszek, uśmiechnęła się delikatnie.* Nic się nie zmarnuje, dziękuję za prezent Teddy! *Pogłaskała go po łebku i puściłą na dalsze poszukiwania, natomiast łańcuszek schowała do kieszeni.*    
[19:32:09] Evie_Sevine: leć dalej *puściła go, a on pobiegł w te pędy*    
[19:32:13] Caitriona_Ravassa: *zauważywszy, że inni szukają kolejnych monet, otrząsnęła się. Ona nadal trzymała niuchacza po jego pierwszym sukcesie* No, musisz to nadrobić. *mruknęła tylko i go puściła w okolicy drugiego krzaczka*
[19:32:25] ** przychodzi MandyClark...
[19:32:46] prof_Sophie_Mellark: Dobra misiaki, wystarczy zabawy! Obawiam się, że musimy już kończyć *stanęła na środku rozkopanej ziemi, klaskając w dłonie*
[19:32:55] Karoline_Grey: *Powoli dreptała za stworzonkiem i wypatrywała czy napewno niczego nie znalazł co chwile szepcząc pod nosem* Dasz radę maluszku * Gdy zobaczyła że mały przyjaciel niesie monete podeszła do niego, podniosła i powiedziała* Jesteś wspaniały!
[19:33:04] Avelyne_Taysson: *Pobiegła w kolejne miejsce, tym razem złoto było zaraz pod ziemią, więc nie pomagała niuchaczowi w kopaniu. Biegnąc w kolejne miejsce wpadła centralnie na ANASTAZJĘ*
[19:33:13] Lily_Carter: *Z uśmiechem powoli podążała za swoim niuchaczem, mając nadzieję, że znajdzie on kolejne monety. Widziała, jaką mu to sprawia frajdę, więc tylko obserwowała i nic nie mówiła. Gdy zaczął niuchanie w pobliżu kolejnych krzaków, klasnęła w dłonie zachwycona... Ale wtem jej przerwał glos nauczycielki, wiec wzięła Teodora i podeszła do profesorki.*
[19:33:31] Rita_Prince: *Podnosi Niuchacza i go głaska* Ja stąd nie idę chlip
[19:33:37] Caitriona_Ravassa: *zgarnęła szybko swojego niuchacza, widząc, że coś ma.* No, nadrobiłeś! *odebrała z jego łapek dwie monety, rzucając do kieszeni do trzeciej, tej, którą znalazł on wcześniej*
[19:33:38] prof_Sophie_Mellark: Jak Wam poszło? *uśmiechnęła się szeroko*    
[19:33:39] _Nereida_Wengs_: Ślicznie, Lucuś, ślicznie! [Pochwaliła Lucjanka, siadając obok jego małej norki. Pogłaskała go po główce, kiedy wyczerpany opadł obok niej.] No już, świetnie sobie poradziłeś! [Zachichotała, zaczynając zabawę z małym śmieszkiem, który nagle zaczął kręcić pupą, niuchajac coś.] Co tam wyniuchałeś, hm? [Udała zaskoczenie, kiedy mały podbiegł do Anishy i wyrwał jej całe złoto, przynosząc je Nereidzie.] Dobry z Ciebie Lucuś, mały! [Zachichotała.]
[19:33:44] Avelyne_Taysson: O szkoda *dziewczyna uśmiechnęła się podnosząc niuchacza
[19:33:45] Anastazja.Miller: [Spojrzała zawiedziona na Profesorkę, która oznajmiła, że to już koniec, ale po chwili poczuła ciężar na sobie i to jak się wywraca.] AAAVE!
[19:33:59] Ruzael_Sullivan: *wyjela monetę i już chciała znowu pozwolić swojemupomkcnikowi szukać kolejnych, gdy usłyszała głos profesor. Ml wszystko zadowolona poglaskala dokładnie niuchacza. Który był równie podekscytowany co ona*
[19:34:01] _Nereida_Wengs_: [Udała smutną minkę, żegnając się z maluchem.] Do zobaczenia niedługo, maluchu! [Szepnęła do niego, głaskając po główce.]
[19:34:05] ~Aliczessa: Fajna nazwa niuchacz xd
[19:34:10] Raven_Clark: [Dziewczyna potarła o siebie obie ręce i uśmiechnęła się szeroko myś[Podnosi lapke do gory.]ąc o nowym zadaniu. Wzięła w łapki jednego z niuchaczy i położyła go na ziemi zastanawiając się czy słodziak aby na pewno nie ma zamiaru jej uciec. Westchnęła cicho gdy zauważyła, że stworzenie rzuciło się do morderczego biegu, zaczęła je gonić.
[19:34:12] Raven_Clark: Po chwili jednak zdała sobie sprawę z tego, że zwierzak wyjmuje złote obręcze z krzaków. Uderzyła się otwartą dłonią w twarz na swoją głupotę i pozwoliła mu ruszyć do akcji. Futrzak zaczął szperać we wszelkiego rodzaju dziurach i krzakach. Po jakimś czasie, gdy znalazł odpowiednią ilość wrócił do niej cały poobwieszany świecidełkami. Raven wzięła go na łapki i czekała aż inni skończą praktykę.]    
[19:34:14] Avelyne_Taysson: Co *dziewczyna uśmiechnęła się niewinnie patrząc na Anę* shy
[19:34:17] ~Aliczessa: Nazwę tak psa w simsach XDD    
[19:34:19] Lily_Carter: Miałam szczęście trafić na bardzo zdolnego niuchacza! *Przytuliła Teodorka.* Mogę go wziąć do dormitorium?
[19:34:25] Caitriona_Ravassa: A, trzy monetki, pani psor! Ale mogłoby być lepiej... *mruknęła, głaszcząc niuchacza*
[19:34:38] Anastazja.Miller: Poszło idealnie! [Po turecku usiadła na ziemi otrzepując kolana i szybko złapała swojego Niuchacza w łapki.] Nie chcę go zostawiać!    
[19:34:54] Avelyne_Taysson: *Podniosła niuchhacza z ziemi, trzymała go jednak z dala od swojej twarzy mając w pamięci zdażenie z kolczykami*
[19:34:54] Annie_Collins: 3 monety wyłapał mój słodziak. *tuli się do niego.*
[19:34:58] prof_Sophie_Mellark: Monety na prawo *wskazała duży wiklinowy koszyk* A niuchacze po prostu puśćcie wolno
[19:35:10] ** odchodzi Maya_River
[19:35:17] MandyClark: *rzuca niuchaczowi galce i glaszvze bo po ryjku*
[19:35:17] _Nereida_Wengs_: [Odłożyła monety na prawo, puszczając swojego Lucusia.]
[19:35:24] Avelyne_Taysson: Mi poszło dobrze. Wykopałam kilka monet, ale zabawa była cudowna
[19:35:31] Caitriona_Ravassa: Eee, przechwalałam się, tak naprawdę to nic nie znalazł! *wrzuciła monety do kieszeni*
[19:35:31] Lily_Carter: *Wsypała wszystkie uzbierane monety do wiklinowego kosza, po czym puściła Teodora wolno.* Do zobaczenia, mały!    
[19:35:34] Rita_Prince: *Kładzie na prawo osiem monet i z wielkim niezadowoleniem i wewnętrzną rozpaczą puszcza Niuchniucha*
[19:35:46] Lily_Carter: Inne zdobycze niż monety też oddawać?
[19:35:47] Annie_Collins: *Nie chce się bardzo żegnać z Havaną lecz odłożyła szybko monety i wypuściła samopas zwierzątko.* Będę Cię pamiętać..
[19:35:49] Caitriona_Ravassa: Nie no, dobra *mruknęła i wrzuciła monety do kosza, wypuszczając niuchacza*
[19:36:00] Anastazja.Miller: 3 monety! [Spojrzałą z dumą na Niuchacza.] Ehh.. [Wrzuciła swoje monety do kosza, a następnie ostrożnie położyła malucha na ziemi i patrzyła jak się oddala.]
[19:36:02] Ruzael_Sullivan: *niechetniw kiwnela głowa i postawiła swojego na ziemi, poglaskala to jeszcze, gdy ten szybki pobiegł przed siebie. Oddała wszystkie znalezione monety do kosza*
[19:36:13] prof_Sophie_Mellark: Iiii do wyjścia! *zerknęła na uczniów przez ramię, odsuwając płachtę i ruszając w stronę wyjścia z namiotu*
[19:36:23] AnishaMarin: *rzuca monety na prawą stronę i zasmucona puszcza niuchacza luzem, machając mu i ocierając łezki ze smutku, bo zdążyła się już z nim polubić*
[19:36:26] Avelyne_Taysson: Ana piona ja też trzy
[19:36:33] MandyClark: *Idzie razem z grupą*
[19:36:43] ~Aliczessa: *Ciesząc się, że to już końcówka lekcji wyszła z namiotu*
[19:36:45] prof_Sophie_Mellark: Pytania są?
[19:36:49] Ksiezniczka_Natasha wrócił(a).   
[19:36:51] Rita_Prince: *Idzie na samym tyle*
[19:36:52] Lily_Carter: *Z ciężkim westchnieniem, co chwilę oglądając się na niuchacza, którego tak polubiła, ruszyła za nauczycielką i pozostałymi. Miała nadzieję, że kiedyś tu jeszcze wrócą.*
[19:36:53] Caitriona_Ravassa: *zerkając za swoim niuchaczem szepnęła* Wrócę po Ciebie, ziom, i jeszcze mi pomożesz *ruszyła za psorką*
[19:36:54] ~Aliczessa: NOPE
[19:36:55] Lily_Carter: Nie
[19:36:57] Avelyne_Taysson: Nie ma
[19:36:58] Ruzael_Sullivan: *zadowolona ruszyła za profesor w kierunku wyjścia* Nie
[19:37:03] Annie_Collins: nie ma
[19:37:04] Karoline_Grey: *Wrzuciła monete do koszyka i spojrzała smutno na niuchacza* No cóż, do zobaczenia słodziaku *Wypuściła go i jeszcze chwile patrzyła jak biegnie do reszty niuchaczy po czym skierowała sie za grupą*
[19:37:40] prof_Sophie_Mellark: Skoro nie ma, to możecie już zmykać. Do widzenia! *pomachała dłonią*