Spójrz wyłącznie racjonalnym, do bólu pragmatycznym okiem na fakty na temat homeopatii:
- Podawana pod okiem, kontrolą lekarzy, więc czy jest jakiś bezpieczniejszy altmed (alternatywna medycyna)?
- Tradycyjna medycyna jak najbardziej opiera się na efekcie placebo - sprawdź w wiki np.
"Zdarza się, że pacjent, który przyjął placebo zamiast prawdziwego leczenia naprawdę zdrowieje. Okazuje się także, że sama wizyta lekarza, czy drobna porada udzielona niekoniecznie w gabinecie może znacznie poprawić stan pacjenta."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo
- Załóżmy, że homeopatia to wyłącznie placebo + jakaś tam pobudzająca rola glukozy (kiedyś roztwór glukozy to był lek na wszystko dla niemowląt;) powoli ssana naprawdę zwiększa energię, chroni przed zmęczeniem przy umiarkowanych wysiłkach etc)
Więc czy cukier + placebo to naprawdę za mało aby leczyć ludzi?
Spełnione są wszystkie wymagania, jest prawdziwy lekarz, gabinet, biały fartuch, badania, apteka recepta lek i jak może nie pomóc? :)
Jedyna różnica względem tradycyjnego leczenia to fakt, że jest 100% nieszkodliwe i nie faszerujemy pacjenta niepotrzebną chemią, lekami ze skutkami ubocznymi itd...
- Placebo przy wielu schorzeniach, zwłaszcza mających związek z psychiką ma skuteczność rzędu 80-90%, są różne badania, istotny jest nawet kolor tabletek dla skuteczności, cena również.
Więc znając trochę historię medycyny, jakość współczesnych leków i podejścia EBM ( https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1579931262218779?pnref=story ) wiedząc jak medycyna strasznie błądzi, jak wiele terapii znanych z historii jak usuwanie migdałków aby unikać zakażenia paciorkowcami, wycinanie okrężnicy u pacjentów z epilepsją, a wcześniej przez setki lat upuszczanie krwi - to nie był altmed, to była konwencjonalna medycyna wtedy a przynosiła cudowne rezultaty. Mimo to okazały się fałszem, nie miały prawa działać, a działało tylko dlatego, że pacjent w to wierzył. Więc po co pacjentowi cokolwiek wycinać, narażać go na szkodliwe terapie skoro można go efektywnie leczyć bez tego i to w dodatku pod kontrolą lekarza?
Patrząc na homeopatie obiektywnie. Gdzie jest w niej to zło? Nie sądzisz, że szydzenie z niej to odbierania szansy na wyleczenie / nadziei ludziom? Zwłaszcza, że w porównaniu do innych altmedów trudno o lepszą alternatywę, Nawet cenowo, porównując do medycyny konwencjonalnej homeopatia nie jest droga, "leki" homeopatycznie za kilkanaście zł zwykle się kupi.
Sam jestem sceptykiem. Dodam, że na mnie nie działała, ale moje doświadczenia były jako dzieciak, sam nie mam potrzeby używać, praktycznie nie choruję. Wiem jednak, że na niektórych ludzi działa i z powodzeniem leczą nią małe dzieci, a nawet zwierzęta, więc skoro jest taki stan rzeczy to jaki sens jest go psuć?
No chyba, że masz dostęp do informacji o jakiś ofiarach homeopatii, którzy mimo, że pod okiem lekarzy zamiast np. dać się zoperować przy ciężkiej chorobie leczyli się homeopatią i zmarli? Jak wiele jest takich ofiar? Bo mi się wydaje, że wcale nie, za to pomyłek - złych diagnoz itd - z medycyny prawdziwej są dziesiątki tysięcy rocznie. Jeśli lekarz postawiłby złą diagnozę i leczył homeopatią to chyba lepiej, że leczył czymś całkowicie obojętnym, niż gdyby złe leczenie dodatkowo pogorszyło stan pacjenta, chyba się zgodzisz?
Nie wierzę też w opisywane teoretyczne podstawy działania czyli wysokie rozcieńczenie bo jak pomyślę o tym gdzie płyną ścieki z kanalizacji itd. coś à la woda święcona
http://n-klawa.org/straszliwe-skutki-%C5%9Bwi%C4%99cenia-wody to wiadomo szaleństwo, zwłaszcza, że w przypadku wody święconej brak traktowania jej jako poświęcona sprawia, że ta znów zmienia się w zbezczeszczoną ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Profanacja ), a homeopatii profanacja nie dotyczy...
Zaznaczam, że proszę o precyzyjne czytanie, powyższe dotyczy teorii działania homeopatii, natomiast odnośnie skuteczności Artur powyżej wkleił piękne badania potwierdzające imponującą skuteczność, więc skoro działa... Być może zasada działania jest inna niż wysokie rozcieńczanie ale to nie zmienia faktu, że... działa.
Nie rozumiem też dlaczego z takim uporem walczy się akurat z homeopatią skoro jest tyle altmedu nie podawanego pod kontrolą lekarza, często ewidentnych oszustów zbijający majątki na umierających i jakoś na nich się walczący o racjonalność nie skupiają. Co nie jest racjonalne, szkoda energii na bezsensowną bezcelową walkę z homeopatią skoro obok jest zdecydowanie gorszy altmed oraz oszuści których naprawdę warto by było zwalczać.
Na koniec dla wciąż ciętych na zwalczanie homeopatii mam taką zagadkę:
Załóżmy, że wszyscy lekarze wycofują się z homeopatii, rząd jej zakazuje i co mamy w zamian?
Wielkie szczęście? Cudowny utopijny sen racjonalisty?
Ja jestem pragmatykiem i sądzę, że będzie tylko gorzej. Oczywiście, że ludzie nadal będą korzystać z altmedu (cudów nie ma) tylko tym razem tego nie pod kontrolą lekarza, często znacznie bardziej szkodliwego. Lekarze też w wielu chorobach, które pewnie miną same i nie trzeba stosować farmaceutyków, tej całej chemii będą musieli ją zapisywać co również może mieć różny skutek bo byle lekarstwo, nawet przeciwbólowe może mieć b. brzydkie powikłania.
Dlatego chyba widać, ze suma summarum bez homeopatii będzie gorzej więc warto może dać sobie spokój ze zwalczaniem, wyśmiewaniem homeopatii skoro to nic dobrego nie może przynieść? hmm?
Tekst to tylko kilka fragmentów dyskusji z https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/836782513035909/?comment_id=838078106239683&offset=0&total_comments=50&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R0%22%7D
jest tam więcej informacji + kilka badań potwierdzających skuteczność
trzeba zapisać się na grupę https://www.facebook.com/groups/779018065479021/?fref=ts aby zobaczyć całą dyskusję z masą argumentów
Dodam, że całkowicie obiektywnie patrząc jest wiele schorzeń przy których oferowane leki "prawdziwej" medycyny są równie skuteczne jak placebo, a dodatkowo szkodzą. Takie są fakty, polecam zaznajomić się z poniższymi tekstami:
"Błędne badania upowszechniły na masową skalę różne praktyki medyczne, np. terapii hormonalnej u kobiet po menopauzie, podawania witaminy E w celu zmniejszenia ryzyka choroby serca, stosowania stentów w zapobieganiu atakom serca, podawania małych dawek aspiryny dla obniżenia ciśnienia krwi, zapobiegania zawałom i udarom."
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1579931262218779?pnref=story
"Aż 90 % publikacji medycznych, będących źródłem wiedzy dla lekarzy, jest obarczona nieprawidłowościami."
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1576742652537640?pnref=story
"Pracująca z Ioannidisem Athina Tatsioni, lekarka ze szpitala przy Uniwersytecie w Joaninie, zauważa ze smutkiem, że pacjenci wychodzą zwykle od swoich lekarzy z różnymi lekami, których korzystnego działania nikt nigdy nie udowodnił, a wszystkie one mają działania niepożądane i mogą zaszkodzić. „Zwyczajowo lekarz zleca wykonanie różnych badań biochemicznych (…) i one zawsze coś pokażą, chociaż ich wyniki są zwykle bez znaczenia. Więcej informacji na temat dolegliwości dostarcza zwykła, szczera rozmowa z pacjentem.” Jak mówi Tatsioni, lekarze są szkoleni do tego, żeby zlecać różne badania, co jest mniej czasochłonne niż rozmowa z pacjentem. Ponadto kształci się lekarzy w taki sposób, aby faszerowali pacjentów wszystkimi możliwymi specyfikami po to, żeby wyniki różnych badań przywrócić w zakres normy. Jednak nie uczy się medyków studiowania literatury medycznej i samodzielnego weryfikowania przyczyn, dla których dane leki stały się podstawą różnych terapii. „Kiedy czyta się artykuły naukowe, można zauważyć, że nierzadko leki te nie działają skuteczniej niż placebo. I nikt nie sprawdza, w jaki sposób jedne specyfiki działają w połączeniu z innymi. Nierzadko samo odstawienie u pacjenta wszystkich leków skutkuje znaczną i natychmiastową poprawą jego stanu zdrowia,” zauważa Tatsioni. Jednak problem nie tkwi jedynie w tym, że przeszukiwanie literatury medycznej to mozolne i długotrwałe zajęcie. Często sami pacjenci nie chcą, żeby lekarz zalecił im odstawienie lekarstw.Na lekach czują się po prostu bezpieczniej, tłumaczy lekarka."
http://nowadebata.pl/2011/06/06/prawdy-polprawdy-i-klamstwa-w-naukach-medycznych/
Tekst to tylko kilka fragmentów dyskusji z https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/836782513035909/?comment_id=838078106239683&offset=0&total_comments=50&comment_tracking=%7B%22tn%22%3A%22R0%22%7D
jest tam więcej informacji + kilka badań potwierdzających skuteczność
trzeba zapisać się na grupę https://www.facebook.com/groups/779018065479021/?fref=ts aby zobaczyć całą dyskusję z masą argumentów